Zapalenie spojówek - czy dobre kropelki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 13, 2004 10:41 Zapalenie spojówek - czy dobre kropelki?

Moje dwa koty mają zpalenie spojowek - diagnoza weta. Zostaly im przepisane kropelki DICORTINEFF. Powiedziano mi później(info od forumowiczki ) że te kropelki są chyba na sterydzie, i ze moze to za mocne lekarstwo. Jakie macie dosiwadczenia? Co mozecie o tym powiedziec?
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Pt sie 13, 2004 10:57

Zalezy na jakim tle jest to zapalenie - jesli zostalo wywolane np. przez alergie lub podraznienie np. dymem papierosowym lub jakims pylem remontowym - to dicorniteff jest swietny.
Jesli tlo jest wirusowe - to trzeba byc ostroznym gdyz poczatkowo moze wydawac sie ze podawanie kropli daje super efekt (objawy moga szybko ustapic) - ale w rzeczywstosci wirus dalej robi swoje.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 13, 2004 11:03

Nie palimy.
U nas w ogóle goście palą na balkonie - na pewno nie przy kotach.
Nie mamy remontu.
A o alergii nic mi nie wiadomo.
I o tle też nie wiem...
Widze, że jeden oczki mruży, a u drugiego jest leciutka ciemna wydzielina.

:(
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Pt sie 13, 2004 11:12 Stanowczo steryd

Dicortineff to połączenie sterydu - hydrokortyzonu z antybiotykami - neomycyną i gramicydyną. Jest to lek bardzo skuteczny w większości przypadków zapalenia spojówek u kotów. Spokojnie.
Kot to groźny przeciwnik;)
Obrazek

zalatany

 
Posty: 711
Od: Śro sie 11, 2004 8:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 13, 2004 14:51

Salma miała zapalenie spojówki (w jednym oku) i dodatkowo coś jeszcze co przejawiało się przerośniętą tkanką. Dostawała gentamycynę, dicortineff, solcoseryl (i coś tam jeszcze). Niestety pomogło dopiero wycięcie nadmiaru tkanki (bo z wymazu wynikało, że to tylko flora bakteryjna a żadne leki nie pomagały).
Zatem nam nie pomogło, ale u nas to jakieś specyficzne dolegliwości chyba były. :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sie 13, 2004 15:23

Nikoś miałą zapalenie spojówek niedawno ... Jakiś miesiąc temu ...
Takie sprawy leczy się antybiotykiem i sterydem, niestety ...
My dostaliśmy w sumie 3 specyfiki ... Antybiotyk w kroplach (nie pamiętam nazwy ... coś na G), Nacloff - stryd w kroplach i Vidisic - żel do oczu na "poślizg". Po 3 dniach było dużo lepiej, po tyygodniu prawie normalnie, po 2 tygodniu - zupełnie super :)

Nie kombinuj, kochana, tylko stosuj, co Ci "pan doktór" kazał. Na pewno za kilka dni będzie gutek :)

A zapalenie spojówek może być nawet od kurzu czy pyłków traw ... 8O

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Pt sie 13, 2004 15:27

Acha ... zapomniałam napisać ...
Najczęściej stosuje się właśnie krople 2 w 1:

- Antybiotyk na zabicie wirusów czy bakterii (nie pamiętam),
- Steryd na zmniejszenie obrzęku.

Nikoś miał bardzo spuchnięte oczko i aż mu rzęsy się wywijały do środka i drażniły jeszcze bardziej, dlatego dodatkowo dostał Vidisic.

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Pt sie 13, 2004 16:08

U naszych kotow co jakis czas zdarza sie sytuacja gdy ktorys z kotow ma jakis problem z okiem - mruzy je, pojawia sie lzawienie. Przypuszczam ze najczesciej powodem jest jakis maly uraz podczas zabaw lub zatarcie, u Luny czasem (srednio raz na dwa lata ;)) odzywa sie dawny herpes.
W praktycznie kazdym przypadku pomaga kilkakrotne przeplukanie oka sola fizjologiczna do oczu lub kroplami ze swietlikiem.
Gdy na drugi dzien nadal nie widac zadnej poprawy, ciagle cos sie dzieje - to wtedy biore krople gentamycynowe. I praktycznie takie leczenie zawsze jest skutecze.
Ja tam wole silniejsze leki zostawiac na wypadek powazniejszych problemow - a na poczatek sprobowac lagodniejszych :)

Choc oczywiscie wszystko zalezy od tego co sie z okiem dzieje - gdy objawy od razu sa powazniejsze - to i leczenie musi byc bardziej ukierunkowane i skuteczniejsze.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 13, 2004 17:28

A w Azorku unikaja sterydów. Jasio dostawał gentamycine i mibalin.
Najpierw mibalin i za minutę genta. Pomogło:)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 13, 2004 18:14

