Strona 20 z 56

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 9:13
przez tabo10
Lincospektin tez przekraczał barierę krew-mózg. Przy zapaleniu OUN też podaje się steryd. Koteczka ma podawany. Nadal ma prawidłowe odruchy (wczoraj miała sprawdzane przez weta),co nie przemawia za guzem mózgu i raczej nie za zapaleniem OUN. Neurolog nie zalecił żadnego antybiotyku,kazał dalej diagnozować.Robilam to. Więcej nie zrobię. Gorączka ustępuje tylko po Metacamie. Dziękuję za wszystkie rady i uwagi. Nie proszę już o więcej.
Koteczka była oglądana przez najlepszych wetow. Za to ja zaczynam się czuć atakowana przez Was,jakbym coś zaniedbała. Nikt bardziej niż ja nie chce ,by Nelcia wyzdrowiała. Nie umiem jednak zdziałać cudu.

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 9:47
przez ewar
A odróżniasz atak od czegoś, co nazwałabym wsparciem, dodawaniem otuchy...itd? Wiele razy tego doświadczałam i mnie pomagało.

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 10:04
przez tabo10
[quote="ewar"]A odróżniasz atak od czegoś, co nazwałabym wsparciem, dodawaniem otuchy...itd? [/quote]

Napewno taka forma Twojej wypowiedzi nie jest żadnym wsparciem.

Nie zamierzam też tłumaczyć każdemu z osobna ,kto nie doczytał (bo mu się nie chciało,nie miał czasu,wpadł tu na chwilę-co zwykle rozumiem,nikomu się nie chce wertować czyichś wątków),ale teraz to mnie zbyt drażni.
Np.Asia2 kilka dni temu pisała ,żebym poszła do weta 8O ,kiedy kotka była widziana już przez kilku dyżurujących i została na obserwacji w lecznicy całodobowej. Potem o antybiotyku,kiedy kotka go dostawała już od kilku dni,.
Potem Ty ewar piszesz,bym robiła np.morfologię,kiedy były zrobione już dwie kolejne.
Potem kilka rad bardzo konkretnych. Leciałam sprawdzać wszystko.

Teraz już bardzo dziękuję za rady i podpowiedzi. Kotka jest leczona objawowo.

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 12:09
przez asia2
tabo10 nie , nie potrzebnie się denerwujesz nami. Nie o to nam chodzi przecież. Chcemy pomóc. Ja reagowałam na to co czytałam , przekazne przez Ciebie, na Twoje zapytania. Żadna z nas nie wie co się dzieje z kotą, co jej dolega ale mamy doświadczenia z naszymi podopiecznymi i próbujemy z calych sił i jak tylko umiemy podpowiedzieć cokolwiek.Jesteś zmęczona, zrozpaczona , na skaraju wytrzymania . lekarze też nie wiedzą i to popędza nas do dalszego myślenia, podpowiadania i reakcji na to co w watku. Życzę z calego serca by malutka z tego wyszla. Moim skromnym zdaniem przy takiej "mocnej" chorobie leczenie objawowe to nie wystarczy. Wiem , że musisz zaufac wetowi , nie mamy czasem wyjścia ale czy wszystko zrobiono? Jestem z Tobą i z Nel i mam nadzieję a Ty się nie obrażaj na mnie:(

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 12:56
przez amadablam
2 m-ce temu moj kot nagle przestał jesc, zrobił sie osowiały...to był akurat długi weekend wiec o jakąkolwiek diagnozę cieżko... Badania krwi, kilka parametrów poza norma ale mnie szczególnie zaniepokoił stosunek a/g 0,46... I juz miałam w głowie suchy fip...Miał podawane przeciwzapalne i sterydy i byl nawadniany bo nie pił...Trochę jadł ale naprawdę niewiele. I nagle doszły problemy neurologiczne - przekręcał dziwnie główkę i dziwnie chodził...szybko do naszej wetki u której to juz doszly problemy ze wzrokiem i słuchem. W ciagu kilku godzin praktycznie nie było z nim kontaktu, miał problemy z chodzeniem. Dostał znowu steryd i antybiotyk o szerokim spektrum działania- CEPOREX... I o nim wlasnie chciałam napisać - po 3-4 godzinach od podania nastąpiła znaczna poprawa, wszystkie objawy neurologiczne ustąpiły i kot zaczął normalnie jesc juz następnego dnia. Byl jeszcze konsultowany u dr Czubek- ze względu na niskie białko, albuminy i cholesterol podejrzenia uszkodzenia wątroby. Szczegółowe badania krwi - test stymulacji kwasów żółciowych i usg u dr Marcińskiego nic nie wykazały.

Do dzis nie wiemy co mu było, jeśli stan był naprawdę ciężki a po CEPOREXie wszystkie objawy chorobowe minęły.

Trzymam kciuki za Ciebie i Nelcię...

