Skazany na śmierć? Stan stabilny,cud DS :) kciuki za zdrowie

[Fleur]

wet mówi, że daje mu max miesiąc, wyleczyć się nie da, ale można ulżyć w cierpieniu.

Wet ma jakieś propozycje?

powiedział, że mogą się podjąć tego, żeby coś zrobić. tylko to się wiąże z hospitalizacją, stresem, wydatkami. wybawieniem byłby DT.
wspominał o kroplówkach, powiedział, że chemia nie, bo chłoniak jest wirusowy i raczej opieka paliatywna wchodzi w grę. no ale nie mamy 100% pewności, że to chłoniak. jutro jeszcze dowiemy się, czy ma FIV i FelV.

wrzucam jeszcze raz opis USG, nie wiem, czy się wcześniej wyświetlił:

[ciotka59]

Jak dzisiaj czuł się Trójkąt?

[Meteorolog1]

Właśnie?

[Fleur]

jeszcze żyje.
testy na FeLV wyszły negatywnie - zdecydowaliśmy się powalczyć o niego. chociaż nie nastawiam się na cuda...

DT na dożycie byłby dla niego wybawieniem, ale przypuszczam, że nikt nie zechce zabawić się w zbawiciela.

[katarzyna1207]

Cuda się zdarzają i mam nadzieję, że tutaj też się zdarzy ... U mojego Pokerka (z podpisu) również była paskudna była diagnoza najpierw grzybiczego, potem krwotocznego, a na końcu - martwiczego zapalenia jelit. Po dwóch endoskopiach usłyszałam wyrok - nowotwór w żołądku i dwunastnicy ... przeżyje maksymalnie 4-5 tygodni ... To było 5 !!! lat temu ... Nowotworu jednak nie było ... pomimo, że IBD przeszło już w TRIADITIS, ale Pokerek żyje, ma kryzysy, pomiędzy którymi biega, ćwierka, bawi się i zaczepia kotki ... Prowadzi go "zdalnie" prof. R. Lechowski z SGGW ...
Trzymam kciuki, żeby Wam się udało ...

[Fleur]

Cuda się zdarzają i mam nadzieję, że tutaj też się zdarzy ... U mojego Pokerka (z podpisu) również była paskudna była diagnoza najpierw grzybiczego, potem krwotocznego, a na końcu - martwiczego zapalenia jelit. Po dwóch endoskopiach usłyszałam wyrok - nowotwór w żołądku i dwunastnicy ... przeżyje maksymalnie 4-5 tygodni ... To było 5 !!! lat temu ... Nowotworu jednak nie było ... pomimo, że IBD przeszło już w TRIADITIS, ale Pokerek żyje, ma kryzysy, pomiędzy którymi biega, ćwierka, bawi się i zaczepia kotki ... Prowadzi go "zdalnie" prof. R. Lechowski z SGGW ...
Trzymam kciuki, żeby Wam się udało ...

dzięki za kciuki, przydadzą się!
tu trzeba mieć też na względzie, że tu mamy bezdomniaka, więc w grę wchodzi podreperowanie na maksa i zwrócenie go w obieg cmentarny, no albo... wiadomo

[Baltimoore]

[alysia]

jeszcze żyje.
testy na FeLV wyszły negatywnie - zdecydowaliśmy się powalczyć o niego. chociaż nie nastawiam się na cuda...

DT na dożycie byłby dla niego wybawieniem, ale przypuszczam, że nikt nie zechce zabawić się w zbawiciela.

Wiadomo juz jakie beda koszty leczenia?

Czesc kwoty przekazanej przez nasza fundacje DZG - Holandia prosze przeznaczyc na leczenie Trojkata. Trzymam kciuki, aby sie udalo.

[Blue]

Pogadałabym z wetem o sensowności porządnego przeleczenia metronidazolem, probiotykami i odrobaczenia (dodatkowo do uważnego rozważenia ze względu na stan trzustki - sterydoterapia w celu opanowania stanu zapalnego i wygaszenia go).
Czasem takie paskudne odczyny zapalne na tle autoagresji powstają jako reakcja na lamblie czy inne pasożyty lub zakażenie jelit drażniącymi bakteriami beztlenowymi.
Silny odczyn zapalny i obrzęk w dwunastnicy powodują utrudniony odpływ żółci i enzymów trzustkowych - co uszkadza wątrobę, trzustkę.

Niestety - przy skłonności do takich reakcji pewnie problem i tak powróci za jakoś czas.
Ale niekoniecznie lub być może nastąpi to za dłuższy czas.
Myślę że warto spróbować.

[Fleur]

Pogadałabym z wetem o sensowności porządnego przeleczenia metronidazolem, probiotykami i odrobaczenia (dodatkowo do uważnego rozważenia ze względu na stan trzustki - sterydoterapia w celu opanowania stanu zapalnego i wygaszenia go).
Czasem takie paskudne odczyny zapalne na tle autoagresji powstają jako reakcja na lamblie czy inne pasożyty lub zakażenie jelit drażniącymi bakteriami beztlenowymi.
Silny odczyn zapalny i obrzęk w dwunastnicy powodują utrudniony odpływ żółci i enzymów trzustkowych - co uszkadza wątrobę, trzustkę.

Niestety - przy skłonności do takich reakcji pewnie problem i tak powróci za jakoś czas.
Ale niekoniecznie lub być może nastąpi to za dłuższy czas.
Myślę że warto spróbować.

dzięki za konsultację! z tego, co wiem, właśnie podobne leczenie jest już wprowadzone. zęby zrobione, były okropne. kciuki nadal potrzebne!

[ASK@]

są

[Meteorolog1]

[Baltimoore]

Czytałam na wątku głównym, że Trójkąt zaczął jeść

[Fleur]

taaak, to była taka akcja, że dostałam telefon, że chyba usypiamy jednak - a po kilku minutach maila, że właśnie zjadł michę serc, potem drugą.
ma mieć jeszcze jedno USG.
kciuki, kciuki, kciuki!

brak w stadzie tego ciemnoszarego futerka.

[Baltimoore]