Witajcie!
Mam dosyć wybredną kotkę, którą od dłuższego czasu próbuję namówić na mokrą karmę MAC'S i Animonda Carny w galarecie. Sosów i rosołów nie tyka. Ale też niestety nie za bardzo chce jeść karmy mokre w postaci pasztetu czy zmielone. Zje trochę, wyliże galaretkę i większość w misce zostaje. Potrzebuję znaleźć karmę bytową w kawałkach w galarecie, możliwie z jak najlepszym składem. Bo moja hrabina jadłaby tylko suchą i mokrą filetową w galaretce z Applawsa. Może istnieje jakaś dobra mokra karma w galaretce z osobnymi kawałkami. Krojenie zmielonej karmy nie zdaje egzaminu. Może ktoś coś wie ja nie znalazłam takiej są ale typu royal canin i purina, a ja bym wolała dawać jej coś lepszego.