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 13:21
przez ASK@
Jesteś rozdarta. Nie naszym zadaniem jest pogłębiać twej rozpaczy i bezsilności. Może czasem brzmi to inaczej ale twoje emocje przenoszą się i na nas. Każda z nas miała w życiu z takim kotem do czynienia. Każda z nas wie jaka to bezsilność, nerwy i rozpacz.
Nie wiem co będzie. Za to wiem co czujesz patrząc na małą. Kochaj ją najmocniej bo nie wiadomo jak jutro się będzie czuła. I walcz dalej. Jeśli uważasz ty i weci, że to fip to dawaj jej tylko to co potrzebne. Steryd i leki przeciw bólowe/gorączkowe. W ogóle te leki są ważne bo dają żyć w jako takim komforcie.
Mnie trudno się było pogodzić z diagnozą. Ale płyn z brzuszku nie zostawił nam szans.
Trzymajcie się.

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 14:26
przez Kinnia
tabo
masz dosyć, wszystkie dt znają ten stan, aż za dobrze
to straszne co teraz się dzieje
i zezłości Cię to co napiszę - Ty się ogarniesz, tak czy tak, ogarniesz
teraz najwazniejsza jest Nel
nie obrażaj się,
albo nie, obrażaj, wsciekaj, poskacz po kim chcesz i jak chcesz - możesz po mnie, jesli Ci ulżyć ma
pamietaj jednak, że walczysz o Nel

po tym wstępie - do rzeczy
leczenie objawowe znaczy tylko jedno - stan terminalny
czy Nel jest w stanie terminalnym?
myślę, że jeszcze nie
linko to 'gruby' antybiotyk, ale może nie byłoby źle spróbować jakiś inny, z tych, które dedykowane są do leczenia zakażeń ukł. nerwowego np. biodacyna i.v. czy inny z oznaczeniem
bariera krew/mózg jest bardzo trudna do sforsowania dla wielu leków
czasami podejmujemy leczenie z wyboru :(

co jeszcze można zrobić dla Nel
proszę
:(

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 14:33
przez ewar
tabo10 pisze:[quote="ewar"]A odróżniasz atak od czegoś, co nazwałabym wsparciem, dodawaniem otuchy...itd?


Napewno taka forma Twojej wypowiedzi nie jest żadnym wsparciem.

Nie zamierzam też tłumaczyć każdemu z osobna ,kto nie doczytał (bo mu się nie chciało,nie miał czasu,wpadł tu na chwilę-co zwykle rozumiem,nikomu się nie chce wertować czyichś wątków),ale teraz to mnie zbyt drażni.
Np.Asia2 kilka dni temu pisała ,żebym poszła do weta 8O ,kiedy kotka była widziana już przez kilku dyżurujących i została na obserwacji w lecznicy całodobowej. Potem o antybiotyku,kiedy kotka go dostawała już od kilku dni,.
Potem Ty ewar piszesz,bym robiła np.morfologię,kiedy były zrobione już dwie kolejne.
Potem kilka rad bardzo konkretnych. Leciałam sprawdzać wszystko.

Teraz już bardzo dziękuję za rady i podpowiedzi. Kotka jest leczona objawowo.[/quote]
Odebrałaś wpisy jako atak, a ja tego tak nie odebrałam, po prostu.I tak dla porządku, to nie ja pisałam o zrobieniu morfologii.

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 15:30
przez waanka
Dziewczyny, przyjaciół poznaje się w biedzie;
Każdy tu chce pomóc jak może....
Ja mocno trzymam kciuki za wyzdrowienie kici... :ok:

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 16:28
przez Baltimoore
Nelciu, nie poddawaj się :201461 :201461
Zrób to dla kochającej cię tabo10 i wyzdrowiej

Mocno mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Nie sty 08, 2017 22:45
przez Baltimoore
I dalej mocne kciuki :ok: :ok: :ok:

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 12:08
przez ASK@
Jak dzisiaj się czujecie?

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 14:46
przez tabo10
Na jutro mam umówione dwie wizyty do dr Gójskiej z Gagarina i dr Dominiki Borkowskiej Z CANFELIS- którą wybrać w przypadku Nel?
Żadnej sama nie znam.

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(- dr GÓJSKA CZY D.BORKOWSKA??

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 15:54
przez ASK@
Obie są chwalone.
Idź może do tej, której termin najbardziej tobie pasuje. Jeśli nie ma jakiś wskazań inszych. Popatrz też może na zasobność lecznic. Co i ile można tam zrobić za jednym posiedzeniem.

Re: Nel - prawdopodobnie FIP :(- dr GÓJSKA CZY D.BORKOWSKA??

PostNapisane: Pon sty 09, 2017 15:58
przez tabo10
Bliżej mam na Gagarina- w taki mróz tylko taksówka,bo Nel z gorączką, na Tarchomin zapłaciłabym ze stówę w obie str. :(