Karmelek na włościach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 19, 2004 18:50

Mistrz... :kitty:

Karmelkowa

 
Posty: 7
Od: Pt sie 13, 2004 21:07

Post » Czw sie 19, 2004 21:07

No cudny jest :D ale napisz cos wiecej :?

Jak tam qpki, i apetyt, i kiedy idziesz do weta, kiedy szczepiony bedzie :roll: wszystko chcemy wiedziec, bo to nasz forumowy kot :lol: 8) i przestrzegalam Cie, ze to jest najwazniejszy warunek :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw sie 19, 2004 21:19

Oj cudny, cudny :D
Miałam okazję go poznać i teraz też czekam na wieści z nowego domku :wink:
Pytasz kiedy przestanie za tobą chodzić? Jak będziesz miała drugiego kota :lol: Moja Kicia chodziła za mną krok w krok niemalże, teraz chodzi tak za Łatką a za mną już zdecydowanie mniej - no fakt, przecież się nie rozdwoi :wink:

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Czw sie 19, 2004 22:32

Tiaa...
Qpki w nornie ;-) Chyba...
Je jak smok, śpi dużo, jeszcze więcej rozrabia... ;-)
Oprócz żarcia daję mu czasem mleko, bo lubi...
Kiedy powinnam go zaszczepić? W mądrej książce przeczytałam, że w 9 tygodniu szczepię na panleukopanię, koci katar i białaczkę ???
Potem znowu w 12 tygodniu + wścieklizna. Przeczytałam tez, że od 2 do 12 miesiąca powinnam go co tydzień odrobaczać. Potem co 3 miesiące...
Coś jeszcze powinnam wiedzieć? Dziś kichał kilka razy ale chyba nie powinnam się tym przejmować??? Oczka już ok.
Poza tym jest wesoły, lubi hip hop ;-)
Obsikał mi już większość książek, wiec pewnie lubi literaturę ;-)) Rano chce mi podpijać kawę z kubka - pewnie dlatego, że z mlekiem ;-)
To tyle...

Karmelkowa

 
Posty: 7
Od: Pt sie 13, 2004 21:07

Post » Czw sie 19, 2004 22:42

Nie nudzi Ci się z Karmelkiem :wink:
Odrobaczanie co tydzień? nie za często? Może mądrzejsi coś doradzą :roll:

Mizanki dla kicia :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw sie 19, 2004 22:50

Karmelkowa pisze:Tiaa...
Qpki w nornie ;-) Chyba...
Je jak smok, śpi dużo, jeszcze więcej rozrabia... ;-)

:D czyli w normie


Karmelkowa pisze:Oprócz żarcia daję mu czasem mleko, bo lubi...

a nie ma po tym luzniejszej qpki? na pewno mozesz mu kupic specjalne mleko dla kociat, ono jest bezpieczne...

Kiedy powinnam go zaszczepić? W mądrej książce przeczytałam, że w 9 tygodniu szczepię na panleukopanię, koci katar i białaczkę ???

ale ja Ci wszystko napisalam, nie czytalas? 8O
Najlepiej najpierw zrob badania qpy pod katem robali. Jak jakies wyjda, trzeba najpierw odrobaczyc. Jak nie bedzie robali, trzeba szczepic. Proponuje szczepionke bez bialaczki bo bialaczke szczepic sie powinno dopiero po wiarygodnym tescie w wieku ok. 4-5 m-cy... Pierwsze szczepienie jest podwoje, ale to wet Ci powie na pewno :wink:

Karmelkowa pisze:Potem znowu w 12 tygodniu + wścieklizna. Przeczytałam tez, że od 2 do 12 miesiąca powinnam go co tydzień odrobaczać. Potem co 3 miesiące...
Coś jeszcze powinnam wiedzieć?

kot jest niewychodzacy, wiec odrobaczanie tak raz na rok przed powtorka szczepien
Karmelkowa pisze:Dziś kichał kilka razy ale chyba nie powinnam się tym przejmować??? Oczka już ok.

Jakby sie to kichanie powtarzalo, to jak najbardziej - isc do weta :!:

Karmelkowa pisze:Obsikał mi już większość książek, wiec pewnie lubi literaturę ;-))

to ja bym sprobowala zlapac siooo i zrobic badanie, normalnie kot tak nie robi... moze nie pasuje mu zwirek albo cos???

