Strona 1 z 6

URATOWALIŚMY BUFFY!KOTKA SZUKA DOMU !! :)

PostNapisane: Wto sty 03, 2017 18:04
przez inusia00111
31 grudzień, sylwester. 
Droga, pełno samochodów, wszyscy się spieszą na imprezy, do rodziny, nie mogą się spóźnić... Nagle na drodze błąka się kot, biega między samochodami... Jak on tak może! Przecież nikt nie ma czasu... Zdezorientowanemu zwierzęciu udało się przebiec na drugą strone, to CUD , że nikt jej nie rozjechał. Dlaczego ktokolwiek miał się zatrzymać i pomóc, przecież zaczyna się Nowy Rok, każdy chce wejśc w niego z pusta kartą, bez "niczego zbędnego" na głowie. Na drodze tej byli też znajomi naszej wolontariuszki, którzy jak tylko zobaczyli kotkę bez zastanowienia zatrzymali samochód.
W momęcie jak do niej podeszli już wiedzieli, że jest to kot który nie tylko potrzebuje schronienia i ciepła ,ale też leczenia. Kotka biegała między autami ponieważ nic nie widziała- jej oczka były całe sklejone ropą , a kiedy ją dotkneli poczuli sam szkielet. Automatycznie zaczeli szukać weterynarza w Starogardzie, który mimo późnej pory zechce im pomóc. Pierwszy telefon= weterynarz nie ma czasu, udało się za drugim razem = "możecie ją pokazać". Sama weterynarz się przestraszyła, jak zobaczyła mały koci wrak... dwoma łapkami Buffy była już za Tęczowym Mostem. Jej waga to 1400 gram, temperatura 34 stopnie, wychłodzenie, wybiedzenie, wyniszczenie organizmu , do tego zaawansowany koci katar, podejżenie FelV, chorych nerek ... to bardzo dużo jak na jedno kilogramowe kocie nieszczęście.
Kotka otrzymała kroplówki, niestety pierwszego dnia nie chciała za bardzo jeść. Mimo sporej gromadki zwierzaków w domu , jedna osoba zaoferowała kotce DT. Kicia została odizolowana w osobnym pokoju, jest ogromne ryzyko zarażenia się kotów, które już mieszkają u Ani.
Buffy z nowym rokiem otrzymała nowe życie. Czeka ją bardzo duzo badań, leków i kroplówek , do tego specjalna karma i żwirek.. są to koszty , których nie jest w stanie pokryć grupa młodzieży, która nie pracuje i uczy się w szkole średniej... Dlatego poproszono nas o pomoc.
W tej sytacji nie było możliwości odmówienia pomocy .. tymbardziej , że Buffy mimo zatkanego noska i braku sił już teraz pokazuje jak bardzo chce zyć wtulając się w ludzi i mrucząc...
Razem możemy więcej! Pomóżmy Buffy przeżyć , dajmy jej szanse wyzdrowieć i żyć, Pomóż nam pomagać!!
Będziemy wdzięczni za każdą cegiełke!

Pomorski Koci Dom Tymczasowy
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt- Viva! 
ul. Kawęczyńska 16/39
03-772 Warszawa
 NR KONTA: 12 2030 0045 1110 0000 0255 8070
z dopiskiem : Buffy
SWIFT (kod BIC): PPABPLPKXXX
paypal: pkdt.biuro@gmail.com

BĘDZIEMY TEŻ WDZIĘCZNI ZA KAŻDĄ POMOC W POSTACI KARMY, ŻWIRKU, KOCY ITP
Kotka przebywa w Czersku, woj pomorskie.

Obrazek

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Wto sty 03, 2017 19:03
przez isiaja
Podniosę bo WAŻNE!

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Wto sty 03, 2017 19:09
przez ASK@
:!: :!: :!:

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 17:36
przez inusia00111
W poniedziałek kotka była na wizycie u zaufanego wetrynarza. Poprzedni lekarz uznał ja jako młodziutką kotkę, jednak wyszło , że Buffy to staruszka, której wypadają zęby... do tego okazało się, że ma straszny świerzb, pobierano jej krew, dostała bolące zastrzyki z antybiotykami, otrzymuje dożylną kroplówkę... To bardzo sporo jak na jeden raz... A Buffy jest bardzo dzielna- znosi wszystkie zastrzyki, do tego kilkugodzinne kroplówki w domu , które trwają nawet do 12 w nocy...

