» Czw sty 19, 2017 9:31
Re: Moj 3 letnie kot zaczol panic nie się bać wszystkiego :(
Myślę że światełka to był tylko rekwizyt do wybuchu lęku.
Dałabym kotu dzień spokoju, minimum bodźców (ciemny pokój, cichy, z jedzeniem, piciem, kuwetą, bez prób pocieszania skoro tak reaguje) - gdyby po tym czasie poprawy nie było lub byłaby ona niewielka - koniecznie trzeba zrobić badania - bo jak najbardziej może to być bardzo neurologiczny objaw poważnych chorób. Trzeba też wprowadzić leczenie przeciwlękowe (nawet czekając jeszcze na wyniki) - bo taki lęk gdy trwa zbyt długo, działa na koty destrukcyjnie oraz lubi się utrwalać a kot zaczyna się bać kolejnych rzeczy.
Idealnie byłoby zrobić panel diagnostyczny z krwi - sprawdzić morfologię, rozmaz manualny, enzymy wątrobowe, kreatyninę, mocznik, JONOGRAM!. Ja bym się pokusiła o test w kierunku toxoplazmozy oraz FeLV i FIV żeby już dokładnie wiedzieć.
Zupełnie idealnie byłoby kota z tymi wynikami pokazać neurologowi.