» Nie mar 19, 2017 15:57
Krostki na języku u kota. Proszę o pomoc/porady.
Witam,
Moj kot ma około 1,5 roku. Od jakiegoś czasu ma problem z językiem. Dziwne krostki oblegają jego język. Czasem jest ich mniej a czasem bardzo dużo. Wyglądają jak pryszcze, białe lub zakrwione - w zależności od dnia. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam.
Chodzę z nim do weterynarza. Na początku dostał tabletki, przyjmował je około 2 tyg ( 1 dziennie), jednakże nie pomagało, więc weterynarz zalecił dalszą kuracje owymi tabletkami ( 2 razy dziennie). Cała kuracja trwała 5-6 tygodni. Wydawało się, że jest minimalna poprawa, jednak to były tylko pozory. Po odstawieniu (stopniowym) tabletek problem dalej istnieje. W czwartek byłam znów u weterynarza, który tym razem zalecił diete. Twierdzi, że kot może mieć na pokarm uczulenie, więc dostałam od niej specjalną karme. Kazała również przestać dawać kotkowi suchego pokarmu. Kot nie chciał tego wogóle jeść, przez dwa dni uparcie czekałam, aż zacznie jeść poleconą karme od lekarza. Natomiast kot nic nie ruszał, więc stwierdziłam że nie warto kota męczyć bo umarł by z głodu biedaczek.
Teraz sytuacja wygląda tak; Kotek ma nadal problem z językiem, weterynarz powiedział że biopsję może wykonać dopiero za jakies 2 tyg.( musi minąć więcej czasu od zakonczenia przyjmowania w.w. tabletek) a ja nie mam pojęcia co robić. Żadnych konkretów nie potrafie się dowiedzieć, ponieważ weterynarz nie wie co to jest.
Czy ktoś miał podobny problem? Może mi ktoś pomóc?
Mogę wysłać zdjęcia języka i więcej informacji.