po szczepieniu - wazne pytanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 01, 2004 7:29 po szczepieniu - wazne pytanie

wczoraj dziewczynki były zaszczepione
dostały te szczepionke na wszystko łacznie z białaczką

marysia czuje sie ok , jedynie mniej bryka
natomiast koka dzis nawet nie podeszła do michy z jedzeniem , i tylnie łapki wydaje mi sie ze na jedną z nich kustyka , a jak ja wziełam na rączki to strasznie sie dennerwowała i krzyczała

szczepione były wczoraj ok 16 godziny
to normalne objawy ? zaczynam sie martwic

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 01, 2004 7:39

Po szczepieniu jest to normalne. Niekiedy koty reagują temperaturą, ogólnym rozbiciem i objawami jak przy grypie. Nie martw się do jutra przejdzie. apetytu moze nie miec, jutro nadrobi.
Kot dzisiaj potrzebuje spokoju, niech odpoczywa w cichym miejscu.

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Śro wrz 01, 2004 7:55

Moje dziewczeta :wink: byly szczepione przedwczoraj Fel-O-vaksem.
Tez lacznie z bialaczka. Wetka uprzedzala, ze moga sie gorzej czuc,
moga nie miec apetytu, moga byc osowiale. Nawet przez kilka dni.
No i temperature podwyzszona moze byc.

Faktycznie mniej rozrabialy, ale jadly. Temperatury nie mierzylam.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro wrz 01, 2004 8:05

juz zjadła , poprostu nie trafiłam dzis z menu w miseczce :)
to ok , juz sie troche mniej martwie

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 01, 2004 9:09

U moich po szczepieniach jest zawsze tak: jeden lata wesolutko jakby nigdy nic, a drugi... taki biedny flaczek przez caly dzionek :cry: Zresztą wet zawsze o takiej możliwości uprzedza.

marti

 
Posty: 83
Od: Czw gru 11, 2003 14:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2004 11:04 nie martw się

ja wczoraj miałam taki sam problem jak Ty. Kizia po poniedziałkowym szczepieniu Felovax - em była osowiała , spała prawie cały dzień , mało jadła- wystraszyłam się bardzo bo wet mnie nie ostrzegł , a pytałam o mozliwe skutki uboczne :oops: ale forumowicze mnie uspokoili i jak wróciłam z pracy Kizia powoli dochodziła do normy. Wieczorem odzyskała wigor , a w nocy nadrobiła śpiący dzień - szalała niesamowicie.pozdrawiam. :P

marzena

 
Posty: 36
Od: Wto sie 24, 2004 13:26
Lokalizacja: Stargard szczecinski

Post » Śro wrz 01, 2004 12:28

Z trochę innej paczki: Inka była szczepiona po raz pierwszy w kwietniu, potem doszczepiana we wrześniu Fel-O-Vaxem IV. Czy powinnam ją zaszczepić teraz, we wrześniu po roku od ostatniego szczepienia, czy może szzepionka ma dłuższe, np. 1,5 roczne działanie?
Przepraszam, że się wciełam w wątek, ale nie chcę zakładać oddzielnego :oops:
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro wrz 01, 2004 12:31

moj wet mówił ze co rok

NattyG

 
Posty: 2843
Od: Nie cze 20, 2004 15:20

Post » Śro wrz 01, 2004 13:38

To ja się jeszcze dopiszę. Salma była po szczepieniu całkiem nie do życia (ale szczepiłam ją Fel-O-Vaxem bez białaczki), nie jadła, piła malutko i cały dzień przespała, tylko do kuwety chodziła, jak brałam ją na ręce to stękała tak jakby coś ją bolało. Następnego dnia kot był jak nowy :D
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro wrz 01, 2004 13:55

Ogólnie przyjęło sie że co rok. jednak podobno szczepionki działaja dłużej, a ta na białaczkę dwa lata.
ja jednak planuję szczepić co rok kilka razy- póki kot młody. Potem pewnie będę co trochę więcej niz rok.

jeśli nie możesz teraz i bedzie to wrzesień lub październik to nic się nie powinno stać.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 130 gości