Wolnożyjąca koteczka karmiąca jeszcze synka (6 tygodni) zapewne już w ciąży, albo niebawem będzie.
Można będzie złapać, aczkolwiek z trudem.
Pytanie do Wrocławian- czy ktoś zna miejsce, gdzie może zostać poddana sterylizacji i przetrzymana pod opieką tydzień-10 dni w warunkach typu nie klatka? Po sterylizacji wróci na swoje tereny. Jakaś klinika? Schronisko?
Więcej o kici na moim wątku, o tutaj:
viewtopic.php?f=46&t=179880Będę wdzięczna za sugestie.
A przy okazji, synek jej, o wdzięcznym imieniu Staś być może niebawem będzie szukał dobrego domku.