Poznan. Koty w wiezieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 18, 2016 12:21 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

izka53 pisze:gdybym miała takie konkretne kontakty to już bym je podała. TOZ przyszedł mi do głowy, bo jest to organizacja taka jakby bardziej oficjalna. Fundacje - w rozumieniu wielu - to właśnie nawiedzone kocie aktywistki

zuzia96 pisze: Gdzie Ty jeździsz na te konwoje? Jeździsz po Polsce, mógłbyś np. przewieźć przy okazji kota czy nie bardzo?


Zuzia96 - to są konwoje osadzonych, często naprawdę groźnych przestępców. Wyobrażasz sobie transporter z kotem w więźniarce ?


Nie wiem, nigdy nie byłam w więzieniu, pewnie faktycznie głupie pytanie :oops:

Ale chodzi mi o to, czy byłaby jakaś możliwość dowieźć koty do innego miasta, wtedy byłoby łatwiej coś im znaleźć. Mnie się wydaje, że te koty powinny zostać stamtąd zabrane. Jakie komfortowe warunki, skoro nikt o nie nie dba? Nawet jak jakaś fundacja pomoże w kastracji, to kto potem będzie się zajmował tymi kotami? Resztki z więziennej stołówki to za mało, przecież Tal-Rash opisał jak konał jeden czy drugi kot po wypadku, ludzie na to patrzyli i nikt nie zrobił nic. Nikt nawet nie zadzwonił do TOZ-u, do fundacji, gdziekolwiek, żeby chociaż skrócić cierpienia...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie wrz 18, 2016 17:33 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

bo to jest teren zamknięty - nikt tam nie wejdzie, ot tak - bo trzeba leczyć czy uśpić kota. Żadna fundacja, żaden TOZ, żaden wet. Tu potrzebne jest odgórne rozwiązanie systemowe.

Napisałam, że koty mogą bytować komfortowo, jeśli będą zaopiekowane. Wiele nie potrzeba - budki i funkcjonariusz który koty ogarnie. Ale na to musi wydać zgodę naczelnik aresztu. I wpierw koty muszą zostać wykastrowane i wyleczone, a tym - wg mnie = powinno zająć się miasto. Ale też naczelnik musi wyrazić zgodę.To nie jest zwykły zaklad pracy, gdzie pracownik może działać samodzielnie. Nawet na wejście eko-patrolu tez naczelnik musi wyrazić zgodę.
Poznańskie schronisko jest przepełnione, fundacje - to zwykle kilka dziewczyn, działających charytatywnie, po godzinach pracy zawodowej, a koty przechowują we własnych domach, zakoconych na maxa. Jedna z takich fundacji ma u wetów zadłużenie sięgające tysięcy złotych - o tej wiem, domniemywam, że pozostałe stoją niewiele lepiej.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 21, 2016 11:11 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Tal-Rash pisze:Obie fundacje maja wylaczone telefony. Sprawa jest o tyle trudna ze kot jest na terenie zamknietym. Tylko ktos moze go wyniesc. A ja realizuje konwoje i nie jestem tam caly czas...

Do Kociego Pazura trzeba dzwonić w podanych godzinach. Wolontariusze tylko wtedy mogą odbierać. W ciągu dnia są w pracy.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 21, 2016 12:12 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Ja rozmawiałam przez FB z p. Ewa z Fundacji Agapeanimali i uzyskałam następującą odpowiedź:
"Oczywiście wystosujemy też i pismo do dyrekcji zakładu, głównie mając na względzie pozostałe na jego terenie koty.
lecz mając na uwadze charakter zakładu, mam świadomość, że możemy się spotkać z decyzją odmowną. mimo to spróbujemy zawalczyć o los potrzebujących zwierzaków"
Więc po prostu należy im się przypomnieć.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 21, 2016 12:19 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Ja bym tej sprawy nie ruszał bez wcześniejszej konsultacji z kol Tal-Rash bo może być tak, że zrobicie mu Niedźwiedzią przysługę.
Widzicie jakie jest podejście szefostwa do tematu i jak zaczną przychodzić do zakładu pisma to od razu będzie wiadomo czyja to sprawka a komuś może to się nie podobać.
Załatwiłbym to tak, że Tal-Rasch wynosiłby w miarę możliwości te koty a ktoś by je odbierał lub w inny ustalony z nim sposób.
Więc może odwołajcie na razie te pisanie pism do zakładu karnego i skonsultujcie sprawę z Tal-Rash

