Od wczoraj mam kotka

[marzena]

witam serdecznie wszystkich Kociarzy!
Bardzo goraco dziekuje za odpowiedzi na moje pytania. Naprawde mile mnie zaskoczyła liczba wiadomości , naprawde mile.Wasze kociaczki są piekne ,zdjecie mojego koteczka pokażę napewno , ale nie dziś. pytacie jak nazywa sie mój koteczek... no cóż........ narazie to poprostu " KICIA" . Dlaczego zapytacie? otóż....... wstyd się przyznać ale do dzis nie wiemy czy to chłopczyk czy dziewczynka....naprawdę ...czekam na odwiedziny koleżanki ktora się na tym zna , bo ja nic tam nie widzę.... a może ktos z Was poda mi niezawodny sposób na rozpoznanie płci mojego kotka?????????? pozdrawiam.marzena

[marzena]

hej , nic nie napisałam Wam o KICI , no więc... jest super !!!!!!!!!!1 jest grzeczna - pieknie korzysta z kuwety- od pierwszego dnia!!!!!!!!! , śpi w cudownych pozycjach- najbardziej podoba mi się zwinięta w kłebek...ulubioną zabawą KICI jest szaleństwo w doniczkach z kwiatami , wpada w nie z wielkim pędem , łapie kuleczkę ziemi i ... gra nią jakby w piłkę na podłodze , dziś z córeczką śmiałyśmy się do łez obserwując te harce. rylko potem sprzatania dużo...Kwiatki zabezpieczyłam wkładając doniczki w reklamówki, pomoże?...lubi też pogoń za tasiemką no i swietnie obserwuje akwarium z rybami, tylko nie może sie tam dostać....

[Iśka Junior]

no i swietnie obserwuje akwarium z rybami, tylko nie może sie tam dostać....

telewizorek nasza Szarusia też tak robi! potrafi tam siedzieć nieruchomo przez pol godziny!


gratuluję zakocenia! a jak wygląda Twoja Kicia?

[beata202]

Witaj

Co do zabezpieczenia katów, nie wiem czy aby nie dostarczyłaś na przyszłość dodatkowej atrakcji.
U mnie przynajmniej by nie pomogło, bo wszystkie woreczki cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Ja do większych doniczek mam przyszytą plastikową siatkę zszywaczem hmm takim do mebli. Kwiaty można podlać a w ziemi kopać się nie da
A małe doniczki póki co nie są w centrum zainteresowania.

[Angela Beneth]

Czesc!
Fajnie, ze masz malego KICIE. Moja juz troche podrosla, ale te pierwsze dni w moim domu, jak byla niewiele wieksza od szczurka, zostaly mi w pamieci. Mam dla Ciebie jedna rade: przeczytaj wszystko o kociej diecie. ja mojego kotka doprowadzilam do choroby przewodu pokarmowego. Za nic w swiecie kot nie moze jesc slodyczy (czekolady zwlaszcza-jest zabojcza), a takze wieprzowiny. No, ja w kazdym razie bylam za miekka, i dawalam kotu smakolyki, co sie skonczylo choroba. na szczescie jest juz zdrowa

[BeataM]

Witam
ciesze sie ze kolejna osoba zostala szczesliwa "kocia mama"...
ja od dwoch dni mam dwa kotki, ktore sprawiaja mi nieziemska frajde...
powodzenia i pozdrawiam, no i oczywiscie sle glaski dla malenstwa