Obrazek

Wczoraj Buffy znowu odwiedziła weterynarza.
Otrzymała kolejne zastrzyki- antybiotyki, leki na wzmocnienie. Z badań wynika, że ma lekko podwyższony mocznik... narazie kicia będzie nawadniana i to w duzym stopniu. Osłuchano ją- kotka ma zapalenie płuc, słychać okropne szmery. Ma codziennie też czyszczone oczka z ropy- już je widzimy!! Od wczoraj otrzymuje tez wyksztuśnie flegamine. I jej waga wzrasta- już 1900 gram!! 
Czeka ja bardzo długa droga.. nastepna wizyta juz jutro, przed nią dwa tygodnie antybiotyków. Kiedy już lepiej się poczuje zrobi się dokładne badania krwi - ostatnio bardzo trudno było pobrać krew, mimo głębokiego wkucia w żyłe i tak niewiele z niej leciało... Potem czeka ją dokładne leczenie świerzbu - nie chcemy jej obciążać organizmu, anytbiotyki, kroplówki to i tak już dużo- aktualnie uszka są czyszczone. Kolejną rzeczą będzie pozbycie się okropnego kamienia nazębnego u kotki ... 
Dobra wiadomośc jest taka , że Buffy nabiera sił!! Jej opiekunka była zdumiona jak zobaczyła , że sama pokonała dośc wysoką klatkę i wyszła- tylko po to by być bliźej człowieka!

Obrazek

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 20:25
przez Meteorolog1
Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :201461

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 20:54
przez inaid
Dzielna Buffy :201461 i dzielni młodzi ludzie, dzięki którym w ostatni dzień starego roku odmienił się jej koci los :201494 . Mam nadzieję, że teraz, dzięki kolejnym dobrym ludziom, każdy dzień tego roku będzie prowadził ku kolejnym szczęśliwym dniom ... przez jeszcze wiele lat. Trzymam ogromne kciuki za zdrowie i siły witalne kociny, której nadane imię odstraszy nie tylko wampiry, ale i wszelkie choróbska męczące.
Mogę tylko jeszcze wpłacić cegiełkę na leczenie, bo to pewnie najpilniejsze i największe koszty. Karmę czy żwirek, to chyba najlepiej przekazywać bezpośrednio na adres DT opiekującego się Buffy. Dlatego dopisz inusiu jakiej karmy (bo piszesz, że specjalnej) i żwirku potrzeba, postaram się zrobić odpowiednie zakupy. Adres dostawy możesz podać na pw.
Czekam na dobre i coraz lepsze wieści :201461

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 21:23
przez inusia00111
inaid pisze:Dzielna Buffy :201461 i dzielni młodzi ludzie, dzięki którym w ostatni dzień starego roku odmienił się jej koci los :201494 . Mam nadzieję, że teraz, dzięki kolejnym dobrym ludziom, każdy dzień tego roku będzie prowadził ku kolejnym szczęśliwym dniom ... przez jeszcze wiele lat. Trzymam ogromne kciuki za zdrowie i siły witalne kociny, której nadane imię odstraszy nie tylko wampiry, ale i wszelkie choróbska męczące.
Mogę tylko jeszcze wpłacić cegiełkę na leczenie, bo to pewnie najpilniejsze i największe koszty. Karmę czy żwirek, to chyba najlepiej przekazywać bezpośrednio na adres DT opiekującego się Buffy. Dlatego dopisz inusiu jakiej karmy (bo piszesz, że specjalnej) i żwirku potrzeba, postaram się zrobić odpowiednie zakupy. Adres dostawy możesz podać na pw.
Czekam na dobre i coraz lepsze wieści :201461


poszło PW :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Śro sty 04, 2017 22:04
przez inaid
Przeczytane :ok:

