Strona 2 z 4

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 11:26
przez marushka
znudzila sie, tak??? :evil: :evil:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 11:53
przez Archiesa
marushka pisze:i ten jej ogonek...wlasnie takie pelen europejskiej arystokracji, jak napisalas Sydney!


Aj! to ja napisalam, Marushka :)

Ona mi Anne Karenine przypomina. Taki piekny szal sobolowy na szyjce... :1luvu:
Ja chyba tez zrezygnuje z ogladania tych koteczkow, bo coraz trudniej mi jest nie ryczec nad ich losem! Ale co tam! Bede ogladac i podnosic! :ok:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 11:54
przez Sydney
Śliczna jest ale jak to powiedzieć - bura... ale mam nadzieję, że ktoś ją pokocha...

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:06
przez marushka
Archiesa pisze:
marushka pisze:i ten jej ogonek...wlasnie takie pelen europejskiej arystokracji, jak napisalas Sydney!


Aj! to ja napisalam, Marushka :)

Ona mi Anne Karenine przypomina. Taki piekny szal sobolowy na szyjce... :1luvu:
Ja chyba tez zrezygnuje z ogladania tych koteczkow, bo coraz trudniej mi jest nie ryczec nad ich losem! Ale co tam! Bede ogladac i podnosic! :ok:


:oops:

uuups...hmmm...przepraszam :oops:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:07
przez marushka
Sydney pisze:Śliczna jest ale jak to powiedzieć - bura... ale mam nadzieję, że ktoś ją pokocha...


bura ??? :evil: :evil:
popatrz na jej sliczny nosek, ogonek!!! cala jest sliczna... moja Karmel to mozesz bura nazwac :cry:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:08
przez Sydney
Archiesa pisze:
marushka pisze:i ten jej ogonek...wlasnie takie pelen europejskiej arystokracji, jak napisalas Sydney!


Aj! to ja napisalam, Marushka :)

Ona mi Anne Karenine przypomina. Taki piekny szal sobolowy na szyjce... :1luvu:
Ja chyba tez zrezygnuje z ogladania tych koteczkow, bo coraz trudniej mi jest nie ryczec nad ich losem! Ale co tam! Bede ogladac i podnosic! :ok:


Teraz wiem do kogo będę się zgłaszać w celu obmyślenia dobrej reklamy kociej :lol: :wink:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:10
przez Sydney
marushka pisze:
Sydney pisze:Śliczna jest ale jak to powiedzieć - bura... ale mam nadzieję, że ktoś ją pokocha...


bura ??? :evil: :evil:

zobacz na jej sliczny nosek, ogonek!!! cala jest sliczna... moja Karmel to mozesz bura nazwac :cry:


no już dobrze dobrze :oops: :wink: śliczna jest tylko, żeby ją ktoś pokochał :(

a Twoja Karmel jest przesłodka! Ja uwielbiam buraski, sama miałam w życiu dwa całkiem bure kocisze :) i były przkochane :) jak znajdę gdzieś stare zdjęcia to udowodnie! :twisted:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:13
przez marushka
Sydney pisze:
marushka pisze:
Sydney pisze:Śliczna jest ale jak to powiedzieć - bura... ale mam nadzieję, że ktoś ją pokocha...


bura ??? :evil: :evil:

zobacz na jej sliczny nosek, ogonek!!! cala jest sliczna... moja Karmel to mozesz bura nazwac :cry:


no już dobrze dobrze :oops: :wink: śliczna jest tylko, żeby ją ktoś pokochał :(

a Twoja Karmel jest przesłodka! Ja uwielbiam buraski, sama miałam w życiu dwa całkiem bure kocisze :) i były przkochane :) jak znajdę gdzieś stare zdjęcia to udowodnie! :twisted:


to ja czekam na dowod!!!

:twisted:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:17
przez Sydney
marushka pisze:
Sydney pisze:
marushka pisze:
Sydney pisze:Śliczna jest ale jak to powiedzieć - bura... ale mam nadzieję, że ktoś ją pokocha...


bura ??? :evil: :evil:

zobacz na jej sliczny nosek, ogonek!!! cala jest sliczna... moja Karmel to mozesz bura nazwac :cry:


no już dobrze dobrze :oops: :wink: śliczna jest tylko, żeby ją ktoś pokochał :(

a Twoja Karmel jest przesłodka! Ja uwielbiam buraski, sama miałam w życiu dwa całkiem bure kocisze :) i były przkochane :) jak znajdę gdzieś stare zdjęcia to udowodnie! :twisted:


to ja czekam na dowod!!!

:twisted:


Oczywiście! Jedna - kotka - no dobra miała biały krawat - Klakier hehehe bo mi powiedzieli, że to kocur jak ją znalazłam, żyła 10 lat, to było sporo lat temu i potem był przecudowny kot... cały bury... niestety umarł w wieku 11 miesięcy :cry: ale nie chcę o tym mówić...

A zdjęcia poszukam :twisted: żeby nie było! :twisted:

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:20
przez Anda
podnosze zatem

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:41
przez marushka
no dobrze Syndey, juz sie nie gniewam ;)

a nie zapomnialas o wirtualnej Fizi??? tez tak szaro slicznie pregowana!!!

kciuki za kotke! jest sliczna!

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 12:46
przez Sydney
marushka pisze:no dobrze Syndey, juz sie nie gniewam ;)

a nie zapomnialas o wirtualnej Fizi??? tez tak szaro slicznie pregowana!!!

kciuki za kotke! jest sliczna!


Właśnie dlatego Fizię wybrałam :)

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 14:30
przez Archiesa
Sydney pisze:
Archiesa pisze:Ona mi Anne Karenine przypomina. Taki piekny szal sobolowy na szyjce... :1luvu:
Ja chyba tez zrezygnuje z ogladania tych koteczkow, bo coraz trudniej mi jest nie ryczec nad ich losem! Ale co tam! Bede ogladac i podnosic! :ok:


Teraz wiem do kogo będę się zgłaszać w celu obmyślenia dobrej reklamy kociej :lol: :wink:


Ale to najprawdziwsza prawda! Kocia moglaby grac w kocim filmie o tym tytule! A pozniej slawa, wielbiciele (no tych juz na forum ma :)), wspaniali kochankowie, perly... Ehhh! ma zadatki na Gwiazde! :D

PostNapisane: Śro wrz 22, 2004 14:43
przez Archiesa
marushka pisze:uuups...hmmm...przepraszam :oops:


No co Ty! w ten sposob zainspirowalas mnie do skojarzen :):)

A kto Ci powiedzial, ze Twoj kotek to buras pospolity? Kazdy burasek jest szczegolny, a Twoj szczegolnie szczegolny :lol:

PostNapisane: Czw wrz 23, 2004 7:55
przez Sydney
No i oczywiście muszę podrzucić to ogłoszenie bo może jeszcze jest gdzieś ktoś komu serduszko szybciej zabije dla tej ślicznej koteczki?