Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 24, 2017 18:37 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Piękny puchatek :ok:

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Pt lut 24, 2017 19:11 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Lidka pisze:Aż go trudno poznać.
Niech to trwa jak najdłużej.

Niech trwa :201494
Bunio& Daga pisze:Piękny puchatek :ok:

niezaprzeczalnie :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 25, 2017 18:44 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Witam Kochani .
Zaraz jedziemy na łapankę ,na szczęście pogoda w miarę.

O świtaniu pomagałam naprawiać budkę kocią Agnieszce ,nie raz myślę że Ona wszystko potrafi ,ma też wszystkie możliwe narzędzia .
Wracając z pracy weszłam po wydruk wyników krwi Iziego ,sama nie wydrukuję bo nie mam sprzętu ,a chciała bym mieć wszystko ze sobą.
Kupiłam mu parę saszetek Renala ,na zasadzie będzie chciał będzie jadł.
Je.
Chociaż mało sosiku ,on z tych co lubi zupki :wink:
Kupiłam też frędzlowi indyka i wiecie co ? nie smakuje mu ,pierś z Wierzejki jest beee :twisted:

Patrząc na niego mam wrażenie że nigdy lepiej się nie czuł.

Przeglądałam jego wyniki z lecznicy w Gorzowie Wlkp. mają tam inne normy ,według naszej normy już wtedy kreatynina była podwyższona.nie dużo ,a jednak.
Dla ichniejszych norm była ok.

Dziś miał być ważny dzień dla Krówka ,niestety człowiek który chciał go adoptować na drugiego chłopaka ,nawet nie zadzwonił że rezygnuje.
Znajomy znajomych zrejterował.
Martwię się że to moja wina ,za dużo wymagam ,za dużo oczekuje ,sama nie wiem :(

Ineczka ma wysięk w uchu ,nie ma zapachu ,jest takie wodniste :roll:
weterynarz się kłania. :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 25, 2017 20:38 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Złapała nam się dziewczyna sterylizowana dwa lata temu ,tamtych nie ma . :?
Zmarzłyśmy okropnie ,mimo że mrozek niewielki :roll:
Odpuszczamy na czas aż karmicielka da sygnał że znów są.
Idę się grzać .
Dobrej nocy.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 25, 2017 23:15 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Spokojnej :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lut 26, 2017 15:01 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Bry dobry :201461

W lecznicy mamy fajnego ,dorosłego miziak ,jest długowłosy ,.ale strasznie chudy i zaniedbany . :(
Szukam mu dt.ds.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 26, 2017 21:00 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Jutro dzień na który czekałam ,wizyta u nefrologa ,tyle nerw a teraz spokój .
Nic ,zupełnie nic ,może to cisza przed burzą? nie wiem...
Izi ma wszystko w zadku ,tylko dobrze zjeść ,napić się ,pobawić ,ukręcić jakąś zadymę i jest git. :wink:

Dopiero pisałam że najbardziej boję się o swoją Niebieściuchę która ma torbielowatośc nerek i wątroby ,a dziś widzę że nie bardzo je ,za to więcej jest przy miskach z wodą . :placz:
Jest taka jakaś smutna.
Tylko nie to :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 26, 2017 22:29 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Za zdrowie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lut 27, 2017 0:16 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Trzymam za zdrowie.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 27, 2017 6:50 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

dorcia44 pisze:Jutro dzień na który czekałam ,wizyta u nefrologa ,tyle nerw a teraz spokój .
Nic ,zupełnie nic ,może to cisza przed burzą? nie wiem...
Izi ma wszystko w zadku ,tylko dobrze zjeść ,napić się ,pobawić ,ukręcić jakąś zadymę i jest git. :wink:

Dopiero pisałam że najbardziej boję się o swoją Niebieściuchę która ma torbielowatośc nerek i wątroby ,a dziś widzę że nie bardzo je ,za to więcej jest przy miskach z wodą . :placz:
Jest taka jakaś smutna.
Tylko nie to :(