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Pt sty 06, 2017 17:35
przez inusia00111
Wczoraj udało mi się odwiedzić Buffy w DT ( a kwałek mam z Tczewa do Czerska ; ) ).
Nie będę ukrywac- ale pierwszy kontakt z kotką był dla mnie ogromnym szokiem ! Spotykałam już wymęczone koty, ale żaden nie był tak chudy !
Patrząc po fotkach nie widzi się prawdziwej budowy koteczki... Wszystko zasłania dosyć gęste futerko, a pod nim kości, wszystkie kości i nic więcej... ani grama mięsni i tłuszczu :( chce się płakać , nie mogę sobie wyobraźić jak długo musiała cierpieć zimna i głodu...
Byłyśmy u weta, mogłam się wypytac troche więcej= okazało się , że kotka miała zrobione dosyć dokładne badania , które wykazują niewydolnośc, dlatego koteczka musi mieć specjlaną karmę- renal, urinary. Wcześniej Ania zważyła ją na wadze kuchennej i pokazała 1900 gram u weta okazało się, że waga nie jest dokładna i , że Buffy waży 1700 gram-ale to i tak sukces.
Oczka bardzo ładnie już wyglądają, ale Buffy nadal bardzo zakatarzona i z opuchniętym noskiem. Lecz humorek jej baardzo dopisuje!
Wpycha główke pod rece i kiedy tylko kogoś zobaczy prosi o głaskanko.
W imieniu Buffy dziękujemy za dotychczasową pomoc ,przed nami długie leczenie każdy grosz jest dla nas bardzo cenny.

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Pt sty 06, 2017 17:57
przez inusia00111
Wszyscy co kibicują Buffy napewno chcą w końcu zobaczyć jej piękne oczka! Początkowo było niepewne czy są on jeszcze na miejscu. Po regularnym czyszczeniu i antybiotykach jest ZNACZNA POPRAWA (ale nie oznacza to, ze kotka jest zdrowa, jeszcze daleka droga przed nami) ! Mamy nadzieje, że już bedzie tylko lepiej, Prezentujemy pare foteczek.
Oczywiście Buffy najlepiej czuje się w ramionach swojej wybawczyni.
W końcu... gdyby nie zgarnięcie kotki z ulicy, do rana już by jej nie było ... 
Na zdjęciach widać też jaki ma spuchnięty nochal.
O ,taka jest śliczna ! :kotek: :kotek: :1luvu: :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Pt sty 06, 2017 22:29
przez inaid
:ok: no teraz Buffy, to już pięknota zielonooka :) nochal faktycznie jeszcze, jak z tej kiepskiej reklamy środka na katar na supeł zawiązany, ale mam nadzieję, że zaraz i to minie, a Buffy odetchnie w końcu swobodnie :ok: Trzymam kciuki za dalsze szybkie postępy w zdrowieniu i przybieranie na wadze :ok: :ok: Z Nowym Rokiem, nowym krokiem ... do przodu maleńka, już masz po swojej stronie tych Dużych :201461

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 9:02
przez inusia00111
Kochani !!
Mamy kalendarze na rzecz Buffy :)
viewtopic.php?f=20&t=178650

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Wto sty 10, 2017 18:18
przez inusia00111
serdecznie dziękujemy inaid
właśnie przyszła ogromna paka z jedzonkiem dla Buffy
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Buffy pozdrawia !! :)
nabiera siły- wskakuje na szafki i wysypuje żwirek :ryk:

Obrazek

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 0:33
przez inaid
na zdrowie Buffy :201461
a Duże zamiast fotek paczki, która duża, bo w taki wielki karton pakują (marketing), to proszę o fotki kotki czy smakuje i informacje czy zdrowiu służy ;)

Ps. wskakuje na szafki i żwirek rozsypuje 8O no przecież musi odstraszać wampiry :smokin:

Re: NA RATUNEK BUFFY- KOTKA W TRAGICZNYM STANIE, CHCE ŻYĆ!

PostNapisane: Śro sty 11, 2017 0:39
przez klaudiafj
Co za przecudowna historia <3 tak wiele nieszczescia i tragedii zamienilo sie w taki ogrom szczescia i milosci. Miod na serce :201494 :1luvu: :1luvu:

Duzo zdrowia przepiekna Buffy :ok: