kotki z 4łap chore-koteczka nie żyje :((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 15, 2004 16:24 kotki z 4łap chore-koteczka nie żyje :((((((

zakładam mój wątek na temat kotków z 4łap
bo sa u mnie:
wątek wcześniejszy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=17805

koteczki są piekne
kocurek idzie dzisiaj do nowego domku
koteczka domku szuka
korzystają z kuwetki, bawią się i z ciekawością rozgladają po pokoju
w związku z tym, że mam chwilowo nadmiar kociąt i za mało miejsca
moje dwa +puchacz, plus kolezanki dwa na wakacje w przedpokoju plus gości 5 os plus kotka "od mamy" to malenstwa siedza w wielkiej klatce w pokoju na stole i moje ogladaja je z ciekawoscią wielką:)))) a puchacz obserwuje je z pozycji wyzszej i z naprzeciw siedzac na desce do prasowania:)
Ostatnio edytowano Pon sie 23, 2004 21:42 przez karunia, łącznie edytowano 3 razy

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 15, 2004 18:24

Sliczne buraski tygryski. Trzymam za domki kciuki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84884
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie sie 15, 2004 21:16

kocurek już w nowym domku
myślę że dobrym bo ludzie czekali miesiac na kota ode mnie i jeden juz im został z przed nosa sprzątniety:) wczesniej
takze tym razem zakochali się w tygrysku i juz im obiecałam ze ten dla nich na 100 %:)

teraz kciuki za koteczkę

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon sie 16, 2004 18:48

koteczka jedzie do nowego domku w piątek
:)
a więc koteczki znalazły domki

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon sie 16, 2004 18:49

Jak ja lubię takie dobre wieści :D
Ata i dwa łobuziaki Czarny i Szary

Ata

 
Posty: 323
Od: Sob lip 03, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 16, 2004 23:21

Super :D

Karunia, czy koteczke wzial ten pan, ktorego Ci podeslalam?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 16, 2004 23:48

Beata pisze:Super :D

Karunia, czy koteczke wzial ten pan, ktorego Ci podeslalam?


nie
poniewaz oglądał i jeszcze się nie zdecydował, miał mi dać info czy chce czy nie ale nie dał
koteczka znalazła super domek - p. Bożenkę i jej syna - mają ją zabrać w piątek i mam nadzieje ze to juz ten domek (roznie bywa ale nie zapeszajmy:)
koteczka wlasnie zwiedza pokój,(wywaliłam moje do przedpokoju)

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon sie 16, 2004 23:50

Pytam, bo podobno dzisiaj sie dokocil :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sie 20, 2004 20:06

kotki są chore
kocurek juz w nowym domku - biegunka, brak apetytu - czekamy na wynik badania krwi ale chyba nic powaznego

kotka u mnie - miala isc do nowego domku ale dostała biegunki
badania krwi dobre
podejrzenie o zatrucie pasozytami
dostaje kroplowkę, antybiotyk, środek na odporność oraz witaminy
do pysia lakcid, troche smecty i zarcie dla rekonwalencentow -od jutra

zobaczymy jak bedzie ale powinno byc dobrze skoro to nie to najgorsze z czym kojarzy sie nam biegunka :)
szkoda bo kicia tez byłaby juz w nowym domku,
p.Bozena wie, ze kotka ma biegunke i bedzie do oddania w przyszłym tygodniu, ale nie wiem czy w tej sytuacji nie bede jej szukała nowego domku za tydzien :(

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob sie 21, 2004 11:17

o matko.. :( trzymajcie sie ...

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob sie 21, 2004 12:22

trzymam kciuki :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sie 21, 2004 12:29

Kciuki za zdrówko :ok:
Ata i dwa łobuziaki Czarny i Szary

Ata

 
Posty: 323
Od: Sob lip 03, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 21, 2004 12:46

No cóż, mam nadzieję, że jednak p. Bożena poczeka na kicię. Oby szybko wyzdrowiała!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie sie 22, 2004 23:03

kocurek czuje się lepiej, zaczyna jeść, choć jego wyniki były znacznie gorsze niż kici

koteczka cały czas bierze to co pisałam, jest dosyć apatyczna i nie chce jeść:( choć wącha jak jej coś podsunę pod nosek
nosek ciepły :(, jest słabiutka i chudziutka, karmię ją strzykaweczką
pocieszające jest to że nie ma biegunki i nie wymiotuje i nie wymiotowała
zobaczymy jutro jak bedzie sprawa wyglądała

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 22, 2004 23:33

Trzymam kciuki za kociaki, a za dziewczynkę szczególnie :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magic99, magnificent tree i 509 gości