Niechciane, przewlekle chore. Dzień po dniu...Pusia ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 21, 2017 11:45 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Żeby się udało :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22953
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 21, 2017 12:17 Re: Dom kotów specjalnej troski. Kolejny chory i kolejny...

Anna61 pisze:Od jakiegoś czasu jestem w kontakcie z panią która jest zainteresowana jednym moim kotkiem. :D
Jeśli ta adopcja doszła by skutku, to kotek miałby tam super dobrze.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 21, 2017 16:22 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

bulba pisze:Żeby się udało :ok: :ok: :ok:

Pani była u nas i widziała kotki, na razie z adopcją musi troszkę poczekać bo jej kot musi być doleczony, ale to się nawet dobrze składa bo mój też chory.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 21, 2017 16:44 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

mb pisze:
Anna61 pisze:Od jakiegoś czasu jestem w kontakcie z panią która jest zainteresowana jednym moim kotkiem. :D
Jeśli ta adopcja doszła by skutku, to kotek miałby tam super dobrze.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kciuki bardzo potrzebne bo to by była jedna z trudnych adopcji, bo kot bardzo po przejściach.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 21, 2017 17:26 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Anna61 pisze:
bulba pisze:Żeby się udało :ok: :ok: :ok:

Pani była u nas i widziała kotki, na razie z adopcją musi troszkę poczekać bo jej kot musi być doleczony, ale to się nawet dobrze składa bo mój też chory.

Byłoby pięknie :D Za szybkie ozdrowienie smarków :piwa:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10801
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 21, 2017 18:11 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Atta pisze:
Anna61 pisze:
bulba pisze:Żeby się udało :ok: :ok: :ok:

Pani była u nas i widziała kotki, na razie z adopcją musi troszkę poczekać bo jej kot musi być doleczony, ale to się nawet dobrze składa bo mój też chory.

Byłoby pięknie :D Za szybkie ozdrowienie smarków :piwa:

U mnie smarki a u niej co innego. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 21, 2017 21:13 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Bardzo dziękujemy cioci KULAK za 60 serduszek dla nas. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lut 22, 2017 20:29 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

W sobotę 18 lutego pojechałam na pod pabianicką wieś ze znajomą po kotki na sterylizację, bo miały być 4.
Wysiadam z auta i uderza mnie potworny smród nie do wytrzymania. Idziemy dalej ze starszą panią do jakiś zabudowań gospodarczych gdzie ja głupia i naiwna w swojej nieświadomości chciałam skręcić do domu po koty. Wchodzimy do jakiegoś kurnika bo kury tam były, starsza pani pokazuje nam małą klatkę gdzie były przetrzymywała koty od piątku wieczorem jak było ustalone wcześniej.
Przez myśl mi nie przeszło, że te koty spędza mroźną noc praktycznie na dworze w klatce(same pręty metalowe) na kury bez jakiegokolwiek przykrycia chociaż szmatą.
Obrazek Obrazek Obrazek

Nastawiam się na dzikie koty a gdy uchylam wieko klatki widzę skulone i przerażone stworzenia.
Serce ścisnęło gdy zobaczyłam 2 maluszki tulące się do matki i babki jak się potem okazało z relacji starszej pani.
Zapytałam, czy gdyby któreś znalazło domek to czy można wydać i pani powiedziała, że wrócić może ta bura matka maluszków.
Bez problemu przełożyłam je do kontenerków i pani jeszcze powiedziała, że by tych maluszków nie zostawiła ale wnuczka chciała małe kotki (do zabawy zapewne) a do tego ktoś też chciał kotki, ale że to były podobno kociczki to ich nie wzięli.
Ja już nie utrzymałam języka na wodzy i powiedziałam, żeby oni wszyscy sobie przy trumnach kieszenie kazali porobić i tam niech sobie swój majątek do grobu zabiorą.

Następnie pojechałyśmy do lecznicy, bure maluszki zostały zaraz odrobaczone, jeden waga 80 deko a drugi około kilograma.

