od jakiegoś czasu mój prawie 7 miesięczny syberyjczyk ma problem z kupą. Chodzi o to, że często nie jest twarda, czasem wręcz bardzo luźna, przez co kotek brudzi sobie futerko... praktycznie po kazdej wizycie w kuwecie musze mu wyczyscic futerko. Jak w nocy pójdzie do kuwety, to nie wiadomo jak to się skończy, a śpi ze mną w łóżku... coraz częściej muszę go myć pod prysznicem. Dodatkowo jego kupa strasznie zaczęła śmierdziec, nie wiem czy to jest kwestia tego, że dorasta, ale na początku nie było czuć nic, a teraz smród czuć od razu po wejściu do domu
Na początku dostawał Royal Canin, bo taka karmę dostaliśmy z hodowli, a potem zaczęłam powoli zamieniać mu na Applaws. Czy to można Applaws jest przyczyną tych problemów? Czytałam, że często zdarzają się po niej biegunki. Ale z drugiej strony, czy ta sytuacja nie powinna się zacząć już wtedy, gdy dostawał pomieszaną Applaws z Royal Canin?Pomóżcie!
