Kotka kłopotka ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 15, 2004 23:07 Kotka kłopotka ....

Znów mam nowego kotka, ale problem jak zorganizować kasę na sterylizację bo to kotka. Ona jest z hodowli już jej nie chcieli bo stała sie stara i nie potrzebna. To jet persiczka ;-)) Jest chuda i utyka na łapki wogóle tak chodzi jakby nie miała siły żyć. Miała być dla mojej przyjaciółki ale ona się rozmyśliła a mój mąż stwierdził że zostaje jak jedna się naje to ta też może. Ja już mam jedną kotkę persiczkę giganta też odratowanego i nawet specjalnie nie ma wojny z nową. Ale ze sterylizacją jest kłopot bo nie mam funduszy już na to ... i co dalej ...? Dlaczego sterylizacja jest tak droga i czy nie ma jakiegoś rozwiązania?
albatros

anita s.

 
Posty: 35
Od: Nie sty 04, 2004 19:06
Lokalizacja: legnica

Post » Nie sie 15, 2004 23:13

Jeśli nie jest to kicia wychodząca ( a przecież persy rzadko wychodząO, a drugi kotek też płci żeńskiej to chyba nie ma pospiechu. Możesz spokojnie oszczędzić na zabieg.

Swoją drogą, to chyba dziwne że hodowla wydaje niewysterylizowaną kotkę hodowlaną. Choćby emerytkę.
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie sie 15, 2004 23:31

W ogóle jak mozna wydac kota, bo sie stał stary i już jest niepotrzebny :evil:
Dobrze, że trafiła do Ciebie i bedzie miała serduszko i dom. Wiesz, co sie dzieje, że tak słabo chodzi i utyka? Pokazałaś ją weterynarzowi? Może ten hodowca coś mówił? I czemu taka chuda? Czy wiesz - ile ma lat?
Ze sterylizacja w wyłącznie damskim towarzystwie nie ma pospiechu, faktycznie.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 18, 2004 9:02

Jak sie ma kicia? :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro sie 18, 2004 16:00 Kotka kłopotka zaczyna jeść

Ona ma niby 4 lata i wszystkie papiery tylko nie rozumiem dlaczego one do mnie nie trafiły choć mi na nich nie zależy tylko że bym miał książeczkę zdrowia i wiedziała że nic jej nie jest i ile ma lat , a tak nie wiem nic. weterynarz musi poczekać do 1 (wypłata) :wink: A na razie muszę ją troszkę odpaść bo jest chda i je tylko suchą karmę i wodę a moja mysz -kotka jest taka tłusta i je wszystko. Ale wczoraj tamta zaczeła jeść mokrą karmę jeszcze musi sie prtzekonać do mleka. A swoja drogą ile kosztuje sterylizacja i jak to wygląda bo moja kotka już była wysterylizowana jak ją przygarnełam. Pa acha ma chyba zatkane kanaliki bo tak chrumi jak je
albatros

anita s.

 
Posty: 35
Od: Nie sty 04, 2004 19:06
Lokalizacja: legnica

Post » Śro sie 18, 2004 16:09 Re: Kotka kłopotka zaczyna jeść

anita s. pisze:Ona ma niby 4 lata i wszystkie papiery tylko nie rozumiem dlaczego one do mnie nie trafiły choć mi na nich nie zależy tylko że bym miał książeczkę zdrowia i wiedziała że nic jej nie jest i ile ma lat , a tak nie wiem nic

8O domagaj sie tych wszystkich dokumentow koniecznie i szybko!!! moze sie okazac, ze ich w ogole nie ma... :roll:
anita s. pisze:A na razie muszę ją troszkę odpaść bo jest chda i je tylko suchą karmę i wodę a moja mysz -kotka jest taka tłusta i je wszystko. Ale wczoraj tamta zaczeła jeść mokrą karmę

Nie dawaj zbyt szybko wielu nowych rzeczy do jedzenia, kot nieprzyzwyczajony moze zareagowac biegunka :? Poza tym niektore koty jedza tylko sucha karme (moja Daisy :roll: ), podtuczyc ja mozna i innymi sposobami - pasta Calopet jest bardzo dorba, bo zawiera nie tylko dodatkowe kalorie i mineraly i witaminy, ale zwieksza apetyt. Niektore suche karmy (chyba RC Sensitive) sa ekstrakaloryczne.