A jakie sa objawy zapalenia spojowek.Wlasnie wczoraj patrze a Filusiowi obie trzecie powieki naszly na oczka i do weta polecialam. Lzawi tez. I dostal decortinef tylko. dwa razy dziennie po kropli. Wetka powiedziala,ze jak przez dwa dni nie bedzie poprawy to na antybiotyk bedziemy tez chodzic.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt sie 13, 2004 19:53

...objawy...objawy....
ja jestem kiepska w zauważaniu objawów, ale tak jak już napisałam, jeden oczy mrużył a drugi ma małą wydzielinę

a trzecia powieka to dla mnie kosmos
8O
wiem ze istnieje i tyle

one nienawidzą zakraplania a ze mnie kiepska "aplikantka"
ale nie damy się

dziękuję wszystkm za informacje
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Pt sie 13, 2004 22:29

ARKA pisze:A jakie sa objawy zapalenia spojowek.Wlasnie wczoraj patrze a Filusiowi obie trzecie powieki naszly na oczka i do weta polecialam. Lzawi tez. I dostal decortinef tylko. dwa razy dziennie po kropli. Wetka powiedziala,ze jak przez dwa dni nie bedzie poprawy to na antybiotyk bedziemy tez chodzic.

Objawy to silne zaczrwienienie i łzawienie,zwykle delikwent mruży oczka.
Może też dojść do wysunięcia trzeciej powieki.
Psisko może trzeć oczko łapą lub obcierać głową np. o framugę.
Kolejnym etapem wynikającym z wypływu wydzieliny z oczka jest grudkowe zapalenie trzeciej powieki.
Jeśli wcześnie Zauwżyłaś to do tego dojść nie powinno.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 13, 2004 22:51

zosia&ziemowit pisze:
ARKA pisze:A jakie sa objawy zapalenia spojowek.Wlasnie wczoraj patrze a Filusiowi obie trzecie powieki naszly na oczka i do weta polecialam. Lzawi tez. I dostal decortinef tylko. dwa razy dziennie po kropli. Wetka powiedziala,ze jak przez dwa dni nie bedzie poprawy to na antybiotyk bedziemy tez chodzic.

Objawy to silne zaczrwienienie i łzawienie,zwykle delikwent mruży oczka.
Może też dojść do wysunięcia trzeciej powieki.
Psisko może trzeć oczko łapą lub obcierać głową np. o framugę.
Kolejnym etapem wynikającym z wypływu wydzieliny z oczka jest grudkowe zapalenie trzeciej powieki.
Jeśli wcześnie Zauwżyłaś to do tego dojść nie powinno.


boszeee mam nadzieje ze nie dojdzie. On nie ma wydzieliny tylko lzawi..i faktycznie przymruza oczy, jakby swiatlo go razilo. Jemu ta powieka tak troche wyszla nie tyle ze np. na pol oka no tak mniej niz 1/4
Czy powinnien cos jeszcze dodatkowo dostawac do oczu?
Antek kicha, Filut oczy........co jest, moze jakas wirusowka? Chlopaki szczepione ale ......
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt sie 13, 2004 23:27

Trzecia powieka pojawia się generalnie na ogół wtedy gdy kot jest chory lub zaczyna być chory. Grudkowe zapalenie trzeciej powieki może sie skończyć nawet operacją. Ale przyczyny łzawienia moga być różne. Mój wet stara się nie stosować rzadnych sterydów lub leków na sterydach. W przypadku Migdała który co i rusz ma z lewym okiem jakies problemy, stosujemy nasz bardzo ludzki specyfik-świetlik. Działa zawsze. Ale to tylko przy lekkich uczuleniach itp. Poprostu należałoby iśc do weta i jeszcze raz zapytać czy nie dałoby rady czymś co nie ma sterydów leczyć. Decyzja zaś należy jednak do weta. :D
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt sie 13, 2004 23:33

ARKA pisze: boszeee mam nadzieje ze nie dojdzie. On nie ma wydzieliny tylko lzawi..i faktycznie przymruza oczy, jakby swiatlo go razilo. Jemu ta powieka tak troche wyszla nie tyle ze np. na pol oka no tak mniej niz 1/4
Czy powinnien cos jeszcze dodatkowo dostawac do oczu?
Antek kicha, Filut oczy........co jest, moze jakas wirusowka? Chlopaki szczepione ale ......

Jeśli zaczęłaś zakraplać dicortinef to daj mu te dwa dni na działanie i pokaż oczęta lekarce.Ona zadecyduje co dalej, i czy jeszcze coś będzie potrzebne lub zmieni.
Co do wirusówki to po ostatnich wydarzeniach na Forum też jestem trochę przewrażliwiona :wink:
Myślę,że to alergiczne (chyba znów coś pyli) lub zatarł sobie oczka i powodem mogą być bakterie.
A Antoś dalej kicha? Biedaczyna a tak nie lubi łykać tych wstrętnych tabletek :cry:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 373 gości