Kulikuli [']

Dziękuję

Maluchy co raz więcej się bawią.
Ładnie jedzą i kuwetkują ,tylko te oczy ..
Nadżerki też już prawie zagojone ,latarek jeszcze troszkę przeszkadza.

Chciała bym żeby chociaż po spanku ,ich oczka były otwarte ,a zawsze są sklejone .
To już tyle czasu .
Walczymy . :201461

Z przed chwili

dorcia44 pisze:Z przed chwili

Ale słodziaki :1luvu:

Zrobiłaś kawał dobrej roboty :!:

Uratowałaś je od niechybnej śmierci i oczka też fajne:201494 :1luvu:

Dorota, różnica jest POWALAJĄCA :1luvu:

.

Brawo

Ale kciuki nadal trzymam.
:ok:

No ja widzę, że się uda :ok:

Panienka też ...

rozkwita

Nadal chłopak taki malutki w stosunku do siostry?

Nadrabia ,ale jest dużo mniejszy i lżejszy

Dorcia -wysyłam PW.

Piękne maluchy :1luvu:

Oby wyzdrowiały.

Super, piękne

U nas niby lepiej ,znaczy na pewno lepiej bo kociaki jedzą ,bawią się ,mała Szelma wręcz szalej .
Z oczkami ,u dziewczynki znacznie lepiej ,Ziomek vel Karmel oczka ma kiepskie ,słabo widzi ,oczy są dużo mniejsze ,chyba powieki się pozrastały .

Do 8 .12 już niedaleko ,zobaczymy co powie okulista .
Po każdym śnie ,oczy maluszków trzeba rozklejać .

W czwartek wydawali karmę dla kotów bezdomnych ,przeżyłam szok.
Nie tylko ja .
Jak nigdy dali lepszą karmę,za to w ilości wręcz śmiesznej .
Np.3 puszki na trzy koty do marca...

Ja swoją karme oddaje karmiciele na cmentarz ,dostałam 10 puszek Doliny i 4 kg Josery ,na 11 kotów ,do marca .
Nieźle ,prawda?
Dobrze że Pani Miecia ma na cmentarzu już garstkę kotów i sporo ludzi Jej daje że tak okresle swoją dole.

U mnie w gminie Czosnów w ogóle nie dają mokrej karmy. A suchą tylko na 3 miesiące: grudzień, styczeń, luty. I dowiedziałam się, że to moja wina, że jest tyle kotów bo kotów nie wolno karmić. To tyle w temacie. Dorotko, uratowanie tych maluchów udało się tylko dzięki Tobie. Szacun wielki, jak zawsze.

Dorcia a KTO CI spodenki poobgryzał? :lol:

LimLim pisze:Dorcia a KTO CI spodenki poobgryzał?

Same się potarmosiły :ryk:

Ale jak znam życie i Ciebie

,to zaraz mi jakieś zorganizujesz :smokin:

U mnie wygląda to tak
Buty od Moniki ,już do niej dzwoniłam że buty już kaput :ryk:

Spodnie od LimLim
Skarpety od LimLim
Gacie tyż :oops:

Rękawiczki ,szaliczki ,czapeczki jak wyżej :1luvu:

Sweterki od Hani :1luvu:

A ja nie wiem co z pieniędzmi robić :mrgreen:

dorcia44 pisze:
LimLim pisze:Dorcia a KTO CI spodenki poobgryzał?

A ja nie wiem co z pieniędzmi robić

Dorciu i tak trzymaj :ok:

Kilka lat temu skanowaliśmy zakupy w ramach Panelu Gospodarstwo Domowych /później opracowywali statystyki, jakie zakupy w ilu osobowych gospodarstwach, itp bzdety/. Skanowało się wszystkie zakupy dla ludzi i zwierząt, ale wydatków na weta już nie! Po jakichś dwóch miesiącach dzwonią z pytaniem: dlaczego w konkretnym miesiącu wykazaliśmy tak mało wydatków? Czy skanowaliśmy wszystko - tak, rzetelnie. A może odkładaliśmy na wakacyjny wyjazd - oczywiście, że tak :ryk:

. No i zaczęliśmy dumać - co my z tymi "zaoszczędzonymi" pieniędzmi zrobiliśmy :?:

. Przypomniałam sobie - zwierzak chorował, więc diagnostyka, leczenie, a że na szczęście wyzdrowiał, puściliśmy wydatki w niepamięć. I takie to nasze oszczędzanie było.
Obyś takich "atrakcji" miała jak najnajnajrzadziej :1luvu:

Kulikuli [']

Kto przegląda forum