Szybki oddech u kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2017 19:50 Szybki oddech u kota

Witam może powiem wszystko od początku. Mam kota który ma ok. 1,5 roku. Od początku kiedy jest ze mną, a jest od małego to zawsze w czasie zabawy szybko oddycha lub gdy jest gorąco. Wystarczy, że szybko pobiega i zaraz jego oddech strasznie przyśpiesza (nie musi być to długi bieg). Czasami oddycha otwartym pyszczkiem z tym, że trzeba intensywnej zabawy. Wet badał mu serce osłuchowo i nic nie wyszło, robione było również echo i wet również nic nie zauważył powiedział, że jest zdrowy. Robiona była również krew. Nie wiem co o tym myśleć. Boję się, że może być na coś chory i kiedyś po prostu stanie mu serce. Czy jest to normalne? Możecie mi coś poradzić? Czy może być tak, że po prostu ten kot tak ma? Co robić dalej? Proszę o porady.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Pon lut 27, 2017 21:08 Re: Szybki oddech u kota

daj żyć kotu... ;)

a tak swoją drogą, skoro było echo a wet twierdzi że kot zdrowy, to przestań szukać dziury w całym, może tak po prostu ma, może z tego wyrośnie.
mój kot też miał taką przypadłość, wystarczyły 3 przebieżki po mieszkaniu i sapał z wywalonym jęzorem... byłem na echo u garncarza, żadnych wad rozwojowych nie stwierdzono. wetka zaleciła ponowne badanie jak kot będzie starszy (badanie miał robione w wieku ok 15 mcy), no ale potem mu przeszło.
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1592
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon lut 27, 2017 22:47 Re: Szybki oddech u kota

Zabierając go do weta i wykonując dokładne badanie serca postąpiłeś modelowo. Podejrzewam, że w lecznicy kot oddychał normalnie, skoro lekarza to nie niepokoiło? Jeśli nadal masz wątpliwości, nagraj kilka filmików (najlepiej nie po intensywnej zabawie, bo wtedy ziajanie jest normą) i po prostu pokaż lekarzowi. Może kot ma jakiś problem anatomiczny np. lekko zwężone nozdrza?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lut 28, 2017 2:40 Re: Szybki oddech u kota

Może być też przerost podniebienia miękkiego (wśród przyczyn anatomicznych). Większość wetów chce kota sedować do badania w tym kierunku.
Jest to przypadłość częściej spotykana u psów niż u kotów, ale i u tych drugich się zdarza.
Przy przeroście można operować, ale robi to chirurg. Z tym że póki wada nie jest duża, to moim zdaniem nie warto.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10686
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 28, 2017 10:20 Re: Szybki oddech u kota

Nie szukam choroby na siłę ale pierwszy raz mam taki przypadek. Wet mówił, że kot jest zdrowy i nic mu nie jest (okaz zdrowia). Narkozę w czasie kastracji również zniósł bardzo dobrze, może po prostu tak ma i z czasem z tego wyrośnie tak jak napisał color1. A zwężone nozdrza wet będzie umiał rozpoznać i przerost podniebienia miękkiego ? To przy kolejnym szczepieniu o to zapytam.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Wto lut 28, 2017 10:36 Re: Szybki oddech u kota

Mój kocur też tak dyszał, kiedy przeszarżował w zabawie, będąc jeszcze "szczeniakiem". Zdarzało się to na tyle często, żeby mnie zaniepokoić. Wetka zapewniała, że kot jest zdrowy, tylko jako młodzik nie zna jeszcze możliwości swojego ciała. Szaleje bez umiaru dosłownie do upadłego. Oddychał też szybciej, niż jego kocia koleżanka w podobnym wieku. Było to widoczne, kiedy leżały obok siebie.
Czas mijał i teraz baardzo rzadko zdarza się, żeby dyszał po zwariowanej gonitwie i tylko kiedy jest gorąco. Oddech w stanie spoczynku też zwolnił.

Alija

 
Posty: 2190
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 01, 2017 1:49 Re: Szybki oddech u kota

Z Twojego opisu wynika, że jeśli kot ma przerost podniebienia miękkiego, to niewielki i wet nie będzie w stanie tego zobaczyć, póki kota nie znieczuli.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10686
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro mar 01, 2017 7:46 Re: Szybki oddech u kota

A jaki temperament ma kot?
Bo te z gatunku adhd ;) - często mają mocno pobudliwy układ wegetatywny i może to objawiać się właśnie w taki sposób.
Jeśli echo serca jest ok, jeśli badania krwi nie wykazują cech przewlekłego niedotlenienia (np. podwyższone czerwone krwinki, zwiększona ilość hemoglobiny) lub anemii, niedoborów - to starałabym się kota nie wymęczać do upadłego, ale poza tym dałabym mu spokój.
Jedynie obserwowałabym czy się nie pogarsza, ani czy nie ma jakichś nowych objawów.
Możliwe że kot ma jakieś drobne wady anatomiczne - ale pytanie czy ich zdiagnozowanie cokolwiek zmieni i czy ewentualna operacja korygująca nie będzie strzelaniem z armaty do muchy.

