Brak dokumentów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 24, 2016 15:13 Re: Brak dokumentów

Stomachari pisze:Uaktualnienie danych w czipie ma też jeszcze jedną zaletę. Jeśli ktoś zauważy, że masz kota rasowego i uda mu się go bezczelnie podprowadzić, dane w bazie będą jedyną rzeczą działającą na Twoją korzyść w razie procesowania się z tym kimś. Nie dają żadnej gwarancji na odnalezienie kota, ale dają narzędzie na odzyskanie, gdy już będzie wiadomo, gdzie kot jest (narzędzie, nie gwarancję).



Stomachari tak przy okazji, takie małe OT. Przepraszam włascicielkę wątku, ale moze i komus innemu ta informacja się przyda.
Ty czipujesz koty. Ile taka przyjemnosc mniej wiecej teraz kosztuje? Jesli mozna spytac.
I jak z wpisem do bazy? To juz jest w cenie czipa i wet to robi? Czy samemu sie wpisuje osobno na swoj koszt?
Pytam, poniewaz po Twojej historii postanowiłam zaczipowac kociaki, a słyszałam, ze sa własnie dwie opcje. Wet wpisuje lub trzeba samemu.
I nie wiem, ktora opcja lepsza?
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Sob wrz 24, 2016 15:32 Re: Brak dokumentów

Moje koteły oba byly zaczipowane przed dotarciem do mnie wiec jak to wyglada "u weta" nie wiem. Wiem, za to, że własnoręczny wpis do bazy safeanimal pierwszego kota to 40zl. jak patrzyłam zadna baza w tym momencie dla właścicieli nie jest darmowa(pare lat temu były), ale ta jest chyba najbardziej znana. Mam plan będąc u weta przy okazji zapytać gdzie mi kota znajdują i czy na pewno gdzieś znajdą. wiecie różnie jest ;)

AleksandraZebrowata

Avatar użytkownika
 
Posty: 322
Od: Czw cze 30, 2016 23:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 24, 2016 16:01 Re: Brak dokumentów

FarciKot pisze:Ty czipujesz koty. Ile taka przyjemnosc mniej wiecej teraz kosztuje? Jesli mozna spytac.
I jak z wpisem do bazy? To juz jest w cenie czipa i wet to robi? Czy samemu sie wpisuje osobno na swoj koszt?
Pytam, poniewaz po Twojej historii postanowiłam zaczipowac kociaki, a słyszałam, ze sa własnie dwie opcje. Wet wpisuje lub trzeba samemu.
I nie wiem, ktora opcja lepsza?


https://www.cbdzoe.pl/pds/chip-dla-kota/

cena chipa jest bardzo niska, u weta jest dużo drożej, ale trzeba znaleźć weta , który obcy chip założy. Aktualnie synowa chipowała, zakupila na tej stronie, wet za założenie wziął bodaj 50 zł - już z wpisem do bazy. Ale cena zależy od weta.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15073
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 24, 2016 16:03 Re: Brak dokumentów

ale ZAWSZE warto sprawdzić, czy chip jest faktycznie zarejestrowany.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15073
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 24, 2016 16:08 Re: Brak dokumentów

izka53 pisze:ale ZAWSZE warto sprawdzić, czy chip jest faktycznie zarejestrowany.

I czy jest prawidłowo zarejestrowany - pomyłki się zdarzają ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2016 18:04 Re: Brak dokumentów

izka53 pisze:
FarciKot pisze:Ty czipujesz koty. Ile taka przyjemnosc mniej wiecej teraz kosztuje? Jesli mozna spytac.
I jak z wpisem do bazy? To juz jest w cenie czipa i wet to robi? Czy samemu sie wpisuje osobno na swoj koszt?
Pytam, poniewaz po Twojej historii postanowiłam zaczipowac kociaki, a słyszałam, ze sa własnie dwie opcje. Wet wpisuje lub trzeba samemu.
I nie wiem, ktora opcja lepsza?


https://www.cbdzoe.pl/pds/chip-dla-kota/

cena chipa jest bardzo niska, u weta jest dużo drożej, ale trzeba znaleźć weta , który obcy chip założy. Aktualnie synowa chipowała, zakupila na tej stronie, wet za założenie wziął bodaj 50 zł - już z wpisem do bazy. Ale cena zależy od weta.


