co dawac jesc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 24, 2004 13:00

Suonko pisze:No pewnie, że próbowałam :twisted:
Mieszam Friskies z Puriną ... No powiedzmy, że nie jest tak źle, ale za duża domieszka Puriny powoduje niedotykanie suchego.
Puszki Animondy próbowałam mieszać z wątróbką ... Oczywiście wątróbka znika, a puszka zostaje ... Raz się dał nabrać i już się nauczył wybierać mięsko, nawet poszatkowane na drobniutko.
Niki nie jest w ciemię bity i nie daje się tak podchodzić ... cwaniaczek jeden ... :evil:


Suonko, nie wiem jaka metode obralas przy mieszaniu suchego, moze sprobuj tak:
:arrow: najpierw dawaj jesc to, co zawsze, tylko 1/2 porcji przez kilka dni - chodzi o to, zeby kot rzucal sie na jedzenie i byl pewny, ze je to co zawsze
:arrow: potem powolutku, ale naprawde powolutku, nadal na mniejszej porcji, dodawaj nowej karmy - zacznij od 2-3 chrupek i trzymaj takie proporcje (w sumie 1/2 lub 3/4 porcji zwyklej, w tym 2-3 chrupki) przez 2-3 dni
:arrow: potem dalej powoli zwiekszaj proporcje np. Puriny ale bardzo powoli, i nadal przez kilka dni trzymaj te same proporcje
:arrow: jak w ktoryms momencie nie bedzie chcial jesc, wroc do poprzednich proporcji, poczekaj dluzej, i potem znowu dalej...

To jest bardzo pracochlonne (no i kota troche sie glodzi :roll: ) ale powinno zadzialac. Nawet jak dojdziesz do proporcji 50/50 to lepiej niz nic, prawda?

Puszke z watrobka (kot nie powinien watrobki jesc zbyt czesto BTW) mozesz zmiksowac na papke 8) I tez proporcje powolutku zmieniac na korzysc puszki.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sie 24, 2004 13:17

:) My się cieszymy, jak Nikoś zje chociaż 5 chrupek suchego ... Generalnie jakby nie było suchego, to pewnie byłby najszczęśliwszym kotem na świecie. Ale wredna pańcia nie chce dać czasami do miseczki mięska i Nikoś wyspecjalizował się w okazywaniu swojego niezadowolenia żując jednego chrupka i patrząc nam głęboko w oczy z wielkim wyrzutem w spojrzeniu :lol:
Także kombinacje suchej karmy na razie będą, jak do tej pory. Ale wezmę pod uwagę Twoje propozycje. Tym bardziej, że chcielibyśmy go przestawić na prawie samo suche.

Beata pisze:Puszke z watrobka (kot nie powinien watrobki jesc zbyt czesto BTW) mozesz zmiksowac na papke 8) I tez proporcje powolutku zmieniac na korzysc puszki.


Wiem, że kot nie powinien jeść zbyt dużo wątróbki. Dlatego dostaje ją z raz w tygodniu. Mam pomrożone takie małe pojemniczki, które wystarczą na 2 razy.
Ale miksowanie to już bankowo odpada ;) Kiedyś chcieliśmy dać kotku mielone pomieszane z różnych gatunków mięska ... Dobre kotlety potem mieliśmy :twisted: :lol: Kotek lubi krojone, najlepiej w średniej wielkości kawałki. Tylko wątróbkę toleruje w mniejszych, dlatego można ją pomieszać z jakąś puchą.

Generalnie Nikodem, to klasyczny przykład "francuskiego pieska", jeżeli chodzi o żarcie ... Trochę nas tym doprowadza do rozpaczy, ale i tak go kochamy :lol: 8)
No i niestety, sami jesteśmy sobie winni, bo rozpaskudziliśmy kocię do granic przyzwoitości i teraz pokutujemy ... :evil: :?

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Wto sie 24, 2004 21:09

Przepraszam, że odpisuję sama sobie ... Ale jestem po wyczerpującej wędrówce po zoo-sklepie w poszukiwaniu różnych karm ...

Powiedzcie co sądzicie o karmach takich jak Sheba (teraz wprowadzili takie suche paszteciki w opakowaniach po 12 pakiecików) i Nutro Choice (np. complete care).

Kupiłam Nikosiowi Animondę "w miseczce" i zjadł trochę, pod warunkiem, że ja udawałam, że też jem ... I to na razie wszystko z jego postępów w edukacji o zdrowym żywienu :lol: 8)

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Wto sie 24, 2004 21:34

Sheby nie dawaj, bo kot sie w niej rozsmakuje i zrobi jeszcze bardziej rozpuszczony :lol: Moje uwielbiaja Shebe w sosie, ale nie dostaja jej ze wzgledu na slaby sklad i cukier.
Nutro to jedna z ulubionych karm Paskud, mozesz sprobowac ;)

Ja zostalabym przy Animondzie. Dawalas mu juz foremki Vom Feinsten Light Lunch ? Maja dobry sklad i zmuszaja do wylizania miski :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto sie 24, 2004 21:36

Nutro też kupiłam (to w zielonym worku), ale na razie obserwuję zerowe zainteresowanie Nikosia tą miską ... Przyd chwilą wykazywał natomiast żywe zainteresowanie moim talerzem :?
Ten mój kot jest chyba bardzo oporny na wiedzę ...

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Wto sie 24, 2004 21:39 Re: re

Agi pisze:
andrzej pisze:a tak w ogóle to fajnie ze jestescie buziaki i dzieki za rady kuzwa a jak wejsc w to abc?

Juz lubie tego pana :lol:

:lol: też mi się to zdanie podoba :lol:

Acha - Andrzeju, kotka moze być rzeczywiście zakłaczona bo nie u wszystkich kotów taka karma jest wystarczająca. Skuteczniejsza jest np. pasta Malt-Soft Gimpeta, która rozpuszcza kocie kłaki :) Do kupienia w zoologiku :)
Obrazek

Pandorka

 
Posty: 886
Od: Nie kwi 11, 2004 15:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 24, 2004 22:03

Andrzeju- rc ma karmy "dla wybrednych kotów" (dwa rodzaje). Ona są bardzo smakowite i dość kaloryczne. Jesli spasowałyby Twojej kotusi- to upiekłbys dwie pieczenie przy jednym ogniu: kota na zdrowsze przestawił i jeszcze ją trochę "odchuchał", co przed sterylką jest bardzo wskazane.
Powodzenia! :ok: :D

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39246
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree, Silverblue i 494 gości