Witam Kochani ,odzyskałam net ,wczoraj ,ale dziś mam więcej czasu ,chyba
zaraz muszę zanieść Ineczkę do weta ,potem fucha u Ewy .
Rozpadły mi się buty ,tz. jełop drzwiami je dobiłam za wcześnie je pusciłam albo za wolno nogę zabierałam i oddzieliła się góra od dołu
Jeszcze je dobijam
Mam 4 kociaki do adopcji ,tz. 3 i Tygrynie. Małe czarne z lecznicy muszę zabrać .
Może ktoś chciał by słodziaka po tymczasować?
Tytek chory ,dostaje Ceporex.
Gdyby Grzegorz żył,było by jutro 35 lat ....
miałam 19 ,tak dobrze pamiętam dzień 13 grudnia ,stan wojenny ,śnieg mróz i czołgi jadące na Ursus ,czołgi wozy opancerzone,wojsko ,wszystko pod naszym nosem .
Ten strach ,panika ,przerażenie...staliśmy przy oknie w takim milczeniu ,człowiek miał wrażenie że zaraz przestanie oddychać ....a za dwa dni nasz ślub.
Pamiętam jak niewiele brakowało ,a byśmy z kol. ( nie tylko my ,było nas dużo salwujących się ucieczką ) zginęły uciekając przed zomo ,gdyby nie motorniczy prowadzący pociąg który zatrzymał się tak że ostatni wagon mogliśmy dogonić..taki cichy bohater .
Nigdy za to nie podziękowaliśmy bo i jak ?
Działo się tak dużo.
Oby nigdy więcej takich sytuacji ,oby nigdy więcej nie stanął Polak przeciwko Polakowi .
Kto był w zomo ? nie wiem ,ale jak oni uwielbiali bić .
byle kogoś dopaść ,zaraz zbiegała się ich chmara ,każdy chciał mieć swoją dolę ...
Było minęło ,nie nie całkiem ,bo pamiętamy i pamiętać będziemy .
Wzięło mnie
Maciuś chyba nie doczeka USG ,teraz temperatura spada ,nie je .
Bezradność bardzo boli.
kocie dziecko.Taki przylepek ,taki rozmruczany ,tylko go wziąć na ręce .
A kto adoptuje chorą Ineczkę?
Zbliżają się święta ,coraz więcej telefonów ,pewna pani zażyczyła sobie tego kotka co leży przy kolorowej dziewczynce ,tłumaczę że nie do adopcji ,że to moje osobiste ,ale jak grochem o ścianę ,ona takiego chce i już
w końcu powiedziałam proszę bardzo kotka ma lat 11 i ma torbielowatość nerek
a to skąd można małe wziąć ,padłam ,ale spokojnie powiedziałam hodowla Mruczysław cena 2 tysiące ,zamilkła i ..więcej się nie odezwała.
Czekam na Mikołaja ,a co tam,ja dzidzia piernik ,ale dzidzia