Iza dziękuje. Ale mi dalas zagwozdke :) Mam teraz problem jaki chip maly czy duzy hehe
I skad ja mam wiedziec jaki kot urosnie i ile jeszcze urosnie.
Jak go przygarnelam byl dosc spory a chudzina straszna. Teraz ma 5 miesiecy skonczone wazy prawie 3 kg. Jest bardzo duzy jak na swoj wiek
Porównywałam go z dorosłą Brytka kolezanki jak mial 5 miesiecy i byl ciut wiekszy od niej ale szuply - nie klusek jak brytki. Mogłby sie troszke zaokroglic.
I skad ja mam teraz wiedziec czy on jeszcze urosnie i potrzebny czip powyzej 4 kg czy maly starczy jesli nie znam przodkow kota. Moze on jest teraz wielki bo szybciej rósł i juz nie urosnie wiecej, a moze jeszcze urosnie i bedzie wielki jak Brytek czy MCO np.
Przy rasowych to mozna jakos przewidziec. Chyba poczekam z tym czipowaniem troche az podrosnie.
Czipowane kociot niewiadomego pochodzenia jesli czip zalezy od wagi i wielkosci kota w przyszłosc to loteria straszna.

Z psem nie miałam takich problemów, bo byl juz dorosły jak czipowałam. Zrobilam to jak tylko chipy sie pojawiły. Miasto robiło jakas darmowa akcje wtedy i wet zamieszczał dane w bazie.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Sob wrz 24, 2016 18:11 Re: Brak dokumentów

Jeszcze zwróć uwagę jaką powłoką jest pokryty chip - są różne, a to ważne bo powłoka zapobiega przemieszczaniu się chipa. Z reguły te droższe są lepsze.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Sob wrz 24, 2016 18:11 Re: Brak dokumentów

W Warszawie chip u weterynarza kosztuje zwykle ok. 70zł, teraz jest kolejna akcja Urzędu Miasta i jest lista lecznic gdzie chipują na koszt miasta.
W moim rodzinnym mieście- Piotrkowie Trybunalskim cena chipowania to ok. 50zł. Oba koty sama rejestrowałam w safe-animal, jak AleksandraZebrowata powiedziała przy pierwszej rejestracji musiałam zapłacić 40zł, drugie już było bez dodatkowych kosztów.
Niby nie ma takiej potrzeby, bo awarie zdarzają się bardzo rzadko, ale planuję raz w roku przy okazji jakiejś rutynowej wizyty u weterynarza sprawdzać, czy chipy są aktywne. Nie boli, nie kosztuje, a ja będę spokojniejsza.
Jakby ktoś rejestrował za mnie, z pewnością bym sprawdziła, czy wszystkie dane się zgadzają. To nie jest coś, co można zostawić na obietnicę- ktoś przy rejestracji mógł nie zaznaczyć jakie pola mają być widoczne, albo pomylić się w numerze telefonu i później komuś pokaże się tylko imię i nazwisko, a taka informacja to się na nic nie przyda w razie W.

Vombat

 
Posty: 431
Od: Wto gru 08, 2015 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2016 18:16 Re: Brak dokumentów

Koniczynka47 pisze:Jeszcze zwróć uwagę jaką powłoką jest pokryty chip - są różne, a to ważne bo powłoka zapobiega przemieszczaniu się chipa. Z reguły te droższe są lepsze.


Wiesz nie zawsze to co drozsze jest lepsze u wetow. Jeden narzuca 30% marzy na dobry lek, zabieg, itp inny 200% na byle jaki. I wychodzi drozej.
Po samej cenie nie mozna rozroznic czy cos jest lepsze u nich.
Te lepsze powłoki sie jakos nazywaja ? Bez nazwy to naprawde ciezko stwiedzic czy cos lepsze czy gorsze i wybrac.
Ostatnio edytowano Sob wrz 24, 2016 18:20 przez FarciKot, łącznie edytowano 1 raz
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Sob wrz 24, 2016 18:18 Re: Brak dokumentów

Vombat pisze:W Warszawie chip u weterynarza kosztuje zwykle ok. 70zł, teraz jest kolejna akcja Urzędu Miasta i jest lista lecznic gdzie chipują na koszt miasta.


U mnie w Elblągu darmowe akcje czipowania sa co jakis czas tylko dla psów. Kotów darmowo nie czipuja.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Sob wrz 24, 2016 18:31 Re: Brak dokumentów

FarciKot pisze:
Wiesz nie zawsze to co drozsze jest lepsze u wetow. Jeden narzuca 30% marzy na dobry lek, zabieg, itp inny 200% na byle jaki. I wychodzi drozej.
Po samej cenie nie mozna rozroznic czy cos jest lepsze u nich.
Te lepsze powłoki sie jakos nazywaja ? Bez nazwy to naprawde ciezko stwiedzic czy cos lepsze czy gorsze i wybrac.

Te powłoki nazywają się antymigracyjne. Jedną z nich jest np. Parylene C

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Sob wrz 24, 2016 18:35 Re: Brak dokumentów

Koniczynka47 pisze:
FarciKot pisze:
Wiesz nie zawsze to co drozsze jest lepsze u wetow. Jeden narzuca 30% marzy na dobry lek, zabieg, itp inny 200% na byle jaki. I wychodzi drozej.
Po samej cenie nie mozna rozroznic czy cos jest lepsze u nich.
Te lepsze powłoki sie jakos nazywaja ? Bez nazwy to naprawde ciezko stwiedzic czy cos lepsze czy gorsze i wybrac.