W sumie - pisz czesto, bo jeszcze dojdziemy do wniosku, ze trzeba Ci kota odebrac :roll: :wink: Tym bardziej, ze to Twoj pierwszy kot i wiemy, ze wielu rzeczy po prostu nie wiesz...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sie 20, 2004 8:06

Cieszę się że napisałaś :)

Z mlekiem to ja bym uważała. lepsza jest rozwodniona śmietanka 12% (i to nie codziennie ale jako smakołyk), a najlepsze kocie mleko- jeżeli mleko (do kupienia w dobrym zoologicznym).
Kot powinien głównie wodę pić.

Co do sikania to u mnie po niczym nie sikła więc coś jest nie tak. może żwirek, może ustawienie kuwety. Spróbój postawić mu drugą, najlepiej z innym żwirkiem. No i pilnuj. Jeśli by się sikanie powtarzało, to trzeba zrobić badanie moczu. Koty sikają za kuwtą najczęściej z powodów zdrowotnych.

Ile razy był odrobaczany masz napisane. Co tydzień przez kilka miesięcy absolutnie nie potrzeba. Odrobacz go około 10-14 dni po pierwszym odrobaczeniu.
Szczepienie powinno być jakieć dwa tygodnie po ostatnim odrobaczeniu, kolejne po trzech tygodniach, kolejne za rok.

Jeśli kichanine jest raz, dwa dziennie bez innych objawów to chyba nic się nie dzieje. Jeśli częściej to trzeba pójść do weta
Mały przechodził koci katar, brał antybiotyk- może się okazać że jest nawrót. Warto by dostał coś na podwyżrzecnie odporności (rutinoscorbin, Engystol)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sie 20, 2004 16:25

Anitko, gratuluje dzisiaj mamy rocznicę - to juz minał tydzień jak Karmelek jest z Tobą. Jest prześliczny :1luvu: taki słodki maluch. Dzięki wielkie za zdjęcia. Pamiętam, że jak go zobaczyłam pierwszy raz (w lecznicy z Myszą) i go wzięłam na ręce to od razu 'wpadl mi w oko" i to baaardzo, nawet pomyślałam czy go nie zaadoptować :?: Ale cieszę się, ze jest u Ciebie. Trochę mnie martwi, że robi siusiu poza kuwetką. Coś trzeba na to poradzić, ale ja nie mam żadnego pomysłu, bo nigdy nie miałam takiego problemu.

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Nie sie 22, 2004 1:15

i up

jak tam Karmelek?

powiem szczerze, ze zaczynam sie powaznie niepokoic i jesli nadal bedzie jak jest - czyli prawie zupelny brak info - bedziemy chcialy go odebrac, i nie zartuje :?

Mysza, i Ryska przede wszystkim - chyba warto na tym etapie za stanowic sie nad umowa adopcyjna... Czy ktos moglby podeslac to, czego uzywa???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sie 22, 2004 6:18

Nie szczep maleńtasa na białeczkę bez testu, a tes zrób, kiedy będzie starszy!!!
Zaszczep go Fel-O-Vaxem III albo FEL-O-Vexem IV BEZ BIAŁACZKI :!: (przypilnuj weta...).

Mizianki dla Karmelka...

eBuszka

 
Posty: 688
Od: Czw lip 01, 2004 19:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 22, 2004 20:14

Witaj Beato,

szczerze mówiąc jestem bardzo niemile zaskoczona Twoim postem.
Karmelek jest u mnie od tygodnia i ma się świetnie. W miarę możliwości bywam na forum i daję znać co u Niego. Niestety w tygodniu nie dysponuję zbyt dużą ilością wolnego czasu. Wieczory wolę spędzać na zabawie z Karmelkiem niż na siedzeniu w internecie. W domu łącze mam kiepskie, w pracy natomiast nie mogę sobie pozwolić na zajmowanie się prywatnymi sprawami.
Czytam uważnie Wasze rady, myślę, że odpowiedzialnie zajmuje się moim nowym Domownikiem. Nie dzieje mu się krzywda, szybko oswoił się z nowym miejscem, jest zdrowy, najedzony, dbam o niego, w tej chwili poświęcam mu swój cały wolny czas... Jest wesołym, baaardzo żywym kociakiem. Niczego mu nie brakuje – ani jedzenia, ani zabawy a przede wszystkim nie brakuje mu miłości. Do tego jest chyba najbardziej obfotografowanym kotem świata ;-) i jest mu z tym dobrze.
Obiecałam, że będę o niego dbała i dotrzymuję słowa. Wiem, że bardzo martwisz się losem Karmelka. Wybacz, ale nie jestem w stanie częściej pojawiać się na forum – nie mam na to czasu. Jeśli jesteś ciekawa co u Niego – masz mojego maila i telefon – zawsze możesz z nich skorzystać. Jeśli niepokoisz się o to czy z Karmelkiem dzieje się coś złego, bo przecież to mój pierwszy kot, to uspokoję Cię, że mój chłopak Michał „wychował” z sukcesem wiele kotów i wciąż doradza mi jak mam postępować... Jeżeli uspokoi Cię podpisanie umowy adopcyjnej, o której wspominasz, to proszę bardzo, chociaż uważam to za grubą przesadę.
Przygarnęłam Karmelka, bo podjęłam przemyślaną, odpowiedzialną decyzję. Twój post jest bardzo krzywdzący. Karmelek jest u mnie szczęśliwy i mam nadzieję, że tak pozostanie.

