Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 19, 2017 14:24 Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Witam, potrzebuję pomocy w kwestii mojego kota. W zeszłym tygodniu wiele stresujących doświadczeń splotło się ze sobą i mój kot zamknął się w sobie. W zeszły wtorek straciłyśmy naszą wieloletnią przyjaciółkę - straszą kotkę, która odeszła w wyniku choroby. Koty były ze sobą bardzo zżyte, spały razem, jadły razem, bawiły się razem. Złożyło się tak, że nałożyło się to praktycznie z wyprowadzką z dotychczasowego miejsca stacjonowania kotki, czyli domu moich rodziców do mieszkania w mieście. Kotka nigdy nie była szczególnie terytorialna, preferowała jedno pomieszczenie w domu, niestety w głównej mierze bardziej przywiązana była do swojej kociej przyjaciółki niż do jakiegokolwiek człowieka. Obecnie od dwóch dni przebywa w nowym miejscu zamieszkania i większość czasu spędza pod łóżkami, za szafami. Dotąd nic nie zjadła, raz napiła się wody, a ja zaczynam coraz bardziej się o nią bać. Co mogę zrobić aby pomóc się jej zaadaptować? Zmuszać ją do wychodzenia spod szaf, konfrontować, czy czekać aż sama wyjdzie? Niestety jak ją znam to może tam siedzieć w nieskończoność...
:cry:

LaGata

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Wto maja 13, 2014 16:04

Post » Nie mar 19, 2017 15:08 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

LaGata - przykro mi z powodu smierci kotki i przykro, ze tak sie dzieje z drugim kotem. poczytaj ten watek, to podobny przypadek, gdy kotce umarl brat: viewtopic.php?f=1&t=177383
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie mar 19, 2017 15:28 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Rakea, dziekuję, poczytam. Liczę na to, że z czasem się troche otworzy. Mam Feliway, używałam przeważnie przy wizytach u weta, ale jakoś nie reagowała na to specjalnie. No ale spróbuję znowu używać. :cry:

LaGata

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Wto maja 13, 2014 16:04

Post » Pon mar 20, 2017 0:09 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

:(
sprobuj kupic garsc roznych puszek (chocby whiskasa), moze surowe mieso (mniej lub bardziej krwiste) - kota nie moze zbyt dlugo migac sie od jedzenia. kciuki mocne.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon mar 20, 2017 8:54 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Miałam gdzieś zapodziane saszetki whiskasa. Ryba przeszła bez echa, kurczak dla starszych kotów wywołał euforię :D zjadła zarówno wczoraj jak i dzisiaj rano malutkie porcje, ale jest przynajmniej postęp. I zrozum tu kota, kupuj dobre mięsko a on i tak woli whiskasa z supermarketu ;)
Teraz problem jest tylko socjalny - boi się mojego faceta, bo ma średnie doświadczenia z męskim rodzajem ludzkim niestety. Chodzi za nią, przekupuje ciasteczkami, ale nic nie działa. Czasem przychodzi się polasić, ale wystarczy jakiś drobny ruch i ucieka w popłochu. No i budzi nas rano wrzaskiem, szuka czegoś nieokreślonego. Ale jestem dobrej myśli, ważne że zaczęła jeść ;>

LaGata

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Wto maja 13, 2014 16:04

Post » Pon mar 20, 2017 10:00 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Twój kot kupowałby whiskas :evil:
super, ze zaczęła jeść, to prawda, że jak kot je resztę można wypracować. Co do socjalizacji, niech męski rodzaj :wink: leżąc na podłodze spróbuje zabawy z wędką z piórkami na końcu. Taką wędką przełamałam wiele lodów i fochów w moim kocim życiu. :ok: Gorzej z tymi jej krzykami, mam nadzieję że ustaną, może to tylko jakiś rodzaj lęku separacyjnego? próbowałaś podać KalmAid lub Zylkene?
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto mar 21, 2017 13:53 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Nie podawałam żadnej z tych rzeczy. Jedynie Feliway używałam, ale nie zauważyłam by dawało jakaś wyraźną różnicę. A warto zainwestowac w te które podałaś?
Kotka otwiera się szczególnie wieczorami, gdy siedzimy już na kanapie lub leżymy w łóżku. Wtedy chodzi odważnie po pokoju, łasi się. W ciągu dnia lub nad ranem znajduję ją przeważnie ukrytą w jakichś dziwnych miejscach - za szafami, dzisiaj nawet środku łóżka, na pościeli - ważne żeby było ciemno i żaden człowiek nie przeszkadzał :evil: Przeważnie jest płochliwa i reaguje na każdy większy ruch ucieczką ale taka była zawsze, wiec to norma, ale to chowanie się po szafach to już chyba średni objaw :<

Spróbuję z piórkiem, myślę że może zadziałać, bo troche z niej dzikus - w lecie gdy mieszkała na wsi lubiła polować to może niech na piórko zapoluje :D

LaGata

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Wto maja 13, 2014 16:04

Post » Wto mar 21, 2017 16:25 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

feliway u mnie tez jakos slabo zaskoczyl, a kalm aid dziala dobrze i natychmiastowo, poza tym mozna go podawac przez dluzszy okres czasu. zylkene tez - to 2 rozne substancje mozesz pogooglac, bo tak z glowy nie opowiem. zylkene mozna kupic w gabinecie wet. na blistry, co wychodzi taniej, ale ma dluzszy czas reakcji, np. u mnie dziala po kilku podaniach, kalm aid od razu po pierwszym, ale trzeba kupic od razu cala buteleczke (choc jak mowisz ze kota bojazliwa, to przyda sie cala butelka).

tak,,tak, piorko budzi tygrysa w kocie - to dokladnie tak dziala, pewne dzikie maluchy wskakiwaly mi na kolana za tym piorkiem :twisted:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw mar 23, 2017 18:50 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Od feliway lepiej i mnie sprawdziła się obroża i Zylkene.

Owll

 
Posty: 9
Od: Czw mar 23, 2017 16:39

Post » Czw mar 23, 2017 22:12 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

Obroża to wg mnie kiepski pomysł w przypadku kotów - kot to nie pies.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt mar 24, 2017 21:06 Re: Zestresowany, zamkniety w sobie kot

A dlaczego kiepski?

Owll

 
Posty: 9
Od: Czw mar 23, 2017 16:39




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 320 gości