anita s. pisze:jeszcze musi sie prtzekonać do mleka

Jesli masz na mysli mleko krowie, to lepiej jej do niczego nie przekonuj, ono nie jest niezbedne do zycia kotom, a wiele z nich reaguje biegunka. Mozesz natomiast kupic mleko w proszku dla kociat i takie jej dawac do picia, lub mleko rozpuszczalne ludzkie. Zawsze powinna miec do picia przede wszystkim swieza wode :!:

anita s. pisze:A swoja drogą ile kosztuje sterylizacja i jak to wygląda bo moja kotka już była wysterylizowana jak ją przygarnełam

Te koszty sa rozne, w zaleznosci od miasta i lecznicy, najlepiej spytaj swojego weta...

anita s. pisze:Pa acha ma chyba zatkane kanaliki bo tak chrumi jak je
Nie bardzo rozumiem, o czym mowisz? Jakie kanaliki? Opisz dokladniej ten dzwiek, ktory slyszysz, bo "chrumi" tez malo mi mowi :?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 18, 2004 16:25

4 lata i za stara..? 8O

loeb

 
Posty: 791
Od: Pon lip 05, 2004 17:45
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sie 18, 2004 18:32

Zycze koteczce wielu szczesliwych lat pod Wasza opieka :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto sie 31, 2004 1:59 kotka kłopotka cdn

Trochę mnie nie było ... sorry ...
a więc jak je to tak chrumi jakby miał zatkany nosek i strasznie ma duzo ropy z oczu na łapkach?! Mam krople ale ona nie lubi jak ja jej zakrapiam oczy i krzywi się jak pacynnka i nie mogę wtedy wogóle ich zakropić. tak jakby jej ciężko było oddychać.
A co do papierów właścicielka się już nie odezwała na e-maile też nie pisze.
Acha jeszcze jedno moja siostra powiedziała że jak będę miała dwa koty to nigdy nie zajdę w ciąże?! Czy to prawda bo przecież ich nie oddam bo są moje i jak kiedyś będę miała własny dom to myslałam aby mieć więcej kotów np. tak do póki nie będzie dla nich nowych właścicieli takie mała przytulisko . Pozdrawiam pa
albatros

anita s.

 
Posty: 35
Od: Nie sty 04, 2004 19:06
Lokalizacja: legnica

Post » Wto sie 31, 2004 6:33 Re: kotka kłopotka cdn

anita s. pisze:Trochę mnie nie było ... sorry ...
Acha jeszcze jedno moja siostra powiedziała że jak będę miała dwa koty to nigdy nie zajdę w ciąże?! Czy to prawda bo przecież ich nie oddam bo są moje i jak kiedyś będę miała własny dom to myslałam aby mieć więcej kotów np. tak do póki nie będzie dla nich nowych właścicieli takie mała przytulisko . Pozdrawiam pa


Żadko odzywam się, ale tu już mi ręce opadły. Z całym szacunkiem, ale czy ta Twoja siostra to ma dobrze w głowie :?: Co mają koty do ciąży :?: 8O 8O Być może chodziło jej o toksoplazmozę a temat ten był niejednokrotnie wałkowany i za każdym razem wychodzi, że koty są nieszkodliwe :lol: Ja do tej pory nie miałam kontaktu z kotem z też kilka lat temu wyszło, że miałam doczynienia z tokso. :( Teraz mam i psa i kota i dzieci. :P Pozdrawiam i uszy do góry. :lol:

Gośka

 
Posty: 66
Od: Wto kwi 27, 2004 13:01
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 01, 2004 18:17 Mam pytania ... kotka kłopotka

Moja nowa kotka troche doczesana ale ja nie wiem czy jak kotka ma ruje to na kale jest krew? Moja jest wysterylizowana a ja się nie znam na nie wysterylizowanych ?
A drugie pytanie co mam robić moja kotka (stara)boi się nowej i sika mi na dywaniki w łazience! czy to jest przejściowe?! Obie są spokojne a moja to nawet tchórzliwa. Odezwę się jutro pa :oops:
albatros

anita s.

 
Posty: 35
Od: Nie sty 04, 2004 19:06
Lokalizacja: legnica

Post » Śro wrz 01, 2004 18:30

Jesli ma zatkany nos i leci jej ropa z oczu, to powinnas isc z nia do weterynarza - samo zakraplanie oczu raczej nie pomoze, kotka dodatkowo powinna dostac antybiotyk i moze cos jeszcze.
Jesli znalazlas krew na/w kupie, to powinnas powiedziec o tym weterynarzowi, niech kotke dokladnie zbada i zaleci, co z tym robic.

Daj znac, jak poszlo u weterynarza

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro wrz 01, 2004 19:20

Krew w kale może być z postresowego zapalenia jelit - weterynarz jest tu konieczny.
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38268
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Robertliexy i 386 gości