Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ouioui pisze:Gdzie mozna znalezc pelny zestaw chorob kocich i objawow z nimi zwiazanych ?Przydalyby sie wyczerpujace opisy.
Chodzi mi rzecz jasna o internet.
Bede wdzieczna za linki.
Pytam, bo Agrafia ma zapalenie gardla. A ja jak zwykle nie dowierzam.
A jak nie dowierzam i na wlasna reke sprawdzam to na tym dobrze wychodze. Niektorzy z Was na pewno pamietaja moja syjamke Pippi
Wiec tak: zaczelo sie przedwczoraj.Wrocilam do domu, a Agrafia siedzi osowiala. Dalam jej wolowinki przemrozonej a ona zaczela potrzasac glowka, wysuwac jezyczek na boki, chrzakac.... Probuje przelykac sline ale widac ze po przelknieciu ja boli.Wolowinki zjadla malo.
Bylam wczoraj u weta. Goraczki nie miala.Wet stwierdzil, ze ma zapalenie gardla. Dal jej dwa przeciwzapalne zastrzyki ( nie antybiotyki ) Stwierdzil tkliwosc krtani. Powiedzial, ze mam przyjsc jutro jak Agrafii sie nie poprawi. No a wedlug mnie jej sie wcale nie poprawilo. Dalej jest osowiala.Poskubala dzisiaj troszeczke ( malusienko ) Hillsa. Widac,ze ja boli:(
Wg weta zjadla cos drazniacego, albo jakis wlos przykleil jej sie do gardziolka i podraznil.
Acha i zdaje sie, ze zwymiotowala. Zdaje sie, bo jak wrocilam do domu byl pawik pod stolem. Nie wiem czyj, ale nie podejrzewam ,ze to syjamka, ktora jest w wyjatkowo dobrej formie.
Pawik zdarzyl sie raz.
Nie wiem, czy Agrafia cos jadla nie takiego jak powinna. Je Hillsa,Animonde, Royal Canina, Nutro,wolowinke....
Kwiatow nie mam, w kregu podejrzen zostaje woda w ubikacji z kostka toaletowa ( zepsula sie deska.... ) albo woda w zlewie w czasie chwili nieuwagi (???????)
Co robic? Co to moze byc poza zapaleniem gardla? Piszcie jesli cos wiecie. Z gory dzieki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 381 gości