Kotka z wykrętem szyi, stale odwodniona, problemy z wątrobą

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 17, 2017 20:48 Kotka z wykrętem szyi, stale odwodniona, problemy z wątrobą

Postanowiłam napisać tu na forum w sprawie swojej kotki, gdyż jestem bezradna. Około 13 dni temu zauważyłam konkretne problemy z kotką. Stała się apatyczna, przestała jeść, pić, wymiotowała. Kotka mocno schudła na przestrzeni ostatnich dwóch lat. W tym momencie waży 2,1 kg, ważyła prawie 4 kg. Wiązałam to ze stresem jaki przeżywała na skutek pojawienia się nowego członka rodziny -syna. kotka jest bardzo strachliwa odkąd ją przygarnęłam i płochliwa, lub spokój. 13 dni temu udałam się z nią do weterynarza tam została nawodniona kroplówką (Ringeri), pobrano po nawodnieniu krew, gdzie wskaźnikami podwyższonymi były: Leukocyty: 26 G/l (6-11 norma). Neutrofile % 96,5% (60-78). Neutrofile ilościowo: 25,1 G/l (3-11). Bilirubina całkowita 6,84 nmol (0,01-5,5). Mocznik 14,1 (5-11,3). Obniżone: Limfocyty% 1,05% (3-11). Limfocyty ilościowo% 0,273 G/l (1-4). Kwasochłonne ilościowo 0,02 G/l (0,1-0,6). Na podstawie tych wyników weterynarz rozpoznał: wysoką leukocytozę, cechy niewydolności nerek (hipoalbuminemia, wzrost bilirubiny), początek niewydolności nerek. Zastosowano leki: Combivit, Solvertyl, Cerenia. Następnego dnia znów byliśmy na kroplówce, kotek lepiej wyglądał, nadal jednak nie jadł oprócz odżywki od weta nutrii-bond. Zrobiono USG jamy brzusznej na którym wyszło: cechy mineralizacji okołomiedniczkowych o ogniskach wielkości ok 3-3,5mm. Obraz nasuwa podejrzenie zmian degeneracyjnych z możliwością PNN. Wątroba niepowiększona o jednorodnym odbiciu wiązki bez zmian ogniskowych i obniżonej echogeniczności. Krawędź przeponowa regularna, ostra o zachowanej ciągłości. P. żółciowy słabo wypełniony, ściana prawidłowa, gładka zawartość w całości nieznacznie echogenna - zagęszczenie żółci. Przewody żółciowe i naczynia nieposzerzone. Obraz może wskazywać na ostry stan zapalny wątroby. NA tej podstawie podano leki: Ringer, ornipural, synulox, hepatiale, dexa-ject, synulox, furosemid. Dostaliśmy kroplówkę do domu, do podawania codziennie pod skórę ok. 80ml. Po odstawieniu kotka zaczęła wymiotować. Znowu kotrola u weta podano kroplówkę i te same leki. Dziś rano zauważyłam, że kotka ma wykręt szyi tak jakby paraliż ciała. Chodzi bokiem, kładzie się na ziemi, znów jest apatyczna choć ma apetyt. Objawy są nie normalne. Wróciłam do weta a Pani rozłożyła ręce mówiąc, że nie wie co zrobić jedynie zaleca badanie krwi. Kot po wizycie u lekarza kładzie mi się po podłodze, ma wykręt szyi, nie potrafi chodzić a ona jest bezradna. Pojechaliśmy do innego weta tam okazało się, że kotka jest bardzo odwodniona a dodam, że rano otrzymała u poprzedniego weta kroplówkę. NAwodniono ja i pobrano krew. Od ostatniego badania krwi minęło 12 dni. Lekarz mówi, że po wynikach widać jakby kotka była zdrowa. Obniżone ma LY% 8,6 (12-30). HGB 9,2 g/dl (12-18).HCT 25,72 % (37-55). MCV 35 fl (60-77). MCH 12,7 pg(19,5-24,5). Oraz obraz krwinek białych: neutrofile pałeczkowate 1%; neutrofile segmentowane 87%; limfocyty 12%. Oraz ALT 2,7 IU (3-50). Lekarz zasugerowała zrobienie nowego USG jamy brzusznej bo być może to co było jest źle wykonane. Podawanie kwasu foliowego, peritol, ranigast i tyle. Podejrzenie może zapalenia otrzewnej. Kot nie gorączkował w tym czasie. Nowy weterynarz nawodnił kotkę 200ml dodam, że poprzedni kazał dawać max 80 ml. Kotka ma chęc do jedzenia, ale zdarza się teraz, że głęboko oddycha, kładzie się po ziemi, wykręt szyi i ciała nadal trwa. Czy coś takiego może się pojawiać od odwodnienia? Czy ktoś miał podobną sytuację i ma może sugestie jak powinniśmy się zachować? Kotka ma 9 lat. Nie chcę jej ciągle robić USG itd.

floreti

 
Posty: 2
Od: Wto sty 17, 2017 19:55

Post » Wto sty 17, 2017 21:53 Re: Kotka z wykrętem szyi, stale odwodniona, problemy z wątr

Odwodnienie idzie w parze z nierównowagą elektrolitów, co może dawać takie objawy. Miała robiony jonogram?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 18, 2017 7:26 Re: Kotka z wykrętem szyi, stale odwodniona, problemy z wątr

Jak to zdrowa, z taką morfologią???

