Czarno-białe szkraby

[smilla]

Cyprysiczka jest od dzisiaj w nowym domu.

Bardzo się cieszę
Trzymam za domki dla braciszków

Mizianki dla wszystkich czterech chłopaków

[Katy]

Super że Cyprysiczka ma dom i kciuki za pozostałe domki!

[Szelmaa]

???

[.:Sylwia:.]

Cisza na morzu. Chłopaczęta są ciągle u nas.

[Sydney]

Proszę uaktualnić informacje o kotach w wątku: KOTY I KOCIĘTA DO WZIĘCIA, http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=16977 żeby bałaganu nie było

[.:Sylwia:.]

Firanka od tygodnia jest w nowym domu, znalezionym przez Mayo. Ma tam mnóstwo przestrzeni do szaleństw i dwoje małych państwa, zapewniających mu mnóstwo zabawy i pieszczot.

Śliwka natomiast zostaje u nas. Myślicie, że się już oswoił? A gdzie tam. Nadal wziąć go na ręce albo pogłaskać można tylko z zaskoczenia. Co nie przeszkadza mu przychodzić rano do łóżka na mruczanki - wtedy można z nim robić wszystko. Taak, to szczególny Śliwczy przypadek.

Wątek tym samym zakończony.

[ElaKW]

Sylwia Gratuluje dokocenia
Śliwka na pewno jest u Was szczesliwy

[smilla]

Cudownie
Sylwia, bardzo się cieszę że Śliwka zostaje z Wami.
Mizanki dla trzech czarno-białych elegancików

[.:Sylwia:.]

Dziękuję. Ale czy Śliwka jest szczęśliwy, to nie wiem.

Ech, co za życie. Ciągle dotykają, podnoszą, przyciskają, oczy przybliżają, nie wiadomo, czy atakować nie będą, czy co. Nawet się nie można normalnie przy tapecie przeciągnąć, bo krzyczą. Zresztą o byle co krzyczą, bo czy widział kto, żeby nie można było sprawdzić, co jest na dnie w tych pojemnikach, z których zielone wystaje? Wszystkie wesołe koty powynosili w takim dużym pudle, strach zasnąć, bo nie wiadomo, co mogą zrobić. Do tego ciągle pytają, co zrobiłem z tymi dziwnymi patyczkami, co to na stole leżą. Leżą, to sobie biorę, nawet nie wiedzą, że to się tak fajnie popycha po ziemi, sami bez sensu poruszają nimi po papierze, jakby jakiś pożytek z tego był. Albo te takie fajne, co robią "klik" i można je strącać z takiego czegoś, co tam też ubrania są. Te ubrania to też zresztą fajne, jak się dobrze pociągnie, to można je ściągnąć na dół, i wtedy to takie klik gdzieś skacze i można potem szukać. Ale tym dużym z oczami to się ciągle coś nie podoba. Zajęliby się czymś pożytecznym, napełnianiem misek na przykład.

[smilla]

Zajęliby się czymś pożytecznym, napełnianiem misek na przykład.

O to, to koty lubia najbardziej