Strona 290 z 293

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Sob sty 13, 2024 23:14
przez jolabuk5
dorcia44 pisze:Obrazek
W nowym domku .

Cudowne zdjęcie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Nie sty 14, 2024 10:12
przez LimLim
A jak rezydentka, juz się wyluzowała? Maluchy cudne, wyglada na to, że nowy domek to dobry domek :)

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Nie sty 14, 2024 10:59
przez egwusia
Słodziaki,
:1luvu:
Nie dziwota, że Twoje serce szlocha.
Jeszcze po tym, jak wyrwałaś je z łap śmierci!

:ok:

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Nie sty 14, 2024 16:30
przez dorcia44
Kiedy je zabierałam ,usłyszałam że ten to pewnie nie da rady ,ale ten drugi ma szanse..
Trzymałam ta szmatkę w ręku i wiedziałam ,że będę walczyła .
Nie sądziłam ,że z nim też .
On już nie chciał .

Leżał i załatwiał się pod siebie a kiedy pierwszy raz się podniósł to mało się nie posiurałam z radości .
Ech ,nie ma do czego wracać

Najważniejsze że się udało .
:1luvu: :201494 :201461

Może i z oczkami po plastyce będzie lepiej . :ok:

Za to dziś zauważyłam że Filip ma coś na wardze ,to coś bardzo mnie niepokoi .
Niby nic,kulka ,ale dziwna i w dziwnym miejscu .

Pewnie znów wet.nam się kłania ,i oby to nic poważnego .

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Wto sty 16, 2024 18:14
przez dorcia44
Wiecie że minął rok jak po kilkunastu dniach szukania ,znalazłam bezogonka?
Pamiętam ten dzień kiedy w radiu prowadzący powiedział dziś jest dzień zgubionych okularów ,życzę państwu żebyście znaleźli wszystko co zgubiliście

Ja to czułam ...

Rok..jak to szybko leci ,jak by czas nabrał rozpędu ..
I po co ?


Bezogonek ,Traper vel Filonek ,przestał już rozkminiać jak nawiać ,nie sprawdza już klamek w oknie :wink:
Kocha to co dostał ,ciepełko i pełną miseczkę i swoją służbę ,a i towarzystwo z którym się fajnie rozrabia.

Dobrze ,że wtedy nie było tak mroźno ..

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Śro sty 17, 2024 1:00
przez jolabuk5
To dobrze, że docenił i polubił swój koci raj :1luvu:

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Śro lut 14, 2024 17:19
przez dorcia44
Cymek [`]
Boli.
Bardzo .

Jak długo był gdzieś zamknięty ? Jak długo był głodny ?jak przeżył te mrozy ?
Czy się zgubił czy ktoś wyrzucił?
Nadział się na druty ,czy pogryzł go pies ?

Nigdy się nie dowiemy .

Przyszedł ostatkiem sił do osoby karmiącej koty .
Zadzwoniła do mnie .
Gadzina poszedł sprawdzić sytuację.
Skóra i kości ,kot sika pod siebie .
Coś tam je..

Szukałam właściciela ,nie znalazłam .
Iza zabrała do siebie .
Natychmiast wdrożone leczenie .

Morfologia tragiczna ,mocznica ,Felv+,na brzuchu skorupa z ropy ,moczu i sierści .
Smród rozkładającego się ciała .

Dwa tygodnie walki ,nie udało się ,pewnie o miesiąc za późno .
Cymek .
Teraz dopiero mogę o tym pisać .
Brykają kocie gdzie gdzie nic nie boli .

Ale mnie boli ,bo gdzie byli ludzie kiedy ty szukałeś pomocy ?
Iza ,bardzo Ci dziękuję za wszystko co dla niego zrobiłaś .

Obrazek

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Śro lut 14, 2024 17:43
przez jolabuk5
Biedactwo...
Przynajmniej nie umierał sam, dostał pomoc i miłość, troskę, ulgę w bólu.
Cymku... [*][*][*]

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Śro lut 14, 2024 18:00
przez Meteorolog1
:cry:

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Śro lut 14, 2024 18:10
przez LimLim
Przykro bardzo :placz:

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Śro lut 14, 2024 21:00
przez aga66
Cymek[*] już nie cierpisz. A ludzie nie widzą, nie słyszą....

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Pon lut 19, 2024 13:00
przez dorcia44
I zaczęło się ,trzy kotki złapane ,wczoraj zawiozłam na kastrację .
Z tego miejsca jeszcze jedna +kocurek.

Jak wynosilam transportery do auta ,jakiś ciul parch chodzący ,nagrywał mnie i auto moich dzieci ,dzwoniąc do kogoś i brzydko komentując .
Delikatnie powiedziałam ,że nie kradnę ,a zawożę na syerylke i odwiozę .
Udawał że nie słyszy .
Tak naprawdę ,powinnam walnąć w gębę ,aż by się kopytami nakrył ,ale jaka miałam bliżej i ...też nie skorzystałam :twisted:

Po północy padłam .

Wczoraj też była pseudo i 5 psów ,dziękuję Wiola :1luvu:
Dziś ostatnie dwa jadą do domu.



Moja seniorka ,najstarszą dziewczynka ,co to jeszcze była za życia Grześka ,zaczęła chorować .
Bardzo poważnie ,straszny kaszel ,utraty przytomności ,co tydzień echo ,EKG ,USG ..RTG wykazuje coś z płucami i tchawicą .
Je ,nawet cieszy się ,ale łaputki jej się plączą ,bywa ,że się wywali ,ale zbiera się do kupy .
Wiem ,że czas Pyzy się kończy ,ma 16 rok i nie ma żuchwy .
Boli.

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Pon lut 19, 2024 13:13
przez egwusia
Dorota TULKAM :placz: .

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Pon lut 19, 2024 22:11
przez dorcia44
egwusia pisze:Dorota TULKAM :placz: .

Dziękuję .
Dziwne ,ale jakoś tak czas się dzielić przed i po śmierci męża

Pojechały do nowego domku Waciki ,po dwóch latach.
Chyba już się nie nadaje na dt .

Re: Wszystkiego dobrego w NR.więcej zdrowia ,mniej problemów

PostNapisane: Pon lut 19, 2024 22:13
przez egwusia
Waciki :1luvu: :1luvu:

Tylko te rozstania ... :(