Kolorówka - dołączyła do swoich sióstr ...

jessi74 pisze:https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://dagomekotirak.blogspot.com/2016/07/nowotwor-paskonabonkowy-ucha-objawy-w.html%3Fm%3D1&ved=0ahUKEwjtzbCEhL7SAhVrL8AKHXmcCdQQFggzMAU&usg=AFQjCNGazPRi59h41A-IqJxvJLruDpxWZw

bardzo przydatne i koniecznie do przeczytania, dzięki jessi :ok:

co u Was?

najnowsze wieści o Kolorówce na fejsbuku https://www.facebook.com/events/1784118 ... discussion

co u małej?

Kciuki trzymajmy, bo jest szansa, że Kolorowka przeniesie sie do DT (nadzorowana, monitorowana, leczona i dopieszczana dalej przez jessi ), gdzie będzie miała wiecej spokoju ( np. od tymczasowej mlodzieży która zaczepia ją , pytając jak sie czuje i czy już ma ochote na zabawę).
:ok:

Thorkatt pisze:Kciuki trzymajmy, bo jest szansa, że Kolorowka przeniesie sie do DT (nadzorowana, monitorowana, leczona i dopieszczana dalej przez jessi ), gdzie będzie miała wiecej spokoju ( np. od tymczasowej mlodzieży która zaczepia ją , pytając jak sie czuje i czy już ma ochote na zabawę).

Ogromne som :ok:

Tulinek

Oj, my też trzymamy, tylko żeśmy zapomnieli napisać po przeczytaniu - jak to podczytywacze :roll:

I ja wiem, że czas pędzi, zawsze go za mało, ale chociaż ze trzy słowa raz na jakiś czas, co tam słychać u Kolorówki, to by fajnie było przeczytać...

Jutro wybieramy sie z jessi na Pchli targ na Kasztanową w celu zarabianie na rózne wrocławskie bidy, to sie dopytam. A wroclawian zapraszamy. U nas rózności, nie wiem co dokladnie, ale na pewno naj naj :ryk:

jestem, witam się po długiej przerwie, przepraszam za nieobecność, ostatnio nadmiar kocich obowiązków zapełnia mi każdą wolną chwilę
oprócz Kolorówki cały czas mam zajęcia z 17 letnią Olinką - kroplówki , wizyty, sprzątanie ... Olinka ma chore nerki i astmę, jest nam ciężko, szczególnie mi- psychicznie jest ciężko opiekować się chorym kotem

a Kolorówka ? to już dwa miesiące po operacji, ucho pięknie się zagoiło, Kolorcia ładnie je, ma apetyt i dobrze wszystko znosi, poszczęściło się jej, gdyż dom tymczasowy u mnie, w postaci pobytu w klatce kenelowej ( najpierw zabieg, a potem okazało się że mój kocur Mieczysław ją bije) zamieniła na dom tymczasowy z możliwością pozostania domem stałym :ok:

Póki co ma tam użyczone całkiem fajne lokum, bez kotów, sa za to drabinki, półeczki, zabawki, żeby się nie nudziła, a ja jestem tzw. "wirtualną opiekunką" utrzymuję Kolorówkę finansowo, takie są ustalenia, gdyż opiekunka która użyczyła jej domku, nie jest w stanie utrzymywać Kolorówki, ale mogła zaoferować jej dom i przestrzeń i czas na opiekę i towarzystwo
Tak więc sporo zmian i swoiste ustalenia, ale uważam że to bardzo dobre rozwiązanie

oby zdrowie dopisywało kotom i ludziom no...

jessi74 pisze:jestem, witam się po długiej przerwie, przepraszam za nieobecność, ostatnio nadmiar kocich obowiązków zapełnia mi każdą wolną chwilę
oprócz Kolorówki cały czas mam zajęcia z 17 letnią Olinką - kroplówki , wizyty, sprzątanie ... Olinka ma chore nerki i astmę, jest nam ciężko, szczególnie mi- psychicznie jest ciężko opiekować się chorym kotem

trzymaj się Gosiu , choć wiem, jak bardzo trudno jest nam w takiej sytuacji ...
dobre mysli dla Olinki i Ciebie

i oby Kolorówce ten dt zamienił się na dom stały -bardzo trzymamy kciuki :ok:

Kolorówka - dołączyła do swoich sióstr ...

Kto przegląda forum