Anja pisze:vienna pisze:Anja pisze:vienna pisze:Anja pisze:Swoje kocury kastrowalam w granicach 8-9 m-ca zycia.
Wyglądają imponująco..
Wykastruje w tym samym terminie..
Brucek i Rysio to kocury, a HrupTak to kotka (ale po sterylce rzecz jasna). Dziekuje za komplement
A jedza sklepowe karmy czy "dla ludziów"??
To nie jest takie proste, nie jedza karm sklepowych tylko wetrynaryjne, czyli takie ktore mozna kupic w lecznicach (za wyjatkiem Bruca) Hrupka ma niewydolnosc nerek i je karme lecznicza do konca zycia. Rysio wazy ponad 6 kg, jest za gruby i je restrykcyjna karme odchudzajaca (pod okiem weta), a Brucek jest alergikiem i moze jesc tylko kilka karm, bo inaczej lysieje . Kazdy ma swoja miske, ale pniewaz mam kotke chora to trudno mi karmic inne koty czyms pysznym, bo mala sie czuje poszkodowana, wiec ograniczam sie do karm kocich.
Widzę że z jedzonkiem prawdziwa ekwilibrystyka.. Moje jedzą wszystko..no, może z wyjątkiem cebuli.. ale pewnych rzeczy nie mogą jeść bo są nie wskazane dla kotów i zastanawiam się jak im rozsądnie ułożyć jadłospis..Skłaniam sie ku domowym produktom z małym uzupełnieniem gotowymi karmami sklepowymi..Jal myślisz, będzie dobrze?