Rakea pisze:a jak myslisz, jakim cudem policja nagle otrzymuje prawo by wtargnac na teren prywatny celem m.in. zabezpieczenia dowodow pseudohodowli, bestialskiego traktowania, zoofilii itp?
Tyle, że tu takie rzeczy nie zachodzą, nie zauważyłaś? Podaj mi choć jedną sygnaturę w której zakaz karmienia wolnożyjących zwierząt na prywatnej nieruchomości uznano za czyn zabroniony noszący znamiona znęcania się
Rakea pisze:bum! i jak zwykle tresc pozwu przesadzila o wyroku, moze gdyby wystapili z inna teza, w ktorej nie mozna byloby wskazac niedociagniec pozwu i "brudow" na karmicielke, a sad musialby wprost podwazyc uchwale , wyrok bylby inny. znajomosc przepisow to jedno, reszta to kazuistyka i spryt konkretnego adwokata.
Sąd nie oparł się tylko li i jedynie o "zasadę czystych rąk" odmawiając ochrony prawnej przewidzianej w art. 5 KC. Oparł się przede wszystkim na przesłankach pozwu windykacyjnego, z których najważniejszą jest tytuł prawny do nieruchomości...
Ale zawsze można powiedzieć, że sąd stronniczy a prawnik kiepski.
Rakea pisze:dlatego w sytuacjach typu ta opisana przez annakk lepiej "walczyc" dobrym marketingiem , niz wojna na kwity, bo jesli sad wyda niekorzystny wyrok, to umarl w butach i normalny PR juz nie pomoze.
Zawsze "po dobroci" najwięcej można uzyskać. Z moich rozmów z ludźmi wynika, że przy kilku kotach mieszkających ustronnie w ładnej, estetycznej budce karmionych pod nadzorem i bez zostawiania masy żarcia, stanowiącego pożywkę dla szczurów nikt nie protestuje przeciwko.
Problem się zaczyna gdy ilość kotów zaczyna przekraczać kilkanaście, tudzież dochodzi do kilkudziesięciu sztuk, bez zabezpieczenia piaskownic oraz dokarmianych walającym się wszędzie jedzeniem plus roznosi się śmieci udające budki, jak w tym artykule:
http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/lancu ... ,id,t.html
Swoją drogą nie wyobrażam sobie kocich puszek z żarciem w skrzynce na listy...czego to ludzie nie wymyślą
W moim mieście jest zasada, że gmina rozdaje budki karmicielom, które wolno im stawiać tylko za zgodą właścicieli i zarządców nieruchomości oraz potem dostają karmę, którą mogą wykładać w okolicy tych budek.
Nie ma sporów.