Czy sterylka i kastracja to zabieg napewno ok??

[vikus]

tak sobie czytam i mysle ze ja kiedys tez bylam ciemniakiem jesli chodzi o koty, niestety nalezalam do tej czesci osob ktora najpierw kupuje kota a potem sie wszystkiego dowiaduje a nie odwrotnie

rzeczywiscie wypowiedzi czarnuli sa dość dziwne patrzac na nie wszystkie razem, natomiast nie nam nad tym ubolewac i sie zastanawiać...

my powinniśmy przedstawić jej wszystko jasno i zrozumiale, poglebic jej wiedze a tym samym sprawic ze stanie sie kociarzem świadomym

i to wlasnie robicie bo o sterylce zostalu tu tyle powiedziane ze chyba nic dodac nic ujac, natomiast nie potrzebnie tyle jadu...

jak myslicie kiedy nam zaufa i zrozumie
- jak bedziemy jej normalnie tlumaczyc z duza cierpliwoscia
- jak bedziemy rucac jakies informacje pelne zlosliwosci i wypytywania o wszystko (choć rozumiem ze zdenerwowac sie mozna)
nikt sie nie musi z niczego tlumaczyc tutaj nikomu, niech czarnula sama sobie wszystko przemysli, co dobre a co zle, i wraca tutaj na forum pytać o wiecej

pozdrawiam

[Wiosna]

Stałe łącze, to samo, co:

czarnula24
Lalaith
FiDuLiNa (to ona "miała" kota Faraona)

Miewają ludzie fantazję.

Ale chyba wszystko już jasne?

no i jeszcze jork

Proponuję poczytać sobie wątek "morderstwo w moim domu" i dopiero potem ocenić kto tutaj jest jadowity.

[Mysia]

Vikus, to nie chodzi o uświadamianie osób "zielonych", a o to, że (jak dla mnie przynajmniej) od samego początku problemy Czarnulki tchnęły nierzeczywistością. Nie, żeby antykoncepcja dla kotów czy brak świadomości pod tym względem były wydumanymi problemami,ale sposób ich przedstawienia, natłok informacji... dziwnych zbiegów okoliczności, tych myszek wpadających z wizytą do myszoskoczka...

[Kocurro]

Vikus, to nie chodzi o uświadamianie osób "zielonych", a o to, że (jak dla mnie przynajmniej) od samego początku problemy Czarnulki tchnęły nierzeczywistością. Nie, żeby antykoncepcja dla kotów czy brak świadomości pod tym względem były wydumanymi problemami,ale sposób ich przedstawienia, natłok informacji... dziwnych zbiegów okoliczności, tych myszek wpadających z wizytą do myszoskoczka...

miałas rację

[Mysia]

[vikus]

no to sluchajcie
skoro odkryliście ze ktos ma rozdwojenie jaźni, jest moze ciut chory i miewa fantazje albo sam sie nie umie zdecydować kim jest
to powinno nam Go być żal a nie jeszcze mu dokładać, moofmy mu co jest dobre dla kotow i nic poza tym bo szkoda sobie reszta zaprzatac glowe, bo w takim razie nawet nie wiadomo czy krwawa histroia z myszkami byla prawdziwa...ja mam nadzieje ze nie
ja wiem ze klotni to tu moze nie bylo raczej przekomarzanie ale jest takie madre przyslowie
" nie kłóć sie z gupim bo ludzie moga nie zauwazyc roznicy"
skoro uwazacie ze postac czarnuli i innych jest zmyslaona to po co sie wogle angażowac i wypytywać o prywatne szczegoly zycia typu dzieci
to jest moje zdanie....

[Ella]

chory człowiek.

Przeczytałam cały wątek.
Nie rozumiem takiego podejścia
Mysiu, chyba przegięłaś

Matyldo, proszę, jeśli piszesz takie słowa, jak w cytacie, to powiedz o co Ci chodzi? Ja w szoku jestem, przyznam. Dużo agresji między nami

[Ella]

Czarnulo, gratuluję decyzji

[Matylda]

chory człowiek.

Matyldo, proszę, jeśli piszesz takie słowa, jak w cytacie, to powiedz o co Ci chodzi? Ja w szoku jestem, przyznam. Dużo agresji między nami

Ella,
Jeśli przeczytałaś faktycznie cały wątek i nie domyślasz sie ...
To nie jest agresja, po prostu uwazam za chorą zaistniała sytuacje , ale moze faktycznie powinnam napisać
beztroski, nieodpowiedzialny, bezmyślny człowiek ?
Jeśli ktokolwiek jeszczeczuje się urażony moimi postami to z góry przepraszam wtym miejscu.

[NattyG]

matyldo ja tez nie lubie jak sie ze mnie robi idiote a to tu chyba próbowano zrobic , i twoja reakcja była całkiem słuszna , agresji w niej nie zauwazyłam

ten watek tez powinnien moderator zamknąc

[Ella]

chory człowiek.

Matyldo, proszę, jeśli piszesz takie słowa, jak w cytacie, to powiedz o co Ci chodzi? Ja w szoku jestem, przyznam. Dużo agresji między nami

Ella,
Jeśli przeczytałaś faktycznie cały wątek i nie domyślasz sie ...
To nie jest agresja, po prostu uwazam za chorą zaistniała sytuacje , ale moze faktycznie powinnam napisać
beztroski, nieodpowiedzialny, bezmyślny człowiek ?
Jeśli ktokolwiek jeszczeczuje się urażony moimi postami to z góry przepraszam wtym miejscu.

Matyldo, przeczytałam cały wątek...
Przykro mi, nie czytałam wszytkich postów Czarnuli ,
w innych tematach....
nie wiedziałam, że są .
Mało bywam ostatnio na miau....
Ale tak sobie myślę:
Przydałoby mam się wiecej dystansu i cierpliwości, dla nowych użytkowników forum.
I tu chciałabym powiedzieć, że przykład należałoby brać z Wojtka
Jak znajdę z Niego cytat, to zapodam...

[NattyG]

ella

zgadzam sie ze trzeba miec duzo cierpliwosci wyrozumiałosci dla nowych
i czarnula na poczatku to miała , wkurzac sie co niekórzy zaczeli jak wyniuchali pewne niescisłosci w jej postach zreszta sama czytałas

[Ella]

[quote="NattyG"]ella

zgadzam sie ze trzeba miec duzo cierpliwosci wyrozumiałosci dla nowych
i czarnula na poczatku to miała , wkurzac sie co niekórzy zaczeli jak wyniuchali pewne niescisłosci w jej postach zreszta sama czytałas[/quote

No czytałam ....
I nadal nie rozumiem
Dla mnie ten jeden wątek był oczywiście zrozumiały
Innych Czarnuli nie czytałam, tak jak i całe masy innych internautów...
Myślę sobie tak, w każdym wątku, od początku do końca trzeba zachować twarz

Czyli stosować się do porad Wojtka

[NattyG]

ja jestem bardziej zadziorna i lubie powiedziec co mysle jak mnie cos wkurza i nie uwazam zeby ktos w tych watkach stacił twarz , pomijam czarnule

dobra to moja ostatnia wypowiedz w tym temacie
za długo to sie ciagnie