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

Post » Śro wrz 21, 2016 12:37 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Ale nic jeszcze nie jest nagrane. To w gestii Tal-Rash jest decyzja jak sprawę rozwiązać.
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 21, 2016 16:18 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Ja w tej sprawie chyba już napisałem wszystko... Nie wiem co dalej.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Śro wrz 21, 2016 16:30 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Napisałeś maila, jak pisałam w PW? Fundacja chcę się umówić z Tobą i ustalić, co można zrobić tak, żeby pomóc kotom, ale nie rozpętywać akcji, która Tobie zaszkodzi. Takich ustaleń nie da się zrobić przez forum. Trzeba w realu.
Jeśli dwie fundacje razem się za to zabiorą, to może uda się zabrać stamtąd wszystkie koty.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 30, 2016 17:41 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Poszedłem do Dyrektora.
Bardzo owocne spotkanie.
Nie był świadomy powagi sytuacji kotów "kryminalnych".
Bedzie zgoda na wizytę lekarza na terenie ścisłym.
Bedzie zoda na kursowanie z kotami na zewnątrz na sterylki i być może będzie na to kasa z puli więziennej kwatermistrzowskiej.
W przyszły czwartek jestem umówiony na spotkanie w tej sprawie znowu, musi on się przygotować w wiedzę jak i na jakich warunkach wszystko zorganizować.
:1luvu:
Maciusiowi życia nie wrócę. Ale może była to ostatnia śmierć kota na służbie...
Wogóle usłyszałem że koty są potrzebne pracują na rzecz aresztu bo nie ma problemów ze szczurami na kuchni. To akurat fakt bo wejście na kuchnię jest tak olane przez kocury że szczury unikają go jak ognia. Gorzej w piwnicach gdzie to szczury rządzą i kot który się tam zapuszcza albo nie wraca albo wraca poraniony pogryziony.
Na koniec usłyszałem podziękowanie za przedstawienie mu powagi sytuacji.
:piwa:
Idę się schlać :)
ps. Takie pominięcie drogi służbowej mogło się skończyć naganą. A tu proszę :)
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Pt wrz 30, 2016 17:54 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

wygląda na to, że masz Szefa, który mysli - a to już dobry początek

w wielu placówkach państwowych koty są pracownikami - w dosłownym tego słowa znaczeniu
maja swoje książeczki zdrowia, fundusz na mięsko, witaminy itd., swoich opiekunów płatnych bądź nie, którzy karmią i obserwują czy zdrowe, pilnuja aby nic złego się nie stało, w sensie aby ktos czegos nie wymyslił i gdzies nie zamknął itd.
tak, obecność kota w budynkach i obok nich znakomicie zmniejsza ilość szczurów - żadna deratyzacja nie da takich efektów

zdrowy, odkarmiony kot jest najlepszym odstraszaczem
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt wrz 30, 2016 18:11 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Kinnia pisze:w wielu placówkach państwowych koty są pracownikami - w dosłownym tego słowa znaczeniu

W Warszawie: Palac Kultury i Nauki

a tak w ogole to super!

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Pt wrz 30, 2016 18:41 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Super ,że się udało! A szczury rządzące w piwnicy to nie do uwierzenia , szok.
Maciusia bardzo szkoda, biedny kiciuś.
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Nie paź 02, 2016 9:03 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

annakk pisze:
Kinnia pisze:w wielu placówkach państwowych koty są pracownikami - w dosłownym tego słowa znaczeniu

W Warszawie: Palac Kultury i Nauki

a tak w ogole to super!

Artykuł o kotach w PKiN, ze zdjęciami: http://extra.natemat.pl/tajemnice-pitra-minus-dwa?fb

Tal-Rash, bardzo się cieszę, że udało Ci się ruszyć z tematem. Dyrektor to porządny człowiek, na szczęście. Bardzo się cieszę, naprawdę, czytam wątek od początku.

Koty na szczury nie polują, raczej jest odwrotnie, jak napisałeś, sam to zauważyłeś. Odstraszać - jak najbardziej, zjadać, jak to się niektórym wydaje - niekoniecznie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie paź 02, 2016 10:53 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto paź 04, 2016 11:44 Re: Poznan. Koty w wiezieniu.

Tal-Rash pisze:Poszedłem do Dyrektora.
Bardzo owocne spotkanie.
Nie był świadomy powagi sytuacji kotów "kryminalnych".
Bedzie zgoda na wizytę lekarza na terenie ścisłym.
Bedzie zoda na kursowanie z kotami na zewnątrz na sterylki i być może będzie na to kasa z puli więziennej kwatermistrzowskiej.
W przyszły czwartek jestem umówiony na spotkanie w tej sprawie znowu, musi on się przygotować w wiedzę jak i na jakich warunkach wszystko zorganizować.
:1luvu:
Maciusiowi życia nie wrócę. Ale może była to ostatnia śmierć kota na służbie...
Wogóle usłyszałem że koty są potrzebne pracują na rzecz aresztu bo nie ma problemów ze szczurami na kuchni. To akurat fakt bo wejście na kuchnię jest tak olane przez kocury że szczury unikają go jak ognia. Gorzej w piwnicach gdzie to szczury rządzą i kot który się tam zapuszcza albo nie wraca albo wraca poraniony pogryziony.
Na koniec usłyszałem podziękowanie za przedstawienie mu powagi sytuacji.
:piwa:
Idę się schlać :)
ps. Takie pominięcie drogi służbowej mogło się skończyć naganą. A tu proszę :)


no i to jest wspaniała wiadomość :1luvu:
proszę informuj nas na bieżąco!
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, JedrzejGra, Majestic-12 [Bot], Zeeni i 541 gości