Możesz wkleić wyniki badania krwi?

Blue

 
Posty: 23501
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro mar 01, 2017 12:04 Re: Szybki oddech u kota

Takich objawów za nic nie można bagatelizować. Ci wszyscy, co tu piszą, że szukasz choroby na siłę chyba nigdy nie stracili ukochanego zwierzątka... Ale wiadomo jak jest, jeden wet stwierdzi, że nic kotkowi nie jest, inny rozpozna niepokojące objawy od razu. Ja sama mam 3 koty i dbam o nie jak o własne dzieci :oops: Ale zwykle jak widzę, że coś mnie niepokoi w zachowaniu jednego z moich pupili zaczynam od napisania do weta przez www.portalzdrowiapsaikota.pl. Znajdziesz tam taki wybór specjalistów, że na pewno ktoś Ci pomoże. I to bez ciągania kotka po kolejnych lecznicach.

duszbi_z

 
Posty: 3
Od: Śro mar 01, 2017 11:34

Post » Śro mar 01, 2017 17:22 Re: Szybki oddech u kota

Mogli, też mam małą koteczkę 7 mies, i dokładnie to samo. Pobiega, pobiega a potem oddech przyspiesza i nawet dyszeć potrafi jak piesek. Pocieszające, że kilka osób tu pissze, że ich koty z tego wyrosły. moja miała ekg, słuchana była rzez 3 lekarzy, wszyscy mówią,że jest ok. Miejmy nadzieję, że faktycznie obie są zdrowe :D
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro mar 01, 2017 19:18 Re: Szybki oddech u kota

duszbi_z pisze:Takich objawów za nic nie można bagatelizować

po pierwsze czytaj ze zrozumieniem, kot był badany i najlepszą diagnostyką w tym celu jest właśnie echo, lekarz stwierdził że nie widzi nic co może niepokoić
po drugie... zarejestrowałaś się tu tylko po to żeby spamować ? przez internet to dopiero nikt kota nie wyleczy ani nie zdiagnozuje...
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1592
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Śro mar 01, 2017 20:12 Re: Szybki oddech u kota

duszbi_z pisze:Takich objawów za nic nie można bagatelizować. Ci wszyscy, co tu piszą, że szukasz choroby na siłę chyba nigdy nie stracili ukochanego zwierzątka... Ale wiadomo jak jest, jeden wet stwierdzi, że nic kotkowi nie jest, inny rozpozna niepokojące objawy od razu. Ja sama mam 3 koty i dbam o nie jak o własne dzieci :oops: Ale zwykle jak widzę, że coś mnie niepokoi w zachowaniu jednego z moich pupili zaczynam od napisania do weta przez http://www.portalzdrowiapsaikota.pl. Znajdziesz tam taki wybór specjalistów, że na pewno ktoś Ci pomoże. I to bez ciągania kotka po kolejnych lecznicach.


O ile to nie reklama portalu - to co wet nie znający kota i bez "ciągania go po kolejnych lecznicach" może więcej zdziałać?

Kot bohatera wątku ma "tak od zawsze". Gdyby to był objaw chorobowy z gatunku groźnych - przez półtora roku objawy by się już na pewno zaostrzyły, jeśli nie na oko nawet, to wyszłoby to w badaniach.
Kot miał zrobione echo serca (podstawa diagnostyki przy podejrzeniu jego choroby) - nic. Przy przewlekłym niedotlenieniu po takim czasie i od maleńkości - serce też by pewnie jakoś widocznie już oberwało nawet jeśli samo wcześniej było zdrowe - byłoby widać ślady przeciążenia. Badania krwi ok. Jeśli były w miarę wszechstronne - o to się dopytałam dlatego - bo to ważne. Można by kotu zrobić jeszcze oznaczenie poziomu hormonów tarczycy - ale jej nadczynność bardzo rzadko u tak młodych kotów występuje a ten musiałby to mieć od maleńkości, co jeszcze bardziej jest mało prawdopodobne - tym bardziej że objaw jest "stabilny". I nic dodatkowego się nie pojawia.

