Gwiazdka i Kminek [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 07, 2016 13:08 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

Jejku, trzymam kciuki żeby było kuwetkowo!

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Śro gru 07, 2016 23:25 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

weszlam dzis do domu i chyba wlasnie wkroczylam w jakas akcje kocia bo Kminek przybiegl na powitanie a zwykle zaspany przychodzi , ogon mu drzal , cos ewidentnie sie dzialo , no i Gwiazdka zwykle spi na lozku a siedziala w pokoju na srodku , na lozku sik :placz: , swiezy , nawet sie bardzo juz nie zdenerwowalam , sprztanelam , niestety pochlaniacz jeszcze nie dotarl wiec tylko wymylam cerate , w kuwecie tylko Kminkowe skarby ,
jestem w trakcie czytania "jak kot z kotem"
dalam jesc , zjadly i wtedy sie zaczela , Kmin dwa razy napadl w pokoju na Gwiazdke ,naskoczyl na nia , przewrocil na plecy i zaczal okladac lapami , tak chwila po chwili , krzyknelam i klasnelam glosno to sie rozdzielily , Gwiazdka schowla sie na swoje krzeslo pod stolem a Kmin czujac chyba ze cos nie tak zrobil , najgrzeczniej polozyl sie obok pomiaukujac cicho , potem jadlam kolacje to juz wspolnie zaczely prosic o podzial , Gwiazdka skorzystala z kuwety , i jakby sie uspokoily troche , idac za rada przywiazalam Kminkowi dzwonki z osmiorniczki Tulisiowej do obrozki , zeby ostrzegal Gwiazdke ze sie zbliza , choc jak sie czai po cichu to nie slychac i tak ,
zastanawiam sie nad ponowna izolacja

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2016 9:28 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

Strasznie się martwię i do tego mi głupio, bo to ja wpędziłam Cię w te kłopoty :( Kibicuję gorąco kociemu porozumieniu, może faktycznie ponowna izolacja pomoże...

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Czw gru 08, 2016 11:43 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2016 13:59 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

siku i kupa w kuwecie :ok: ale chyba tylko dlatego ze bylam w domu , bo jak Gwiazdka zaczyna szurac w kuwecie to Kminek zaraz biegnie
gdzies kiedys czytalam watek o trudnych kocich relacjach a wlascicielka byla z USA i pisala tam o radach behawiorysty , nie moge tego teraz znalezc ,ale zapamietalam ze przy takim gonieniu albo uporczywym wpatrywaniu sie miala zaslaniac kota ta sama poduszka , podobno kot po jakims czasie juz wiedzial ze jak wlasciciel bierze te poduszke to znaczy ze trzeba przestac , no to stale mam pod reka poduszke i w razie co je rozdzielam , zaraz ide do pracy ,poki co nie rozdzielam ich

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2016 14:02 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

FElunia pisze:Strasznie się martwię i do tego mi głupio, bo to ja wpędziłam Cię w te kłopoty :( Kibicuję gorąco kociemu porozumieniu, może faktycznie ponowna izolacja pomoże...

nie martw sie ,chcialam miec drugiego kota , nikt nie przewidzi jak to sie zakonczy , narazie probuje , zooplus jutro obiecal paczke , zobacze czy co pomoze , Gwiazdka jest bardzo pociesznym kotem a Kminek moj kochany grubasek i bardzo bym chciala zeby oba w domu czuly sie jak w domu

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2016 23:01 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

Ale ten pocieszny grubasek ma.. ykhm.. dewiację na punkcie Gwiazdki w kuwecie :P Czy on by nie mógł jej inaczej podglądać :roll: A nie masz możliwości ustawienie dla niej kuwety w takim miejscu by Kminek nie miał dostępu?

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw gru 08, 2016 23:33 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

no nie bardzo tak zeby ona weszla a on nie :(

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 08, 2016 23:44 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

To nie będzie miec kocica łatwo :( Tak sobie jeszcze myślę, bo możliwe że Kminek potrzebuje towarzysza zabaw, a Gwiazdka nie czuje klimatu, nie odpowiada na jego zaczepki i stąd widzi,że odpowiednim momentem będzie czas spędzany przez nią w kuwecie żeby dopaść. I wracamy do punktu, w którym trzeba by ich razem aktywować do zabawy.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 09, 2016 1:52 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

kocka pisze:siku i kupa w kuwecie :ok: ale chyba tylko dlatego ze bylam w domu , bo jak Gwiazdka zaczyna szurac w kuwecie to Kminek zaraz biegnie
gdzies kiedys czytalam watek o trudnych kocich relacjach a wlascicielka byla z USA i pisala tam o radach behawiorysty , nie moge tego teraz znalezc ,ale zapamietalam ze przy takim gonieniu albo uporczywym wpatrywaniu sie miala zaslaniac kota ta sama poduszka , podobno kot po jakims czasie juz wiedzial ze jak wlasciciel bierze te poduszke to znaczy ze trzeba przestac , no to stale mam pod reka poduszke i w razie co je rozdzielam , zaraz ide do pracy ,poki co nie rozdzielam ich

