aguszka pisze:Witam, mam w domu 8-letniego kota (dotąd był jedynakiem w domu) znalezionym na ulicy w wieku koło 2-3 tygodnia życia, sam bez matki czy rodzeństwa. Przygarnęłam kota, opiekowałam się i tak żyliśmy spokojnie...do czasu
Od około miesiąca mam małego kotka w wieku koło 3-4 miesięcy. Młody kotek zaadoptował się w domu. Młody kot akceptuje starego, chce się z nim bawić, niestety stary kot podczas takiej zabawy ucieka przed nowym i np wskakuje na krzesło skąd obserwuje jak tamten się bawi. Jak pomóc staremu kotu by nie uciekał i nie bał się. Czy niestety trzeba będzie oddać malucha??
Napiszę Ci aguszka co osobiście uważam za bardzo ważne.
Miałam do adopcji około półrocznego Tygryska i odezwał się pan, który chciał do towarzystwa swojego około rocznego koteczka przyjaciela do zabaw.
A dlaczego?
Bo miał też w domu starszą około 14-15 letnią koteczkę schorowaną, z którą to koteczką ten młodziaszek chciał się po prostu bawić, a starsza pani na to ochoty w tym wieku już nie miała. Adopcja doszła do skutku i kocurki bardzo się polubiły dając spokój starszej koteczce.
Oczywiście gdy kotki spały to szła do nich i wtulała się w ich futerka
viewtopic.php?f=1&t=172120&p=11410678&hilit=Tygrysek+w+domku#p11410678W grudniu czyli miesiąc temu ta starsza trikolorka odeszła['] ale te dwa pozostałe mają siebie i swojego pana który o nich się troszczy i je bardzo kocha.
Chciałabym, aby wszystkie domki pomyślały w ten sposób jak ten pan, a osobiście dla mnie, to jest najlepszy dom na świecie jaki dostał mój były podopieczny Tygrysek.