Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jojo pisze:Czaruj Slepaczku weta czaruj i nie wypuszczaj z lapek ... (a my po cichutku trzymamy )
ARKA pisze:Dostal e-mail od Ani
Zacytuje co pisze o wecie u ktorego jest kotek teraz, czasowo-no ja nie wiem czy czasowo
"
Natomiast jeżeli chodzi o czarnego naszego kociaka to jest nadal u weterynarza bo dzwoniąc do niego w poniedziałek stwierdził że jeżeli ja mam go wziać do domu to lepiej niech zostanie u niego w domu bo ja się zapłacze jak miałabym mu codziennie zrywać błonke z oka przy której wycieka krew, poza tym tak o nim mówił jakby ten kot był dla niego najważniejszy w życiu, w ogóle z domu od siebie go nie zabiera do lecznicy, tylko mi powiedział że całą niedziele spędził na leżąco bo kot na nim leżał to przeciez nie może się podnosić, do tego mówił dużo o nim, o tym że podatny bardzo jest na stres- biegunka, katar, nie można otwierać okna itd. "
Czaruj Slepaczku weta czaruj i nie wypuszczaj z lapek ... (a my po cichutku trzymamy )
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 417 gości