Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Izi dziś nie chce jeść ,czyżby za wcześnie odstawiony antybiotyk?:roll: dostawał go ponad 3 tyg.
Jak pomyślę ze znów mam z nim jechać do lecznicy to xle mi się robi ,jeszcze poczekam do jutra ,wczoraj jadł bardzo ładnie.
Może to przejściowe?

Izi, nie wygłupiaj się !

Mam dość tych emocji tych nerw tego napięcia :placz:

Wczoraj futrował aż miło ,dzis patrzy ,poliże ,owszem podchodzi do mnie jak ja coś jem ,bo z ręki jest najlepsze.
To kot który żywił się resztkami ,wieczorem kupię mu kawałek piersi z indyka ,może to zje.

Jak nie to jutro jadę do lecznicy .
:cry:

A ile on miał mocznika i kreatyniny ostatnio? Bez kroplówek. Dostawał steryd?

Dorotko,wydaje mi sie, po 3 tygodniach antybiotyku,nawet
gdyby Izi byl chory i go nadal potrzebowal nie byloby tak naglej reakcji.
Po 21 dniach organizm jest w duzym stopniu nasycony specyfikiem,
ze doby bez leku by nie "zauwazyl".
To moze byc innego. Wg mnie nawet przypadkowo zwiazane z odstawieniem
leku. Na pewno trzeba to sprawdzic.

tabo10 pisze:A ile on miał mocznika i kreatyniny ostatnio? Bez kroplówek. Dostawał steryd?

Kreatynina zawsze w normie ,mocznik troszkę powiększony ,steryd raz ,ten na krótko.więcej jak 3 tyg.temu.

Marcelibu pisze:Dorotko,wydaje mi sie, po 3 tygodniach antybiotyku,nawet
gdyby Izi byl chory i go nadal potrzebowal nie byloby tak naglej reakcji.
Po 21 dniach organizm jest w duzym stopniu nasycony specyfikiem,
ze doby bez leku by nie "zauwazyl".
To moze byc innego. Wg mnie nawet przypadkowo zwiazane z odstawieniem
leku. Na pewno trzeba to sprawdzic.

I tak jutro muszę na morfologię z nim lecieć .
Mocz będę łapała w nocy lub nad ranem.

Zjadł z ręki odrobinę kurczaka gotowanego.

Mój ślepaczek poszedł do domku :201494

Bądź szczęśliwy chłopaku :ok:

Fantastyczna wiadomosc !!!!

dorcia44 pisze:Mój ślepaczek poszedł do domku
Bądź szczęśliwy chłopaku

dorcia44 pisze:Mój ślepaczek poszedł do domku
Bądź szczęśliwy chłopaku

Super

Lidka pisze:Za twardziela kciuki.

Tu dużo, dużo mądrych ludzi zagląda to się zapytam. Rudy kot, przedwczoraj nie chciał jeść, był markotny i raz zwymiotował. W nocy dwa razy wymiotował. U weta dostał kroplówkę, amoxycykline, przeciwymiotne, i coś jeszcze, ale nie wiem. Po dwóch godzinach zaczął mu ciemnieć nos i zaczął kichać. Dziś też miał kroplówkę i leki ale dokładnie nie wiem co. Ten czarny krwotoczny nos to podejrzenie uczulenia na coś co dostał.
Moje pytanie- czy ktoś się spotkał z takim dziwacznym odczynem. Nos jest czarny i opuchniety. Opiekowałam się nim popołudniu. Mizerny ale zjadł trochę convalescenca.
Dorota przepraszam, że śmiecę w Twoim wątku.

Ja tylko dokończę o rudym.
Umarł w niedzielę. Właściwie nie wiadomo co mu było. Opiekunka w szoku. Nie chciała sekcji.
Choroba zaczęła się w czwartek i skończyła w niedzielę.
Albo zjadliwe kalici albo odczyn uczuleniowy albo jeszcze cos innego.

Lidka ,strasznie to przykre ,dwa dni ,był i go nie ma :cry:

Czekam na Ewę i jedziemy z rudym do weta ,mocz taki se.
ale to wszystko potem.
Coś ma na pysiu ,tuż przy zębach,,jak by ranki ,jak by wrzody ,czy jest coś jeszcze czego nie wiem ? :roll:

Nie chciał rano jeść ,ot wylizał troszkę sosiku.
Za to po południu zjadł całą saszetkę Schesira tuńczyk z kurakiem ,oczywiście z ręki.
Pogryza suche.

Czyli coś w buzi przeszkadza w jedzeniu.
:roll:

Izi rak ?Izi bardzo chory kot ..

Kto przegląda forum