lrafal pisze:a moze norwega ?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
carmella pisze:Daga19.fm pisze:Dzięki bardzo za mily odzew (w wiekszosci przypadkow ), posprawdzalam wszystkie linki no i teraz pozostalo pytanie-ktorego kota wybrac (a odpowiedz na nie dla mnie jest bardzo trudna ). Moze macie jakies sugestie? Chodzilo mi po glowie wziecie dwoch na raz, z tym, ze moj budzet nie przetrzymalby tego, stad moje pytanie: czy sa jakies przeciwwskazania przed wzieciem jednego rasowca, a drugiego dachowca (oczywiscie zadbanego, odchuchanego itp.) czy lepiej nazbierac na drugiego rasowca (z tym, ze dluuugo by to trwalo ). Pozdrowienia ze slonecznego Gdanska .
Wydaje mi sie, ze rasowiec i dachowiec jest dobrym polaczneniem Bierzesz kotka rasowego dla radosci z rasy i dachowca zeby pomoc biednemu homelessowi i tez dla radosci. Ja bym chciala odwrotnie - tzn dachowca juz mam a o bri marze, ale nie stac mnie
Mag pisze:Skąd masz to cudo? I, niestety, ileż ono kosztuje? Jestem na etapie szukania kota, bo opuściłam rodzicielkę co fobię ma kocią, zamieniłam na alergicznego narzeczonego, a w wynajmowanym mieszkaniu stoją drewniane antyki. Nic to - będzie kot i o ile majątku nie wydamy na odczulanie, to będzie british blue - ma kanciastą szczekę jak ja i wnerwiony wyraz pysia jak ja. I w moim ukochanym kolorze. Choć wszytkie koty są piękne bo są kotami. Za wyjatkiem persów, które nie sa kotami tylko przebranymi pekińczykami - za którą to opinię z góry przepraszam. Anyway, skąd i za ile to cudo?
Mag
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 266 gości