Kotka przyprowadziła sobie kolegę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 10, 2017 14:44 Kotka przyprowadziła sobie kolegę

Cześć!
Ostatnio byłem świadkiem dziwnego zachowania mojej 11-letniej, wysterylizowanej kotki. Któregoś dnia usłyszałem obce miauczenie dobiegające z piwnicy. Otwieram drzwi i widzę dwie pary oczu wpatrujące się we mnie. Florka, moja kotka, weszła jak gdyby nigdy nic. On wciąż się patrzył. Spytałem go: wchodzisz? Nie odpowiedział. OK, zamknąłem drzwi i wróciłem do swoich zajęć. Kolejnego dnia sytuacja powtórzyła się. Trzeciego dnia weszli oboje. Szedł za nią, wpatrując się jak w obraz. Ostrożny, czujny. Zaprowadziła go do swojej miski i obserwowała jak je. Wzruszyłem ramionami i pomyślałem: trudno, najwyżej będę mieć dwa koty. Oby pojadł i poszli sobie. Przyprowadzała go jeszcze przez dwa kolejne dni. Mocno zacząłem się zastanawiać nad zachowaniem mojej kotki. Zawsze była raczej agresywna, przeganiała wszystkie koty i mniejsze psy z okolicy, aż tu nagle zaczęła przyprowadzać ze sobą kolegę. Co gorsza, właściwie przestała jeść. Głównie patrzyła jak on je. Nie bawili się razem, wyglądało to bardziej jakby... chciała mu pomóc. Nie spodobał mi się brak apetytu, więc obcy dostał zakaz wstępu, a pies został przeniesiony w okolice kociego wejścia do domu tak, aby tylko Florka miała wstęp. Po kolejnych dwóch dniach sytuacja wróciła do normalności; powrócił wilczy apetyt Florki. Obcego nigdy więcej nie widziałem.

1. Z czego mogło wynikać zachowanie mojej kotki? Trudno jest mi uwierzyć w nagły przypływ altriuzmu :roll:
2. Dlaczego przestała jeść w domu?

neXt___

 
Posty: 9
Od: Nie lip 29, 2012 15:05

Post » Sob cze 10, 2017 14:53 Re: Kotka przyprowadziła sobie kolegę

Ciekawe
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3717
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob cze 10, 2017 15:31 Re: Kotka przyprowadziła sobie kolegę

Zakochała się. Sterylizowanym też się zdarza, wtedy wybrankowi pozwalają na wszystko.
Myślę, że to raczej kocur wzgardził Florką, gdy w okolicy trafiła się kotka w rui.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14742
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob cze 10, 2017 20:54 Re: Kotka przyprowadziła sobie kolegę

Co niektóre koty miewają gesty altruizmu.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 10, 2017 21:22 Re: Kotka przyprowadziła sobie kolegę

mam takiego jednego, sprowadza koty z całej dzielnicy chyba :) jest tak przyjacielski i łagodny, że nawet żaden z "kumpli" nie chce się z nim bić mimo zachęt.

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sqoczek i 175 gości