Pandzia dziś biegała jak opętana po mieszkaniu i goniła sie z Mosiem
Fruwało wszystko dookoła a one były takie szczęśliwe
Może jutro ją zaszczepie,troche sie boje jak zareaguje ale poprosze o najniższą -3, przedtem była szczepiona tricatem. Dziś przeprowadziłam eksperyment z imionami: poszłam do kuchni i wołam: Pandzia, Pandzia! i co? do kuchni w podskokach biegnie Pandzia a za nią Ptyś/on na wszelki wypadek zawsze przyjdzie/ ,wołam Mosiu,Mosiu!- biegnie Ptyś, a Moś ziewa w pokoju
, wołam: Ptyś,Ptyś!- biegnie ptyś/dla odmiany/ i wolnym krokiem idzie Moś/ nie śpieszy mu sie/ i robi zaraz odwrót z powrotem/pani go robi w kota/ ps pandzia reaguje na swoje imie w różnych sytuacjach- po tygodniu odkąd ja tak nazwaliśmy-nie do wiary