Te powłoki nazywają się antymigracyjne. Jedną z nich jest np. Parylene C


O! Dziekuje, teraz bede wiedziala, ktory wybrac :) i wet mi szajsu, ktory mu zalega nie wcisnie.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Sob wrz 24, 2016 18:39 Re: Brak dokumentów

FarciKot pisze:[

O! Dziekuje, teraz bede wiedziala, ktory wybrac :) i wet mi szajsu, ktory mu zalega nie wcisnie.


Teraz takie czasy, że jak samemu się człowiek nie dowie o wielu rzeczach to na rzetelność innych trudno liczyć.
Weci ten szajs świetnie upłynnią gminom:
http://epoznan.pl/news-news-26816-Czipy ... odzi?_psom

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Sob wrz 24, 2016 18:46 Re: Brak dokumentów

Koniczynka47 pisze:Teraz takie czasy, że jak samemu się człowiek nie dowie o wielu rzeczach to na rzetelność innych trudno liczyć.
Weci ten szajs świetnie upłynnią gminom:
http://epoznan.pl/news-news-26816-Czipy ... odzi?_psom


Masz racje i to prawdopodobnie nie wynika ze złej woli urzednikow, a głupiej ustawy o zamówieniach publicznych i moze niewiedzy urzednikow na temat czipow.
A cwani weci i ich dostawcy badziewia na tym korzystaja.
Urzednicy nie znali sie na czipach. Dla nich czip to czip i zamowili czipy. Nie zaznaczyli w zamowieniu, ze ma byc antymigracyjny i musi miec testy takie czy takie.
Te wygraly przetarg bo byly najtansze wiec musieli je zakupic, nawet jesli byly ofery na lepsze czipy a drozsze. Za głupote i niewiedze sie placi.
Nie moga wybrac drozej oferty jesli sa tansze, ktore spelniaja wszystkie warunki zamowienia.
Dali dupy formułujac zamowienie i teraz sie tłumacza jak moga.
Gdyby postawili w zamowieniu wymogi, ze czip musi byc antymigracyjny i dobrze przetestowany, te ktore wygraly przetarg teraz, pomimo najnizeszej ceny musiały by go przegrac, bo nie spełniałyby innych wymogow zamowienia poza cena. A tak wygraly. I przez glupote urzedasow moga ucierpiec zwierzaki.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Nie wrz 25, 2016 1:21 Re: Brak dokumentów

linkowany artykuł jest z 2011 roku. Od tego czasu chipy też się zmieniły.
Psy w Poznaniu nadal muszą być chipowane - tyle, że już na koszt właściciela.

FarciKot - jak szukałam chipa, posiłkowałam się radami osoby, która zachipowała kilkadziesiąt kotów, to ona poleciła mi tę stronę. Jeszcze jedna rada - wybierz chip, który zaczyna się na 6. To wskazuje na kraj pochodzenia. Chipy na 9 nie są przypisane do kraju.
Twój kocurek nie jest wcale taki wielki. Gucio trafił do mnie w wieku ok 12 tyg, z wagą 2,3 kg. Po miesiącu, przy drugim szczepieniu ważył 2,9. Przy kastracji, w 8. miesiącu - 4,15 i był straszliwie chudym kotem. Taki typowy nastolatek, z długimi łapami i wystającymi gnatami. Teraz, w wieku pięciu lat, waży ok 7 kg. Jest wielkim kotem, o dużej, mocnej głowie. I nie ma jakiejkolwiek cechy, pozwalającej na gdybanie, jakiej rasy byli jego przodkowie. Po prostu 100% kota w kocie, czyli bure z białym, krótkowłose, o normalnym stopie i bez żadnych pędzelków w uszach.
Natomiast Miśka w wieku prawie rok ważyła 3,15 - w ciąży, no prawie, bo jeden płód był martwy od dawna, a drugi rozwinięty w pełni, ale też martwy. Po kolejnym roku Misia ważyła już 5 kg i wyszły wyraźne cechy brytkowe - duża, okrągła głowa, skrócony stop, dużo skóry, bursztynowe okrągłe oczy. Teraz ruda ma już 9 lat, jest wielką kotą, waży 5,8 kg, a nie jest gruba. Ma masywną budowę, stosunkowo krótkie łapy, łeb godny kocura, oczy zmieniły sie w zielonkawo - bursztynowe i lekko skośne, i nadal dużo za dużo skóry, która wisi na brzuchu. Myslałam, ze to tłuszcz - nie , miała niedawno usg, po wygoleniu okazało sie, że to skóra

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15073
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], magnificent tree, Majestic-12 [Bot] i 510 gości