Mam do was pytanie dotyczące mojego kota. To bardzo pilne!

[XxxHollyXxx]

Cześć kochani mam do was w sumie kilka pytań dotyczących mojego kocurka Daffiego.
Ja z narzeczonym uratowaliśmy go jednym słowem.
Wzięliśmy go od pewnej dziewczyny jak miał 9 miesięcy chciała go wyrzucić.
Wmawiała nam że jest zdrowy i tak dalej.
Później okazało się że miał świerzbowca uszka zapalenie płuc i niedowagę.
Wyleczyliśmy go wykastrowaliśmy go jak miał 11 miesięcy.
Tutaj pojawia się problem ponieważ Daffi ma przepuklinę i nie wiem czy to jest jeden problem bo nie chcę jeść zrobił się wredny, potrafi ugryźć bez przyczyny.Żyję z psem i się dogadywali teraz Daffi nawet nie toleruję Tequili :/
Proszę o pomoc.

[Słupek]

Tak w zasadzie, to kot się nie robi wredny i nie gryzie bez przyczyny.
Przez internet nie otrzymasz jednoznacznej rady poza jedną - idźcie z Daffim do weta.
Kotu ewidentnie "coś" dolega, a skoro nie chce jeść i atakuje psa, to raczej nie tylko przepuklina.

[Stomachari]

Kot narażony na długotrwały ból może zrobić się drażliwy (zresztą jak każde inne zwierzę włącznie z człowiekiem). Skoro w dodatku kot nie chce jeść, to z pewnością coś mu dolega. Ale to, czy jest to przepuklina, z którą coś się paprze, czy też inna rzecz, to już powinien ocenić weterynarz.