Tak jak u ludzi.
Są ludzie ze spokojniejszym temperamentem, nawet nieco spowalniali, są tacy wiecznie "nakręceni", nieco nerwowi, pobudliwi.
Jedni oddychają szybciej - inni wolniej.
Jedni głębiej, inni płycej.
Jedni męczą się szybciej - inni wolniej.
Mam kotkę która ma 13 lat, jest przebadana na prawo i lewo, ogólnie okaz zdrowia - serce badane przez dr. Niziołka - bije jak dzwon.
A oddech ma zawsze przyspieszony, w sytuacji zmęczenia oddycha tak że u innego kota zdiagnozowałabym stan zagrożenia życia - przy czym nie sprawia wrażenia żadnego dyskomfortu, nerki zdrowe, wątroba zdrowa (pierwsze obrywają przy długotrwałym niedotlenieniu). I ma tak 13 lat.

Oczywiście - warto kota autora wątku obserwować i gdyby sytuacja się pogorszyła albo pojawiły jakieś nowe objawy - natychmiast szukać przyczyny.
Ale sam przyspieszony od maleńkości trochę oddech przy dobrych badaniach to nie jest coś co skłania do szukania przyczyny za wszelką cenę i do upadłego.
Pytanie - czy on naprawdę jest patologicznie przyspieszony.
Czy to tylko wrażenie.

Blue

 
Posty: 23501
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw mar 02, 2017 9:42 Re: Szybki oddech u kota

Co za wrzawa! Napisałam co zwykle robię. Uważam, że wcześniejsza porada np. właśnie ta przez internet to dobre rozwiązanie niż jeżdżenie ze zwierzątkiem po mieście od weta do weta. Chociażby, żeby uspokoić właściciela. Ale każdy robi co uważa, wiadomo :)

duszbi_z

 
Posty: 3
Od: Śro mar 01, 2017 11:34

Post » Czw mar 02, 2017 12:37 Re: Szybki oddech u kota

duszbi_z pisze:Co za wrzawa! Napisałam co zwykle robię.


No - nie tylko:

Takich objawów za nic nie można bagatelizować. Ci wszyscy, co tu piszą, że szukasz choroby na siłę chyba nigdy nie stracili ukochanego zwierzątka...


Czyli uważasz że gdy ktoś stracił ukochane zwierzątko to z obowiązku musi każdy objaw/zjawisko traktować jako straszną patologię i szukać diagnozy do skutku, aż ktoś coś zdiagnozuje? Nawet gdy kot był już widziany przez lekarza, ma wykonane badania i nic na chorobę nie wskazuje?

Uważam, że wcześniejsza porada np. właśnie ta przez internet to dobre rozwiązanie niż jeżdżenie ze zwierzątkiem po mieście od weta do weta.


Naprawdę uważasz że porada udzielona przez internet przez nieznaną zupełnie osobę, odnośnie kota którego ta osoba na oczy nie widziała i nic o nim nie wie jest lepszym rozwiązaniem niż wizyta u lekarza?
Szczególnie w takim przypadku?
Gdy wet nie ma możliwości zaobserwowania objawu i nie ma pewności czy on faktycznie wykazuje się patologią? A nie jest po prostu przyspieszonym oddechem podczas wysiłku - co w sumie samo z siebie jest zupełnie normalne?

Blue

 
Posty: 23501
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt mar 03, 2017 9:12 Re: Szybki oddech u kota

Postaram się wrzucić jeszcze badania krwi jak będę w domu, ale one były w porządku (amylaza była nieznacznie podwyższona ale z tego względu, że kotek był wtedy trochę zakłaczony).
Kot jest z tych ADHD, jak się nakręci to biega jak poparzony :D Lubi się ganić, skakać i ogólnie jest aktywny. Mimo, że jest wykastrowany to jaki był przed kastracją taki jest cały czas jedynie co się zmieniło to, że nie znaczy terenu co było główną przyczyną, aby pozbyć się jajek :D Charakter i ADHD zostało co cieszy choć czasami potrafi dać w kość :D
Nic w takim razie pozostaje obserwacja; od małego do tej pory w kwestii oddechu się nic nie pogorszyło z badań też wynika, że jest zdrowy, możliwe, że ten typ tak ma. Dobrze, że odezwali się też Ci co mają również takie koty co szybko oddychają i nic im nie jest to człowiek zawsze będzie bardziej spokojniejszy.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree, Majestic-12 [Bot] i 531 gości