Miau.PL

chcialam przejrzec watek "Weci polecani" i nie ukazuje sie, chodzi mi o Wroclaw, czy gdzies znajde porade, do kogo we Wroclawiu najlepiej sie udac?

nyoe pisze:chcialam przejrzec watek "Weci polecani" i nie ukazuje sie, chodzi mi o Wroclaw, czy gdzies znajde porade, do kogo we Wroclawiu najlepiej sie udac?

Weci polecani to jedno z podforów, tak jak podforum KOTY, KOCI-ŁAPCI itp.
Jesteś zarejestrowana i na pewno masz do niego dostęp i je widzisz.
W każdym raz spróbuj jeszcze raz - poprawiłam linka, tak na wszelki wypadek skoro to nie było czytelne, że to wejście na podforum

Chciałam poczytac o chorobach oczu, bo mam kotke na przetrzymaniu i opiekunka prosiła zebym zapuszczała jej krople Azyter 15mg/g.
Poczytałam o tym leku i ma on skutki uboczne typu pieczenie swedzenie, a kicia zachowuje sie jakby własnie tak było. Ponoc oczy ma chore od lat. A ja zauwazyłam, ze zwłaszcza po nocy ma je mokre, zlepione wydzieliną brązową tak jakby kryształki i w kolo oczek.
Czy moze ktos wie co to moze byc i czy mozna np. podawac gentamycyne zamiast tego Azyter. Nie wiem co dolega kotce, bo jej pani jest zagranicą. Oczywiscie napisze do niej i zapytam. Pomyslalam tylko, ze warto popytac kogos doswiadczonego.

Fajna bardzo pomysłowa i bardzo przydatna jest ta strona(watek). Duzo bardzo sie dowiedzialam i w kazdej wolnej chwili czytam. Kto pyta, nie bładzi.

pinokio_, bardzo się cieszymy, że wątek się przydaje, ale na to pytanie musisz założyć osobny wątek na forum
gdyż, jak mówi pierwsza zasada tego wątku (widoczna razu na górze przy pierwszym poście):

Wątek (ABC) ten jest stworzony wyłącznie do ogólnych celów informacyjnych, zebrany jest z różnych forumowych wątków.
Innymi słowy jest zbiorczym informatorem, a nie poradnikiem na poszczególne posty forumowiczów.
Jeżeli masz jakiś problem, bądź pytanie - załóż swój OSOBNY wątek na forum.
Pytania zadawane tutaj, nie otrzymają odpowiedzi i będą usuwane przez moderatora.

Wpisz trafny tytuł dla swojego wątku, żeby uzyskać właściwe odpowiedzi. Powodzenia

Anja, niestety linki które chciałam otworzyć nie działają

Kaja pisze:Anja, niestety linki które chciałam otworzyć nie działają

Ale niech zgadnę które?

Witam serdecznie,
Tym razem zamiast pytać o radę, chcę podzielić się swoim odkryciem.
Miałam problem z moim kotem. Nigdy nie chorował specjalnie, ma 8 lat. Pod koniec roku zaczęła mu wypadać sierść, szczególnie na karku zrobił się nieregularny placek łysiny z głębokim szramami po pazurach. Potem to wszystko zaczęło źle wyglądać, rany nie goiły się, pojawiały się nowe szramy, a łysina poszerzała się w tempie ekspresowym. Cała sierść była matowa z łupieżem. Po dwóch miesiącach cała szyja kota od strony grzbietu była łysa, a drapał się niemiłosiernie. Testowaliśmy chyba wszystko, zmianę karmy, szczepionki przeciwgrzybiczne, antybiotyki, sterydy. W pierwszym okresie, z tego wszystkiego działały maści sterydowe o tyle, że zaleczyły rany a także zastrzyki niwelujące świąd. Ale ogólnej poprawy nie było. Przeczytałam wszystko w necie na forach i w poradnikach, co tylko znalazłam. Dużym utrudnieniem było, że nasz kot nie znosi weterynarza i działy się sceny rodem z horroru. Jedyne co można było - to w szalonym tempie wpakować kolejny zastrzyk przy trzech osobach w ochronnych rękawicach. W końcu odkryliśmy ADVOCAT. Przy którejś wizycie dał nam go lekarz, w momencie gdy rany zostały prawie całkowicie zaleczone. I wreszcie była poprawa, nieznaczna ale zawsze jakaś! Niestety nie do końca nam pomagał. Owszem przez dłuższy czas kot nie drapał się, łysina nie powiększała się, ale jak mijało 5 tygodni - wszystko zaczynało się od początku. Tak zaliczyliśmy trzy kolejne dawki specyfiku. Niby było lepiej, ale borykaliśmy się z nawrotami tych wszystkich dolegliwości. W końcu przeczytałam, że Advocat oprócz świeżbowca usznego pomaga przy alergii i jeszcze bardziej skoncentrowałam się na tym zagadnieniu! My często wyjeżdżaliśmy z kotem, więc elementy środowiskowe nie były znaczące. Karma zmieniona - też nie. I co się okazało? ŻWIREK!! Zmieniliśmy żwirek i w ciągu kilku tygodni kot porósł nową sierścią, skończyło się drapanie. Jak macie problem z uczuleniem - zmieńcie też żwirek. Może nie zawsze, ale to może być przyczyna. Pozdrowienia

Witam, a ja szukam tak na szybko kontakt z jakimś dobrym kocim behawiorystą.
Pisałam do p. Wandy - ale ona już zamknęła swoja działalność. I to na moje nieszczęście w lutym w tym roku.
Mam u siebie od roku , kocurka ok. 2 letniego. Superas-ty, pro ludzki , pieszczoszek - ale... od dwóch miesięcy oblewa mi moje łóżko, łózko córki i to co leży na podłodze.
Wynikło to z dokonanej zmiany, bo córka z powrotem przeprowadziła się do domu i zajęła pokój , który przedtem był jego pokojem i w którym stało moje łóżko.
Łózko musiałam wynieść do innego pokoju, a córka przed nim zamknęła pokój (jego) bo oblewał jej co się dało.
ponadto niestety pozostałe dwie kocice ciężko znoszą jego obecność, bo on dla rozrywki przegania je regularnie po mieszkaniu. Uffff..... to pokrótce.
Używałam wszelkie sposoby na walkę ze stresem. Feliway , obróżki z feliway, i jakieś środki. Psychotropy .... ale jeszcze bym spróbowała krople Bacha?
Jeżeli nie uda mi się pomóc kocurkowi , będzie musiał wrócić na wieś, bo stamtąd go zabrałam po wypadku.
Będę dalej go dokarmiać, nie zostawię go na pastwę losu.
Ale chciałabym mu jednak pomóc i przy okazji moim kocicom.

Pozdrawiam.

Wątek (ABC) ten jest stworzony wyłącznie do ogólnych celów informacyjnych, zebrany jest z różnych forumowych wątków.
Innymi słowy jest zbiorczym informatorem, a nie poradnikiem na poszczególne posty forumowiczów.
Jeżeli masz jakiś problem, bądź pytanie - załóż swój OSOBNY wątek na forum.
Pytania zadawane tutaj, nie otrzymają odpowiedzi i będą usuwane przez moderatora.

Wpisz trafny tytuł dla swojego wątku, żeby uzyskać właściwe odpowiedzi. Powodzenia