może u Ciebie advocat niepotrzebny, trochę świerzbu w uszach i tyle
wystarczy maść
ten kot, którego moja córeczka przytachała, wyglądał strasznie
był strasznie brudny, chudy i taki parchaty
na głowie miał widoczne ślady świerzbu -takie wyłysienia jakby, zawalone uszy,
zapalenie spojówek i czerwone całkiem oczy, zapalenie krtani, i brakowało mu wąsów
naprawdę chyba trudno było znaleźć brzydszego kota
ale jak wyzdrowiał i się najadł -to się okazało że to młody kociak (miał ok 8 miesięcy) z wyglądu przypominający syjama starego typu, o świetnym charakterze
wąsy odrosły, futro okazało się kremowe, na twarzy maska , oczy niebieskie , duzo jeszcze urósł
potem czasem miał nawroty świerzbu w uszach, i wtedy tez vet przepisywał samą maść
wklej zdjęcia swojego kota