Stomachari pisze:Może właściciel/ka suczki pomoże w poszukiwaniach Misi?...
Ponownie życzę powodzenia i trzymam kciuki.
Niestety wlascicielka suni nie pomoze bo jest niewydolna życiowo;-/ znalazłam ja dziś przez przypadek, suczka nawet nie chciała isc do domu. Patologia. Partner tej kobiety powiedział ze zabił ja samochód. A ona sama się wyprowadza i psów nie zabierze a jej partner je leje. Zabrałam psa z powrotem do siebie. Teraz musze znaleźć jej dom. Tęsknie za Misienką;-((((((((((((((( chce żeby zdarzył się cud.