kot zjadł skrzydłokwiat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 05, 2017 16:25 kot zjadł skrzydłokwiat

hej, zacznę od tego, że nie wiem kiedy najprawdopodobniej się to stało, bo starałam się pilnować kota, gdy wchodził na parapet... wczoraj pojechałam na dzień do domu, kota zostawiłam na jedna noc, drzwi od pokoju w którym były kwiatki były zamknięte
wchodzac do mieszkania zauwazylam mokra plame, jakby duza ilosc sliny, ale nie mialam pojecia ze to cos takiego
dalam kotkowi troszkę karmy, bo uznalam ze bedzie glodny
zaraz ja zwymiotowal, ciagle miauczal, ale po chwili zaczal sie bawic, podgryzac
nastepnie dostal jeden przysmaczek, myslalam, ze nic zlego sie nie stanie, gdyz jest to malutki chrupek z kocimiętką
po chwili znow zwymiotowal... tym razem kawalek liscia, okolo 2 cm, lisc wygladal normalnie, byl niestrawiony
teraz napil się trochę wody i juz zachowuje sie normalnie, teraz zasnąl

czy mysliscie ze mam się czym martwić? czy coś może się stać?
zaznaczę, że liść byl najprawdopodobniej zjedzony w sobotę rano, albo w piątek

dualistycznie

 
Posty: 5
Od: Pt gru 16, 2016 15:11

Post » Nie mar 05, 2017 16:39 Re: kot zjadł skrzydłokwiat

No matko jedyna!-dopiero post o dracenie, teraz skrzydłokwiat!
Poczytaj w necie o skutkach, zadzwoń do weta!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie mar 05, 2017 16:46 Re: kot zjadł skrzydłokwiat

wlasnie widzialam post o dracenie... czasami po prostu nie idzie upilnować, szczegolnie ze teraz tez taka pora, ze kotek sie leni i możliwe, że mial lekkie zaklaczenie, wiec byl żądny jedzenie zieleniny (daje mu na biezaco paste odklaczajaca)

dodam, ze kotek zwymiotowal calego liscia, ktorego ziadl, gdyz przyrownalam do obgryzionej czesci, ta czesc, ktora zwrocil i pasowala, lisc byl zielony, normalny
obecnie zachowuje sie normalnie

czytalam duzo postow, nawet na Tym forum o skutkach i mam nadzieje, ze przez to, ze zwrocil tego liscia, nic zlego dziac sie juz nie bedzie :(

dualistycznie

 
Posty: 5
Od: Pt gru 16, 2016 15:11

Post » Nie mar 05, 2017 16:47 Re: kot zjadł skrzydłokwiat

skrzydłokwiat jest rośliną wybitnie trującą, jeśli to rzeczywiście jego kot zjadł, to pędem do weta.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15076
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 05, 2017 16:51 Re: kot zjadł skrzydłokwiat

Objawy zatrucia pojawiają się z czasem. Nawet możesz nie powiązac faktu zjedzenia kwiatu z niewydolnością nerek czy wątroby. Do weta. To bardzo trjąca roślina.
Ludziska, czytajcie w googlach co jest szkodliwe dla wszych pupili i zabezpieczajcie je przed wypadkami. To kot cierpi z powodu naszej nie frasobliwości.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie mar 05, 2017 16:55 Re: kot zjadł skrzydłokwiat

A zamiast siedzieć na forum, trzeba wziąć kota i do weta iść!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, luty-1 i 479 gości