FIP????

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 07, 2014 0:34 Re: FIP????

"...i mam ciagle te mysli w glowie ze gdybym nie zabrala drugiego kota to poprzednia byłaby zdrowa a tą małą ktos inny by adoptował. straszne to wszystko jest..."

Misq: nie wiem czy tu jeszcze zagladasz... Ja rowniez mam takie mysli. 11 kwietnia minie rok od mojej najstraszniejszej decyzji w zyciu: eutanazja niespelna 3letniego Rudolfa- najwspanialszego Kota (przez duze K) jakiego dane mi bylo w zyciu poznac, a mialam sporo kotow w zyciu. Kochalam Rudzia i z wzajemnoscia. Walczylam z FIPem bedac w 9 miesiacu ciazy, ale oczywiscie przegralam te walke. No i ta decyzja...Koszmar.... W zasadzie zadecydowal moj maz. Zaczely sie wymioty brazowa ciecza, zataczal sie, pokladal po katach... Wiem, ze to byla sluszna decyzja ale zzera mnie to do dzisiaj. Do dzisiaj placze i tesknie za nim i wowczas wchodze na to forum bo identyfikuje sie z Wami wszystkimi i jakos mi pozniej lzej na sercu.

Tez zadaje sobie pytania: czy gdybym nie wziela malutkiego Rudolfika, zylby dzisiaj szczesliwie u kogos innego? Czy gdybym nie przygarnela Bodzia, Rudolf zylby nadal szczesliwie u nas? Te pytania pozostana bez odpowiedzi. Nie umiem pozbyc sie wyrzutow sumienia, choc wiem ze to bez sensu...

Pozdrawiam wszystkich ktorzy przedwczesnie stracili ukochane koty.

li-lla

 
Posty: 33
Od: Pt kwi 05, 2013 23:02

Post » Pt mar 07, 2014 0:41 Re: FIP????

PS.Bodzio zdrowy. Od 4miesiecy mam drugiego kocura ze schroniska - 5 letniego.Tez zdrowy. Ale 3 miesiace po Rudolfie na fipa umarl kot mojej mamy - tez rudej masci nomen omen... Nasze koty mialy ze soba stycznosc. Moja mama ma jeszcze 4 koty- tez na razie zdrowe. Zobaczymy co bedzie dalej. Fip to loteria.

li-lla

 
Posty: 33
Od: Pt kwi 05, 2013 23:02

Post » Pon cze 09, 2014 13:34 Re: FIP????

Już wiem skąd był wirus, który zabił moich kocurków. Teraz "objawiło mi się". Jesienią mieszkała ze mną licealistka, wolo w schronisku. Może nie wymienię nazwy, b. lubiane przez warszawiaków schronisko. Tam jest potworna, syfiasta kociarnia. Dziewczyna zajmowała się trudnymi psami, ale miała też zastępstwo w kociarni. Opowiadała o kocich zejściach...Myślę, że to ona przyniosła wirusa FIP. Stało się... :oops:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 09, 2014 14:53 Re: FIP????

lamiglowka pisze:Już wiem skąd był wirus, który zabił moich kocurków. Teraz "objawiło mi się". Jesienią mieszkała ze mną licealistka, wolo w schronisku. Może nie wymienię nazwy, b. lubiane przez warszawiaków schronisko. Tam jest potworna, syfiasta kociarnia. Dziewczyna zajmowała się trudnymi psami, ale miała też zastępstwo w kociarni. Opowiadała o kocich zejściach...Myślę, że to ona przyniosła wirusa FIP. Stało się... :oops:

Wirusa FIP się nie przenosi. Ludzie tym bardziej. On jest w kocie jako koranowirus i jego mutacja daje dopiero FIP . Jedne koty maja do tego predyspozycje, może genetyczne może nie. Ale stres zwiazany z dokoceniem lub osłąbienie odporności może dać FIP-a.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon cze 09, 2014 14:58 Re: FIP????

Płaczę po moich kocurkach...to wymyślam, dzienks.
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 09, 2014 22:37 Re: FIP????

Może ja coś dodam :(
Tak jak człowiek nie przeniesie FIP tak i kot od kota nie zarazi się FIP-em, a jedynie może przenieść koronawirusa z którym kocia populacja tak czy tak wcześniej czy później się zetknie. Dopiero ten wirus mutuje ciągle i zwłaszcza o osobników słabszych i zestresowanych może zmutować na FIP.
Odnosząc się do postu powyżej o rudym kocie... Skądinąd obiło mi się o uszy, że w kolejności rude, białe i potem te z dużą ilością białego są najbardziej genetycznie podatne na choroby.
Ogólnie zainteresowałam się tematem FIP-a bo mój tymczasik Feluś vel Farfocel ma teraz podejrzenie wczesnego, utajonego FIP bezwysiękowego a jest od małego strasznym "podkanapowym stresolem" i dodatkowo czarno-biały, w tym białego ponad 50%.
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Wto cze 10, 2014 8:54 Re: FIP????

Moje kocurki były dwa bure i jeden czarny. A były solidne, łakome, zabawowe i rozkoszniaste. Została Laura siostra - tfuu ftuuu odpukać i braciszek na podwórku, którego nie złapałam. Siedzi w mojej bramie i zaczepia. Mam WIELKĄ OCHOTĘ zabrać go do domu. Czy nie podzieli losu braciszków???
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 10, 2014 10:06 Re: FIP????

lamiglowka pisze:Moje kocurki były dwa bure i jeden czarny. A były solidne, łakome, zabawowe i rozkoszniaste. Została Laura siostra - tfuu ftuuu odpukać i braciszek na podwórku, którego nie złapałam. Siedzi w mojej bramie i zaczepia. Mam WIELKĄ OCHOTĘ zabrać go do domu. Czy nie podzieli losu braciszków???