Może zabierz też Niebieściuchę? Tylko, że w takiej sytuacji dla lekarza badania krwi to podstawa.
O której godzinie będzie na Ursynowie jutro?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 27, 2017 7:41 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Moniko mam wizytę na 12.30.pewnie będę na12.
Jednak nerwy :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 7:51 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

potrzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lut 27, 2017 10:13 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:Jutro dzień na który czekałam ,wizyta u nefrologa ,tyle nerw a teraz spokój .
Nic ,zupełnie nic ,może to cisza przed burzą? nie wiem...
Izi ma wszystko w zadku ,tylko dobrze zjeść ,napić się ,pobawić ,ukręcić jakąś zadymę i jest git. :wink:

Dopiero pisałam że najbardziej boję się o swoją Niebieściuchę która ma torbielowatośc nerek i wątroby ,a dziś widzę że nie bardzo je ,za to więcej jest przy miskach z wodą . :placz:
Jest taka jakaś smutna.
Tylko nie to :(

Może zabierz też Niebieściuchę? Tylko, że w takiej sytuacji dla lekarza badania krwi to podstawa.
O której godzinie będzie na Ursynowie jutro?

Doczytałam,Monia czy Ty mnie nie przeceniasz? Finansowo?siłowo rowniez? Spadku nie było :mrgreen:
Limus wielkie dzięki :D
Wracam od kotów wyjechanej kolezanki. Spacerek z dzielnicy do dzielnicy dobrze mi zrobił;)
Wczoraj miałam gorzej ,wracam i widzę dzieciaka z psem na stawię,kopie sobie lód który pięknie pęka l a dziewczynka brnie radośnie dalej ku.wa dostałam takiego że w sekundę bylam i dre się. Wystraszona zlazla i chciała uciekać. Musiałam już spokojnie wytłumaczyć.
Tak niewiele brakuje aby stracić to co najcenniejsze :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 11:37 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

dorcia44 pisze:Moniko mam wizytę na 12.30.pewnie będę na12.
Jednak nerwy :oops:



:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9466
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 27, 2017 15:11 Re: Izi rak ? NIE ,Izi nie ma raka !

Nie wiem od czego zacząć
Izi obejrzany ,obsłuchany ,obmacany itp itd.
Według dr. nerki duże ,ale jeszcze :idea: nie chłoniakowe.
Niestety paskudne jelita :cry: Jest tak jak sugerował Marciński IBD ,a według dr. jak jest IBD trzeba się liczyć z chłoniakiem czy nerek czy jelit tego nie wiemy.
Izi ma duży brzuszek ,typowy dla IBD ,duży ,wiszący ..
Wielokrotnie wspominałam o tym że Izi się ślini i ma powiększone węzły szczękowe.
Dr. sama je wymacała i próbowała obejrzeć paszczę,ale tego Izi sobie nie życzył ,co pokazywał na różne sposoby .
Udało się ,mina dr. nietęga zawezwala paszczologa ,który stwierdził przerost rozrost na łuku wyglądający nowotworowo :roll: :strach: :placz:
Następnie dr. stwierdziła duże szmery w serduszku .
Oceniła Iziego na 10+ a nawet 12 + :?
Zaleciła karmić ,dieta może być ale nie musi.
ECHO serca ,morfologia i usunięcie tego co ma w paszczy.
Enkortolon w bardzo małej dawce ,i jezeli to coś z paszczy zacznie znikać możemy się cieszyć,jeżeli nie to...
Mam też dawać Semintre czy cuś takiego.Zaraz sprawdzę bo nabyłam.
Tak ,Semintra.

Zapłaciłam 280 zł.
Dość.
Po prostu dość .
Pilnie szukam osiołka ,którego ciągnie się za uszy a on s.a kasą :idea: :twisted:

Zaraz zapiszę dziada na ECHO serca. do Vetcardii .

Czy może ktoś chce kotecka ? :idea: :idea: :idea: piękny ,puchaty ,czyściutki ,nieupierdliwy ,a dalej ? no cóż ,to po prostu zonk :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 159 gości