Pytanie wazne - choroby kocie - prosze o pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 18, 2004 19:35 Pytanie wazne - choroby kocie - prosze o pomoc

Gdzie mozna znalezc pelny zestaw chorob kocich i objawow z nimi zwiazanych ?Przydalyby sie wyczerpujace opisy.
Chodzi mi rzecz jasna o internet.

Bede wdzieczna za linki.

Pytam, bo Agrafia ma zapalenie gardla. A ja jak zwykle nie dowierzam.
A jak nie dowierzam i na wlasna reke sprawdzam to na tym dobrze wychodze. Niektorzy z Was na pewno pamietaja moja syjamke Pippi :)
Wiec tak: zaczelo sie przedwczoraj.Wrocilam do domu, a Agrafia siedzi osowiala. Dalam jej wolowinki przemrozonej a ona zaczela potrzasac glowka, wysuwac jezyczek na boki, chrzakac.... Probuje przelykac sline ale widac ze po przelknieciu ja boli.Wolowinki zjadla malo.
Bylam wczoraj u weta. Goraczki nie miala.Wet stwierdzil, ze ma zapalenie gardla. Dal jej dwa przeciwzapalne zastrzyki ( nie antybiotyki ) Stwierdzil tkliwosc krtani. Powiedzial, ze mam przyjsc jutro jak Agrafii sie nie poprawi. No a wedlug mnie jej sie wcale nie poprawilo. Dalej jest osowiala.Poskubala dzisiaj troszeczke ( malusienko ) Hillsa. Widac,ze ja boli:(
Wg weta zjadla cos drazniacego, albo jakis wlos przykleil jej sie do gardziolka i podraznil.
Acha i zdaje sie, ze zwymiotowala. Zdaje sie, bo jak wrocilam do domu byl pawik pod stolem. Nie wiem czyj, ale nie podejrzewam ,ze to syjamka, ktora jest w wyjatkowo dobrej formie.
Pawik zdarzyl sie raz.
Nie wiem, czy Agrafia cos jadla nie takiego jak powinna. Je Hillsa,Animonde, Royal Canina, Nutro,wolowinke....
Kwiatow nie mam, w kregu podejrzen zostaje woda w ubikacji z kostka toaletowa ( zepsula sie deska.... ) albo woda w zlewie w czasie chwili nieuwagi (???????)

Co robic? Co to moze byc poza zapaleniem gardla? Piszcie jesli cos wiecie. Z gory dzieki.

Ouioui

 
Posty: 444
Od: Pt maja 07, 2004 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2004 19:44

No niestety...w necie to nic nie mam... w ksiazkach to polecam Poradnik zdrowia kotow, problem polega w niej tylko na tym, ze opisy sa po chorobach a nie objawach...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob wrz 18, 2004 19:48 .........

ZUZA A PRZYCHODZI CI COS DO GLOWY?

JA WIEM, ZE PISZA PO CHOROBACH ALE CZYTAM BLYSKAWICZNIE....

usciskaj sabineczki, pozdrowienia od mojego TZ:)

Ouioui

 
Posty: 444
Od: Pt maja 07, 2004 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2004 19:49

Dzieki :-)
No nie wiem... Biala kaslala jak miala robale... i wymiotowala.
Zapalenia gradla zadna nigdy nie miala to sie nie znam... :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob wrz 18, 2004 19:50

A wet zagladal jej do gardziolka, ogladal jezyk?
Bo czasem moze tak sie dziac jesli jakies cialo obce - np. jakis sznurek - zapetli sie wokol jezyka a koncowka zwisa wzdluz gardla.

Coz - woda z kibelka z wyciagiem z kostki toaletowej tez na pewno nie jst najzdrowsza :(

Inna sytuacja - gdy np. jakies cialo obce sie wbije w przelyk. pewnie jej nie dawalas kosci z kurczaka - ale np. przy nich moze sie tak stac.

Wet jej wnetrze pyska dobrze obejrzal?

A w sieci neistety nie znajdziesz raczej nic takiego o co Ci chodzi...

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 18, 2004 19:55

Ogladal gardlo. Nie sadze, zeby nie dokladnie. Ogladal jezyk, po jezykiem, wszedzie!

Jasne, ze jej nie dawalam kosci z kurczaka !!! Ani osci z ryby!!!

Nie podoba mi sie to, ze siedzi tak bardzo osowiala........

Ouioui

 
Posty: 444
Od: Pt maja 07, 2004 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2004 19:57

masz czym zmierzyc jej temperature?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob wrz 18, 2004 20:00

temperatura w normie....
ani za duzo ani za malo.Mierzylam.

Ouioui

 
Posty: 444
Od: Pt maja 07, 2004 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2004 20:48

Ouioui pisze:temperatura w normie....
ani za duzo ani za malo.Mierzylam.


temperatura nie jest wyznacznikiem choroby
Ostatnio edytowano Sob paź 02, 2004 23:52 przez karunia, łącznie edytowano 1 raz

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob wrz 18, 2004 20:51 Re: Pytanie wazne - choroby kocie - prosze o pomoc

Ouioui pisze:Gdzie mozna znalezc pelny zestaw chorob kocich i objawow z nimi zwiazanych ?Przydalyby sie wyczerpujace opisy.
Chodzi mi rzecz jasna o internet.

