Niniejszym chcialam oznajmic, ze mialam ogromna i niewatpliwa przyjemnosc podziwiac dzis jedna ksiezniczke z nieco wygolonym jeszcze brzuniem przepieknie umaszczona I jednego krolewicza rydego z bialymi kawalkami, ktory sie dal nawet na rece porwac i strzelal ziewaki dla niepoznaki raz za razem
I kotlowanine ww. po prostu boska
Magna - dziekuje jeszcze raz za wydruk zdjec i mozliwosc poznania Twoich pieknych kotow