Kot ogrodnik

[Meve]

To jeszcze raz ja, bo nie mogę sobie poradzić. Okazało się, że kot wyjawia wysokie zainteresowanie roślinami doniczkowymi Kiedy tylko nikt nie patrzy kopie, a później zostawia nam do sprzątania rozgrzebaną ziemię, nie załatwia się tam na szczęście. Wykopuje kaktusa, który ma małe kolce, selera, jakieś kwiatki cebulkowe ;(
Mam takie pytania: Czy wiadomo czemu on to robi? Jak sobie poradzić?
Mieszkam w domu, w którym jest dużo roślin doniczkowych, więc wstawienie ich wszystkich na jakąś wysoką półkę nie wchodzi w grę. Chciałabym się skupić na oduczeniu tego zachowania, o ile to możliwe

[Alija]

Sprawdziłaś, które z nich są trujące dla kota?
U mnie pomaga wyłożenie doniczki dość dużymi kamieniami lub muszelkami. Jednak część roślin musiała zmienić dom. Pożegnałam je prawie z płaczem

[miszelina]

Ja założyłam na doniczki siatkę od góry, taką zwykłą stalową o drobnych oczkach. Koty już nie kopią.

[andorka]

Duże rośliny mam poobkładane kamieniami (ziemię w doniczkach), małe jakoś nie są atrakcyjne, a roślin też mam sporo w domu

[all]

Pewnie to zależy od charakteru kota, ale moje po konsekwentnym powtarzaniu, że nie wolno w końcu zrozumiały Wiąże się to z ciągłym nasłuchiwaniem co robią. po powrocie do domu kiedy głośno powtarzałam kto był taki niegrzeczny chował się winny, a drugi przychodził dumny z siebie, ze tym razem nie on. Aż w końcu przestały.

[inaid]

Jeśli kot przejawia zainteresowanie roślinami doniczkowymi w domu, to przede wszystkim sprawdź dokładnie czy żadna z nich nie jest dla kota szkodliwa lub wręcz silnie trująca, bo poza grzebaniem w ziemi, kot może coś podgryźć z samej rośliny, a wtedy nieszczęście gotowe i to większe niż rozgrzebana ziemia Jeśli rośliny mogą kotu zaszkodzić, to trzeba je z zasięgu kota usunąć natychmiast ... najwyższa półka w domu to też nie zawsze 100% rozwiązanie
Dopiero potem można zastanawiać się jak kota zniechęcać do grzebania w doniczkach i roślinkach domowych. Łatwiejszym i pewniejszym rozwiązaniem problemu grzebania w ziemi jest zabezpieczenie doniczki (kamienie, muszle, siatka), niż nauczenie kota, że mu w doniczce grzebać nie wolno, szczególnie, że nie wiesz co kot wymyśli jak Ciebie nie ma w domu albo śpisz. Ja, kiedy odkryłam, że kot grzebie w dużej donicy bez roślin na balkonie nakryłam ziemię grubym foliowym workiem, może do przyszłej wiosny kot zapomni i coś w niej zasadzę. Kota można uczyć i oduczać wielu rzeczy, czasem się udaje, ale najczęściej się nam wydaje, że się udało ...

[Meve]

Jeśli kot przejawia zainteresowanie roślinami doniczkowymi w domu, to przede wszystkim sprawdź dokładnie czy żadna z nich nie jest dla kota szkodliwa lub wręcz silnie trująca, bo poza grzebaniem w ziemi, kot może coś podgryźć z samej rośliny, a wtedy nieszczęście gotowe i to większe niż rozgrzebana ziemia Jeśli rośliny mogą kotu zaszkodzić, to trzeba je z zasięgu kota usunąć natychmiast ... najwyższa półka w domu to też nie zawsze 100% rozwiązanie

Nie, nie mam w domu roślin trujących dla kotów Z tego co obserwuję, to same rośliny go nie interesują tylko grzebanie w ziemi. Wczoraj przeszedł sam siebie. Mama trzymała w piwnicy dużą doniczkę pełną ziemi...oczywiście wyrzucił z niej wszystko, wygląda na to, że pół nocy pracował. Sprzątania po tym wybryku było dużo. Na razie do doniczek, w których dłubał powkładałam patyczki i zaprzestał tam wykopków. Pokazuję mu też miejsca zbrodni i podniesionym głosem mówię, że nie wolno, ale nie wiem czy rozumie związek przyczynowo skutkowy

U mnie pomaga wyłożenie doniczki dość dużymi kamieniami lub muszelkami. Jednak część roślin musiała zmienić dom. Pożegnałam je prawie z płaczem

Rośliny nie są moje, w tej kwestii nie mam wiele do powiedzenia

[Koniczynka47]

Pokazuję mu też miejsca zbrodni i podniesionym głosem mówię, że nie wolno, ale nie wiem czy rozumie związek przyczynowo skutkowy

Nie, nie rozumie.
Rozumie tylko, że się wściekasz. Tylko to.

[inaid]

https://www.youtube.com/watch?v=t03tIsBPj6Y jeśli tylko grzebie w ziemi, to można się pośmiać i posprzątać no i zabezpieczyć doniczki, żeby grzebanie w ziemi nie było tak łatwe i przyjemne. Ty masz kota "ogrodnika", ja moją kotę nazywam "koneserem sztuki" bo uparcie próbuje wleźć pod obrazy wiszące na ścianach lub próbuje na nie wskakiwać ... wie doskonale, że po takim "numerze" ... najpierw Duża powie "hej ! nie wolno" i trzeba wtedy z "poczuciem winy" w oczach Dużą "zabarankować" w udo i się pomiziamy

[Meve]

Hehe, kotek z filmu wygląda jakby wiedział, że zrobił coś czego nie wolno, ale oczywiście to może być tylko ludzka interpretacja Fajnie nakręcone.

Ciekawe czego Twój kotek szuka za obrazami

Wiecie co, wygrzebałam na nowo zabawkę, którą lubił jak był młodszy (nadal jest jeszcze dzieciakiem). Coś jak na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=saiQo45TXHY
Włączam ją i kot przy niej pracuje, zwykle jakieś 2-3h, później jest zmęczony i nie ma nawet ochoty na kopanie