Bede wdzieczna za linki.

Pytam, bo Agrafia ma zapalenie gardla. A ja jak zwykle nie dowierzam.
A jak nie dowierzam i na wlasna reke sprawdzam to na tym dobrze wychodze. Niektorzy z Was na pewno pamietaja moja syjamke Pippi :)
Wiec tak: zaczelo sie przedwczoraj.Wrocilam do domu, a Agrafia siedzi osowiala. Dalam jej wolowinki przemrozonej a ona zaczela potrzasac glowka, wysuwac jezyczek na boki, chrzakac.... Probuje przelykac sline ale widac ze po przelknieciu ja boli.Wolowinki zjadla malo.
Bylam wczoraj u weta. Goraczki nie miala.Wet stwierdzil, ze ma zapalenie gardla. Dal jej dwa przeciwzapalne zastrzyki ( nie antybiotyki ) Stwierdzil tkliwosc krtani. Powiedzial, ze mam przyjsc jutro jak Agrafii sie nie poprawi. No a wedlug mnie jej sie wcale nie poprawilo. Dalej jest osowiala.Poskubala dzisiaj troszeczke ( malusienko ) Hillsa. Widac,ze ja boli:(
Wg weta zjadla cos drazniacego, albo jakis wlos przykleil jej sie do gardziolka i podraznil.
Acha i zdaje sie, ze zwymiotowala. Zdaje sie, bo jak wrocilam do domu byl pawik pod stolem. Nie wiem czyj, ale nie podejrzewam ,ze to syjamka, ktora jest w wyjatkowo dobrej formie.
Pawik zdarzyl sie raz.
Nie wiem, czy Agrafia cos jadla nie takiego jak powinna. Je Hillsa,Animonde, Royal Canina, Nutro,wolowinke....
Kwiatow nie mam, w kregu podejrzen zostaje woda w ubikacji z kostka toaletowa ( zepsula sie deska.... ) albo woda w zlewie w czasie chwili nieuwagi (???????)

Co robic? Co to moze byc poza zapaleniem gardla? Piszcie jesli cos wiecie. Z gory dzieki.


wg weta zjadła cos co ja podrazniło? a zarazem wg weta ma zapalenie gardła? :evil: od tego podraznienia niby?
i tylko przeciwzapalny, bo maja sie cuda zdarzyc i obejdzie sie bez anbtybiotyku?
kazdy dzien bez pogarsza stan zwierzaka, i z autopsji wiem ze wiele kotow ktore dostałyby antybiotyk na czas albo szybciej by wyzdrowiała albo wrecz zyłaby a tak.. . :( (to tak z doswiadczen wlasnych ) :(

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob wrz 18, 2004 20:57

Karunia dziki za rade.Jak zwykle jestes nieoceniona.
Jutro rano pedze do weta.

a z reszta powiem tak: mam dwoch zaufanych wetow w multiwecie ( dr Frydrych i dr Pietron ) i dwie osoby, ktorym jako lekarzom nie ufam.No i jak bylam z Agrafka, na zadnego z zaufanych niestety nie trafilam....

:(

Ouioui

 
Posty: 444
Od: Pt maja 07, 2004 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2004 21:10

[
a z reszta powiem tak: mam dwoch zaufanych wetow w multiwecie ( dr Frydrych i dr Pietron ) i dwie osoby, ktorym jako lekarzom nie ufam.No i jak bylam z Agrafka, na zadnego z zaufanych niestety nie trafilam....

:([/quote]
Ostatnio edytowano Sob paź 02, 2004 23:53 przez karunia, łącznie edytowano 1 raz

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob wrz 18, 2004 21:17

Karunia dawaj o ktorej klinice piszesz, bo szczerze mowiac zyjemy w wolnym kraju i nie musimy uwazac na cenzure.Czasy ulicy Mysiej juz sie skonczyly.Kazdy ma proawo do opinii.A ja licze sie z Twoim zdaniem, wiec napisz o ktorego weta ci chodzi.

W moim przypadku: Koniami nie zaciagniesz mnie do doktor Dziubinskiej i nie pojde do dra Gizinskiego.
Amen

Ouioui

 
Posty: 444
Od: Pt maja 07, 2004 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 18, 2004 21:55

Moja kota miala zapalenie strun glosowych (po zabiegu usuwania kamienia nazebnego). Lekarka polecila mi bym dawala jej 1ml syropu z babki lancetowatej 3 razy dziennie, by zlagodzic bol gardla i ulatwic polykanie. Poza tym oczywiscie dostawala tez inne leki, w tym antybiotyk wykorzystywany przy leczeniu gornych drog oddechowych.
Jesli Twoj kot nie ma ciala obcego, a wlasnie zapalenie gardla to moze syrop by mu troche pomogl? Ale ja tylko zgaduje...

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Nie wrz 19, 2004 14:12 hmmm

trzymajcie kciuki, kolo 18 ide z nia do weta.
w sumie jestem wystraszona, bo malenswto cierpi, no a jeszcze chcialam zapisac ja na wystawe 14......

Modle sie zeby wyzdrowiala....

Ouioui

 
Posty: 444
Od: Pt maja 07, 2004 20:38
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 381 gości