Nigdy nie wiesz czy dany kot na wolności nie zachorowałby na FIPa i umarł w cierpieniach. Nigdy nie masz pewności, że kot wzięty do domu nie zachoruje na FIPa czy inną kocią chorobę. Jeśli zaczepia, stara sie przyciągnąć Twoją uwagę - może to jego przeznaczenie, by trafił do Ciebie?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 10, 2014 10:34 Re: FIP????

Rozważam... to braciszek ...
Mam lekki zawrót głowy, pięć kotów w tym FIV+ w dobrej formie...

Może Feluś ma inne zarazy? Laura wzieła osłonowo Biotyl x 3 i Advocat i nie zachorowała. Szaleje po domu - to ona wykopuje kwiatki !
Nosi sandały ! W zębach...

Braciszek pcha się do domu. Jada regularnie, czeka w bramie, ignoruje suki. Jeżeli jakimś cudem oddam sukę tymczaskę, to wezmę Braciszka... Chciałam oddać ją do schronu, z którego przyjechała. Nie mogę, wysyłają psy do Holandi. Biorą burdele! Tam zoofilia nie jest zabronina.

Tymczaska nieznośna, ale takiego losu dla bidulki nie zniosę. To fajna sunia, z interwencji w typie królowa jest tylko jedna. Może mi ktoś mądry podpowie gdzie ją ogłosić???
Ostatnio edytowano Pon lip 14, 2014 10:51 przez lamiglowka, łącznie edytowano 1 raz
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 10, 2014 11:03 Re: FIP????

ASK@ pisze:(...)Jedne koty maja do tego predyspozycje, może genetyczne może nie. Ale stres zwiazany z dokoceniem lub osłąbienie odporności może dać FIP-a.


leeann pisze:Może ja coś dodam :(
Tak jak człowiek nie przeniesie FIP tak i kot od kota nie zarazi się FIP-em, a jedynie może przenieść koronawirusa z którym kocia populacja tak czy tak wcześniej czy później się zetknie. Dopiero ten wirus mutuje ciągle i zwłaszcza o osobników słabszych i zestresowanych może zmutować na FIP.(...)

Akurat jest dokładnie na odwrót.
Znaczy owszem - koronawirus mutuje.
Ale taki zmutowany łączy się w pary/kompleksy: antygen+przeciwciało, które powodują FIP.
Im więcej koronawirusów "w kocie" tym większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do mutacji.
A im silniejsza odpowiedź układu immunologicznego tym więcej takich FIPowych par powstanie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 24, 2014 18:27 Re: FIP????

witam

moje 2 kotki odeszły na FIPA, pierwszy kotek mieszkał ze mną w bloku przez 6 lat , gdy przeprowadziłem się z bloku do domku z ogrodem po 5 miesięcach kot najwyraźniej niewytrzymał zetknięcia z wirusami na dworze i zachorował na FIPA, drugiego kotka wychodzącego codziennie na smyczy udało mi się utrzymac przez 5 lat, stosowałem najbardziej wymyślne zasady higieny, np woda do picia tylko z lidla, jednorazowe codziennie wymieniane na nowe kuwety, regularna wymiana misek do jedzenia i picia, kotek jadł jedzenie tylko z hermetycznie zapakowanych opakowań, bardzo częste odropaczanie, i niestety też zachorował na FIPA, teraz już wziąłem pieska bo nie chcę przeżywac tego po raz trzeci

izyget

 
Posty: 3
Od: Czw lip 24, 2014 18:20

Post » Pt lip 25, 2014 9:24 Re: FIP????

Współczuję.

Czu nie można zmniejszyć zagrożenia FIPem podnosząc odpornośc kotów? Czy ktoś to bada ?
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 25, 2014 18:10 Re: FIP????

lamiglowka pisze:Współczuję.

Czu nie można zmniejszyć zagrożenia FIPem podnosząc odpornośc kotów? Czy ktoś to bada ?


Bo:
pixie65 pisze:(...) koronawirus mutuje.
Ale taki zmutowany łączy się w pary/kompleksy: antygen+przeciwciało, które powodują FIP.
Im więcej koronawirusów "w kocie" tym większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do mutacji.
A im silniejsza odpowiedź układu immunologicznego tym więcej takich FIPowych par powstanie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lip 26, 2014 16:03 Re: FIP????

myslę że prawda jest ten tekst:

"Wysoka odporność organizmu wydaje się sprzyjająca rozwojowi zmutowanego koronawirusa. Zakrawa to na ironię losu, że koty, które przeżyły chorobę o tak wysokiej śmiertelności, jak panleukopenia, po kilku miesiącach odchodzą z powodu FIP

Z FIP się nie wygrywa. Nie ma udokumentowanych medycznie przypadków wyleczenia tej choroby. Nie jest znany mechanizm mutacji, więc nie ma nad czym oprzeć badań prowadzących do odkrycia leku. "

mój kotek rok przed FIPEM został wyleczony z kociego kataru

izyget

 
Posty: 3
Od: Czw lip 24, 2014 18:20

Post » Pon lip 28, 2014 8:56 Re: FIP????

Czyli dobrze ogarnęłam ciasnym rozumem. Płaczę po moich trzech kocurkach.

Codziennie karmię czwartego braciszka na podwórku.
Chce do domu. W domu jest wesoła czwórka rezydentów i jego siostra, Laura.
Czy jeżeli wezmę go, to odejdzie jak braciszkowie??? Wiem, że to głupie...
To nie jest pytanie, tak często myślę.
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 504 gości