Co wskazuje na ostry stan zapalny wątroby w obrazie usg i wynikach?
Wysoka bilirubina?
Sądząc z tego jak spadł hematokryt - bilirubina mogła i pewnie pochodzi z rozpadających się czerwonych krwinek.

Co ja myślę - koniecznie powtórne badanie krwi, z rozmazem manualnym, jonogramem (pełnym! z wapniem, potasem, fosforem, chlorkami, sodem), żelazem, stosunkiem a/g, hormonami tarczycy i TSH oraz testy na wirusówki jesli nie były robione.
Nie wiem gdzie mieszkasz - bardzo wskazane byłoby badanie neurologiczne.
Kotka nie ma żadnych zmian w oczach?
Jej źrenice reagują na światło jak trzeba i obie?
Oczy nie wyglądają dziwnie? Wet wogóle je oglądał?
Kotka obecnie je normalnie? Czy jedzenie jej wypada z pyszczka?
W uszy wet zaglądał?
Kotka miała testy na FeLV?

Kotka z normalnej wagi (zakładam że nie była otłuszczoną drobinką) schudła do wagi 2 kg.... Miała w tym czasie jakiekolwiek badania? Lekarz ją widział? Były próby wyjaśnienia tej drastycznej - choć rozciągniętej w czasie utraty wagi?

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 18, 2017 14:23 Re: Kotka z wykrętem szyi, stale odwodniona, problemy z wątr

Miala badane również poziom potasu, sodu, chlorków. Wyniki są następujące:
K 4,38 mmol/l (4,1-5,6)
Na 142,6 mmol/l (143,6-156,3)
Cl 117,1 mmol/l (101,5-118,4)

Mieszczą się w normie. BAdanie jednak było po podaniu kroplówki zarówno porannej jak i na godzine przed pobraniem, po prostu wcześniej krew nie leciała. Kotce badano oczy, ale bez żadnej latarki. Patrzono czy są zaropiałe i w tych dniach faktycznie ma je słabiej otwarte i szybko ropieją. Mój kot to mieszaniec z persem i często mamy problemy z brudnymi oczkami. Kotka je mało, ale jest chętna do jedzenia na ten moment. Dziś znowu zwymiotowała tym razem na końcu lekko żółcią. Ostatnio wymiociny były lekko różowe. W uszy weterynarz nie zaglądał. Badał brzuch, który na badaniu opisał jako miękki. Kotka nie miała badań na TSH ani na obecność wirusów. Dziś kotka głowę trzyma normalnie. Lekarz nie widział kotki w okresie kiedy schudła, to moje niedopatrzenie widziałam, że schudła ale nie wiedziałam, że jest to tak duża utrata wagi. Kotka wczesniej była badana pod kątem choroby nerek. Przepisano dietę nerkową. Kotka zawsze mało piła. Kupilismy fontannę, podkładamy jej miski z wodą pod nos. Testów na FeLV nie miała robionych. Dodam, że mieszkamy w bloku. Mamy drugiego kota, koty są tylko w domu cały czas, ewentualnie w ciepłe dni balkon. Kotka dziś znów bez wigoru. Rozumiem, ze ponowne badanie krwi? dlaczego mam badać tsh? Jakie badanie na wirusy mam wykonać ? Jak one są oznaczone? Jakie to parametry? Wolę wiedzieć bo sądzę, że lekarz mi tego nie podpowie. czuje, że jestem zbywana i kasowana i tylko tyle. Kotka nie je na tyle żeby przytyć muszę ją czyś karmić. Z mokrego jedzenia je trochę + wylizanie sosów. Koty najbardziej lubią suchą karmę, ale teraz kotce w czasie choroby o dziwo mokre znacznie lepiej podchodzi. Mieszkam w Warszawie. Wczoraj mąż z kotem pojechał na SGGW poradzić się lekarza, ale ten miał jakąś wiedzę szybko poszedł została Pani i stwierdziła, że kot po wynikach krwi praktycznie jest zdrowy zaleciła ranigast, kwas foliowy oraz dokarmianie nawet strzykawką kota. Czy jest moze jakas dobra odżywka dla takiego kociaka?

floreti

 
Posty: 2
Od: Wto sty 17, 2017 19:55




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Chanelka, Goldberg, Google [Bot], magic99, magnificent tree, Majestic-12 [Bot] i 523 gości