Obrazek Obrazek Obrazek

matka maluszków
Obrazek

i babka
Obrazek

Dzisiaj zawożąc kolejną kotkę kotkę na sterylizację poszłam po te z soboty kotki po sterylizacji (matkę i babcię) gdzie ta starsza była bardzo wyniszczona porodami. :(

Obrazek Obrazek

Jakoś nie mogłam ich już zabrać w ich miejsce bytowania i zostawiłam jeszcze na parę dni dopóki pani doktór mnie nie pogoni.
Zdjęcia dzisiejszej szylkretki do sterylizacji nie mam bo zapomniałam z tego wszystkiego je zrobić, ale zrobię jak pojadę po nie.

Jeden bury maluszek już zaraz w sobotę znalazł domek a drugiego w poniedziałek z drugą czarną malusią odwiozłam.....
i na tym poprzestanę.
Ostatnio edytowano Śro mar 01, 2017 10:55 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lut 22, 2017 23:08 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

O rany, szkoda kiciusiów, wymarzły w nocy :? Chociaż na trochę mają zapewnione wakacje w hotelu

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10801
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 23, 2017 20:04 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Atta pisze:O rany, szkoda kiciusiów, wymarzły w nocy :? Chociaż na trochę mają zapewnione wakacje w hotelu

Atta, :1luvu: a kto się nimi przejmuje!
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lut 23, 2017 20:27 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

A tak oto koteczki mnie pilnują, czy aby urządzenie holterowskie które mam zainstalowane na sobie na 24 godziny, chodzi dobrze. :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek ObrazekObrazek

Jak pomyślę o lekarzach jak zmarnowali mi życie to mnie na wymioty zbiera. Żyją sobie ci w najlepsze i ''śmieją w oczy'' bo cóż mogę im zrobić.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lut 23, 2017 23:13 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Muszą pilnować czy tam aby wszystko miarowo pika :D A najbardziej interesujące są kabelki!

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10801
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 23, 2017 23:18 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Anna61 pisze:
Atta pisze:O rany, szkoda kiciusiów, wymarzły w nocy :? Chociaż na trochę mają zapewnione wakacje w hotelu

Atta, :1luvu: a kto się nimi przejmuje!

Trudno mi pogodzić się z takim traktowaniem zwierząt przez osoby, które są za nie odpowiedzialne. Czy tez powinny byc, a nie są. Najgorzej z tymi najstarszymi, którzy wiedzą swoje i dla nich kot to kot, czyli nie zamierzają go lepiej traktować. I żadne argumenty nie docierają. NIC.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10801
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 24, 2017 11:55 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Atta pisze:Muszą pilnować czy tam aby wszystko miarowo pika :D A najbardziej interesujące są kabelki!

O właśnie kabelki są najfajniejsze. :wink:

Miarowo już nie będzie pikać ale trzeba sprawdzić w jakim stopniu jest niesprawne. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lut 24, 2017 20:59 Re: Niechciane, styrane życiem, przewlekle chore.

Atta pisze:
Anna61 pisze:
Atta pisze:O rany, szkoda kiciusiów, wymarzły w nocy :? Chociaż na trochę mają zapewnione wakacje w hotelu

Atta, :1luvu: a kto się nimi przejmuje!

Trudno mi pogodzić się z takim traktowaniem zwierząt przez osoby, które są za nie odpowiedzialne. Czy tez powinny byc, a nie są. Najgorzej z tymi najstarszymi, którzy wiedzą swoje i dla nich kot to kot, czyli nie zamierzają go lepiej traktować. I żadne argumenty nie docierają. NIC.

No akurat w tym konkretnym przypadku to córka tej pani jest gorsza od matki, bo chciwa niesamowicie i z chorym kotem nie pojedzie do lecznicy, a tylko patrzyła jak kot konał kilka dni pod przysłowiowym co sama opowiadała do swojej znajomej.
Starsza pani nic nie kupuje dla kotów a gotuje im kaszę, bo ma 1000 złotych emerytury i ciężko jej jak to powiedziała.
Nie wnikam, każdy ma swoje priorytety w życiu i nie mnie ich oceniać.

Dzisiaj byłam z 4 kotami w lecznicy, trupem kiedyś padnę jak nic.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, jacek1982, włóczka i 257 gości