Pozdrawiam,
Anita

Karmelkowa

 
Posty: 7
Od: Pt sie 13, 2004 21:07

Post » Nie sie 22, 2004 20:27

I ja tez mam nadzieje, ze jest tak, jak piszesz. Niestety, z wczesniejszego postu nie moglam wyciagnac takiego wniosku. Wyslalam Ci bardzo obszerna "instrukcje", ktorej chyba jednak nie przeczytalas, a przynajmniej nie przeczytalas jej na moment poprzednich Twoich postow.

Martwie sie o Karmelka jak o wszystkie koty, ktore wydalam, i chcialabym odwiedzic Was kiedys w domu :D tak jak robie to przy innych kotach. Napisz na pw kiedy Wam odpowiada :D dostosuje sie.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sie 22, 2004 20:52

Pozwolę sobie właczyć się do dyskusji, bo jestem pośrednio sprawcą tego, że Karmelek znalazł sie u Anity. To ja Anitę rekomendowałam jako przyszłą mame, bo pracujemy razem kilka lat i jestem przekonana, ze jest odpowiedzialną osobą i będzie odpowiednią i kochajaca włascicielka. Niestety poważne ograniczenia czasowe i dluuugie godziny, które spędzamy w firmie powodują, że Anita nie ma czasu codziennie pisac na forum. Jednak nie jest tak, że nie nie mamy żadnych informacji. Anita w wolnej chwili wpada na forum, ja praktycznie na bieżąco mam informacje o kici i wiem, że wszystko jest OK. Gdyby było coś niedobrze to na pewno bym interweniowała. Z przekazów 'korytarzowych" od ludzi z działu Anity wiem też, że ona gada ciągle o Karmelku i maja już tego dosyć :evil: Beato pragne Cię uspokoić, ze Karmelek ma na pewno dobry domek :D :D Miałam nadzieję, ze fakt, iż znam Anitę i ja rekomenduję będzie jednak jakąś gwarancją. Jeżeli jednak niezbedne jest podpisanie umowy adopcyjnej to można oczywiście to zrobic. Myslę tez, że dobrym pomysłem jest wizyta u Karmelka na wlościach. Na pewno wszystko się dobrze skończy :wink: [/list]

RenataCw

 
Posty: 221
Od: Wto lip 20, 2004 20:53

Post » Nie sie 22, 2004 21:01

wiecie co ja tez bym sie niemilo poczula jakby tak troszke mnie opieprzono powiedzmy bo ja bardzo kocham koty i wszystko zrobie zeby im sie krzywda nie dziala i wierze ze nowa pani Karmelka dobrze sie nim zaopiekuje i tak jak wczesniej pisala ze moze nie miec czasu zeby wszystko przeczytac i opisac po prostu przeoczyla ktorys post i juz
:) :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

asiulka

 
Posty: 4832
Od: Czw sie 12, 2004 9:18
Lokalizacja: Hajnówka-Białystok

Post » Nie sie 22, 2004 21:15

ascalithion pisze:Spokojnie spokojnie, to tylko troska o kota...
Koty uber alles!:)
No.
I pax.
I ugniatanko.;)

dzieki 8) Ty wiesz, czemu ja sie denerwuje :lol:

Anita, daj znac, jakos sie umowimy, i wtedy spokojnie pogadamy :wink: Najlepiej, zeby mogla tez Mysza ze mna jechac - w koncu ona tego kota do adopcji oddawala :roll: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jolabuk5, kasiek1510, kotcsg, misiulka, Necz, Szeska, Zeeni i 259 gości