Pewnie masz na myśli wątek Inki
Tu masz link viewtopic.php?f=1&t=164944

I kciuki trzymam za integrację kociastych :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39246
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt gru 09, 2016 9:56 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

coś jak Kefir i Morf, dwa kompletnie różne charaktery, a miały być podobne... długo trwało, nim wypracowali w miarę dobry model życia razem. I potem już bywali razem, w jednym pokoju, oczywiście bez przytulanek, ale jedli razem choć do końca Kefirowego życia Morf się zasadzał na niego przed drzwiami toalety...
I też do końca życia Kefira Morf robił błąd taktyczny - czaił się, skakał a Kefir wychodził przez kocie drzwiczki a nie przez ludzkie i Morf jęczał, bo mu się nie udało.
Jednak początki były trudne i nie raz miałam wyrzuty sumienia, że Kefirowi takiego potwora do domu przytargałam (też z Kotyliona, nota bene:) )
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt gru 09, 2016 16:18 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

Smutno mi czytać takie złe wiadomości z trudnego życia kotków i wyrzucam sobie,że i ja się do tego przyczyniłam. No, ale nigdy nie wiadomo jakie będą relacje międzykocie. Przytulam oba koteńki i życzę, żeby mimo trudnego początku, nastał spokój.

Boszka

 
Posty: 235
Od: Śro lis 02, 2016 15:02

Post » Pt gru 09, 2016 19:44 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

Nie idzie to w dobrym kierunku skoro Gwiazdka nie może się czuć bezpiecznie w kuwecie. Kminuś przegina. :( Niefajnie jak tylko jeden kot ucieka ( a drugi tylko goni)i nie bardzo ma gdzie odetchnąć od tego drugiego silniejszego. Ja bym izolowała je na czas Twojej nieobecności, a jak jesteś to tę metodę z poduszką można by stosować.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt gru 09, 2016 21:09 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

Atta pisze:To nie będzie miec kocica łatwo :( Tak sobie jeszcze myślę, bo możliwe że Kminek potrzebuje towarzysza zabaw, a Gwiazdka nie czuje klimatu, nie odpowiada na jego zaczepki i stąd widzi,że odpowiednim momentem będzie czas spędzany przez nią w kuwecie żeby dopaść. I wracamy do punktu, w którym trzeba by ich razem aktywować do zabawy.


Obawiam się, że nawet jak Kminek chce się tylko bawić, to Gwiazdka odbiera tę jego chęć zabawy jako nękanie.

U mnie czasem zabawowy Bubuś czai się na Katinka jak ten jest w kuwecie, czeka aż Kati tylko wyjdzie i dopiero wtedy na niego leci i wskakuje. Katiego czasem to irytuje sądząc po odgłosach jakie z siebie wydaje. Ale u mnie jest taki układ, że to drobny delikatny kotek zaczepia dużego silnego kocura. Spokojny Kati się natręta absolutnie nie boi i nie przyjdzie mu do głowy, żeby z jego powodu siusiać poza kuwetą.

Pisałam tu już kiedyś, że Kati miewał takie dni, że powarkiwał na Bubcia ( ostatnio okazało się, że najprawdopodobniej było to spowodowane tym, że męczył go świerzb uszny, o którym nie wiedziałam) i zupełnie nie miał ochoty na zabawy i wtedy ja interweniowałam i sama bawiłam i goniłam się z młodym, żeby pan starszy sobie wypoczął.To przynosiło dobre efekty, więc myślę, ze dobrze byłoby zmęczyć Kminka, żeby mniej energii zostawało mu na ganianie Gwiazdki.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt gru 09, 2016 22:57 Re: Gwiazdka i Kminek - perski sik :(((((

dwie noce z rzedu przylapalam Gwiazdke jak zasadzala sie na siku w lozku ale ja zlapalam wczesniej i zestawilam , po czym poszla do kuwety , w ciagu dnia zalatwiala sie do kuwety , do teraz , przyszlam do domu , dalam im jesc , wyczyscilam kibelki , zakupionymi nowymi piorkami probowalam rozruszac towarzystwo , ale oni leniwi , krociotko zaczeli zaczepiac a potem Kminek poszedl do kuchni , Gwiazdka do pokoju a ja zostalam z wedkami w rekach , no i po chwili cos mnie tknelo , wchodze do sypialni , Gwiazdka zesikala sie na lozko , zestawilam ja w kuwete ale juz bylo po wszystkim , po chwili poszla do drugiej i zrobila kupe ,
teraz mam chwile bo Kminek schowal sie w tunelu po tym jak zaczajal sie na kotke , poznalam bo wydawal taki odglosy jak wtedy gdy widzi ptaki za oknem i nie moze ich dorwac , idac za radami madrych zaslanialam go poduszka , i probowalam zajac piorkami ,
czuje sie coraz bardziej bezradna :(

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4807
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka, Zeeni i 517 gości