Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37
Napisane: Czw sie 25, 2016 16:29
Info z dyżuru porannego.
Ogólnie wszędzie dobrze.
DIDI miała dzisiaj dobry dzień. Na zdrowej było ok.
Dawidek dzisiaj z początku był nieśmiały, ale potem chodził za mną i miałczał . Robił jak Karol jak był, podskakiwal do ręki i się ocierał .W boksach ok.maluszki kochane .Na 3 ce pomimo choroby wieczna impreza . Dzisiaj Rita miała oko zalzawione . Naprawdę John to oaza spokoju do tych łobuzów . To chyba tyle.
Ogólnie wszędzie dobrze.
DIDI miała dzisiaj dobry dzień. Na zdrowej było ok.
Dawidek dzisiaj z początku był nieśmiały, ale potem chodził za mną i miałczał . Robił jak Karol jak był, podskakiwal do ręki i się ocierał .W boksach ok.maluszki kochane .Na 3 ce pomimo choroby wieczna impreza . Dzisiaj Rita miała oko zalzawione . Naprawdę John to oaza spokoju do tych łobuzów . To chyba tyle.