Bardzo chciałabym przygarnąć rudą małą kotke... najlepiej we Wrocławiu, lub okokic. Myśle o małym kociaku. Przjeżałam wszystkie oferty adopcyjne i wszystkie kotki są przepiękne.... ale nie potrafie tego wytłumaczyć... porostu trzeba kota pokochać od piwerwszego wejrzenia. Dlatego nie mówie że musi być koniecznie rudy (choć zawsze rude podobały mi się najbardziej). Ten kociak z tematu "Komu pięknego rudaska" Już nie jest do wzięcia a po za tym nie było pewnoeści co do płci kociaka. Czekam na propozycje i będę na bierząco przeszukiwała dział adopcji. Nawet gdyby kotek był daleko to można zawsze próbowac organizowac transport.. na forum jest tyle uczynnych ludzi, że często to się udaje. Zwłaszcze, ze pod koniec tego tygodnia wielu kociaży przyjedzie napewno do wrocławia na wystawę.
Pozdrawiam serdecznie i choć to co napisałam może się wielu wydawać dziwne to prodsze o pomoc w tej sprawie.