Napisane: Wto sie 24, 2004 21:43
Kto mi powie skąd biora sie legendy o syberyjczykach dla alergików.
Mam syberyjczyka - był jedynym kotem w domu przez dwa lata i mam uczulonych na koty znajomych i ich dzieci, w mniejszym lub większym stopniu.
I mam syberyjczyka alergizującego, jak jasna cholera!
Nie polecam go dla osób chociaż odrobine uczulonych na cokolwiek!
Mam syberyjczyka - był jedynym kotem w domu przez dwa lata i mam uczulonych na koty znajomych i ich dzieci, w mniejszym lub większym stopniu.
I mam syberyjczyka alergizującego, jak jasna cholera!
Nie polecam go dla osób chociaż odrobine uczulonych na cokolwiek!